reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

Happy zazdroszcze tych kwiatow. No ale ja sama sobie jestem winna, bo jak A. kiedys do mnie z kwiatami przyjechal bez powodu to sie na niego darlam pol dnia co on znowu narobil ze z kwiatami przyjezdza :-D:-D
 
reklama
Paulina12-przez pierwszy rok naszego związku S. Kupował mi co sobotę wielką białą róże i nawet jak nie było czasu się spotkać to mi przynosił do pracy albo do domu a jak był na świętą u rodziców w UK to kuriera wysłał:-D Ale on to taki już jest, kiedyś na śniadanie mi kanapki w kształcie serca zrobił
 
happy on się uczy, bo jest w moim wieku, postanowiliśmy, że jedno z nas musi skończyć szkołę, a, że mnie wyrzucił dyrektor to padło na niego. któreś z nas musi mieć zawód, bo ciężko będzie ujechać. a jego rodzice nie pracują, więc mam od niego tyle, co on zarobi na jakimś naprawianiu komputerów, albo na czymś. chciałam, żeby w sobotę poszedł z mamą w pole do jakiegoś czegoś, bo sezonowe prace polne się już zaczęły, ale jego mama powiedziała, że nic mu nie załatwi, bo nie będzie tak, że K. musi się męczyć w polu, a ja będę grzać dupę w domu :crazy::crazy: jak powiedziałam, że żeby zrobić Małą też musiał się namęczyć, to powiedziała, że do tego były 2 osoby potrzebne. dalej szukam mu czegoś na wakacje. jak mu nie znajdę to będę musiała sama jechać nad morze gdzieś, bo on z Połczyna nie wyjedzie. :crazy: w zeszłym roku poszedł z ojcem ocieplać dom, miał dostać 1500, dostał 600 zł :wściekła/y:
 
a ja sie nadal mecze z katarem ;//
ja tab. mam sylvie 20 -19.99 za opakowanie ;)
co do ubranek to Julka sporo dostaje, ale duzo tez sie jej kupuje. ;)

dominisia wyslij zdjecie jak skonczysz ;]

aa o kwiatkach tez moge pomarzyc, A. jak cos to kupuje mi czekoladki a nie kwiatki:angry:

Bylismy dzis na spacerze, sasiadke z synkiem spotkalismy ;] Maksiu z tego roku co julka tyle ze wczesniak o 3 msc.. wiec róznice widac
Potworek sie tak zmeczyl ze idzie spac teraz.. znaczy narazie lezy
Pogoda swietna .. az nie chce sie siedziec w domu;]
 
Wyślę.. ja czasem dostanę czekoladę, ale zazwyczaj później się dowiaduje, że K., albo coś zbroił, albo chce iść na imprezę, albo musi dać do podpisania obiegówkę, co też raz się zdarzyło.. na szczęście po tym się tak za siebie wziął, że z zawodowych ma same piątki ;)

idę może coś zjeść.. jak znajdę czas to wejdę jeszcze ;p
 
Ostatnia edycja:
23may no dokladnie, czekoladki zdecydowanie czesciej :-D Kwiatow nie dostalam od 15 urodzin, a tu juz 17 na karku :-D:-D
Dominisia moj jak chce isc na impreze to przylatuje z kolegami :-D ALe i tak wie ze nigdzie sam nie pojdzie zawsze mnie maja na doczepke, bo czemu to ja mam wiecznie siedziec w domu ;-) a samej mnie tez nie pusci bo stwierdzil "kobieta pijana, kobieta sprzedana"
Happy no mi na walentynki A. zamowil pizze w ksztalcie serca z telepizzy :-D
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Nie chodze, skonczylam gimnazjum a od wrzesnia ide do zaocznego LO :)

Ale mi goraco masakra. Niki kolo 13 zje obiadek i smigamy pospacerowac .
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Do góry