reklama
Dominisia123
mama Wici <3
ja miałam z OM na 5.02, z USG na 14.01 xD
a Wicia została wywołana na siłę kroplówką i przebiciem pęcherza 12.02. tylko, że ja wiem dokładnie kiedy Wicia się stała i według mnie powinna się urodzić w walentynki, ale no cóż.
nie chceee mi sięęę sprzątaaaaaać..
nie wie nikt, gdzie się nam zgubiła Renata.?
a Wicia została wywołana na siłę kroplówką i przebiciem pęcherza 12.02. tylko, że ja wiem dokładnie kiedy Wicia się stała i według mnie powinna się urodzić w walentynki, ale no cóż.
nie chceee mi sięęę sprzątaaaaaać..
nie wie nikt, gdzie się nam zgubiła Renata.?
G
guest-1673535084
Gość
Papitka ja w ciagu dwoch lat wydam tyle na tabletki co wkladka kosztuje. BO jedno opakowanie tabletek 46zl a na miesiac starcza wiec.. Wkladka tansza i to duzo
Dominisia ja Renate widuje na "Mamach siedzacych w domu", no ale czemu o nas zapomniala to nie wiem
Dominisia ja Renate widuje na "Mamach siedzacych w domu", no ale czemu o nas zapomniala to nie wiem
Dominisia123
mama Wici <3
ja brałam tabletki, ale miałam po nich problemy to raz, lekarz kazał mi odstawić, żebym chociaż 3 razy dostała naturalnie okres.. i chyba nie będę nic brać, dopóki nie przestane karmić, bo płacę koło 40 zł za pakę tabsów, a mama K. płaci 10 zł.. czekam, aż Mała się odessie, a do tego czasu jakby ewentualnie coś miało zajść, to mam i u siebie i u K. paczkę gum.. ale i tak przy Małej cokolwiek takiego graniczy z cudem.
Renata nas porzuciła.?
Renata nas porzuciła.?
happymum20
Szczęśliwa mama Denniska
Ja na szczescie miałam implant za darmo 
Paulina12-ja nie robię nic czego nie muszę i pewnie wcale nie więcej niż inne mamy. Codziennie to samo...praca, sprzątanie, obiad, spacer z małym itp.
Ją tabletek nigdy nie brałam ale miałam plastry anty.
Paulina12-ja nie robię nic czego nie muszę i pewnie wcale nie więcej niż inne mamy. Codziennie to samo...praca, sprzątanie, obiad, spacer z małym itp.
Ją tabletek nigdy nie brałam ale miałam plastry anty.
Nooo siorka w powietrzu juz;-) Wlasnie czaje jej samolot na necie w ktorym jest miejscu
Ja ide sobie cos do jedzonka zrobic, bo dzis jadlam rano jajecznice i od tamtej pory w sumie nic.. Aa no i kawalek arbuza.. jakos nie mam ochoty...
Ja po ciazy tez bede musiala pomyslec o jakims anty.. tylko nie tabsy bo z moja głową to bede brac co 3 dzien
Ja ide sobie cos do jedzonka zrobic, bo dzis jadlam rano jajecznice i od tamtej pory w sumie nic.. Aa no i kawalek arbuza.. jakos nie mam ochoty...
Ja po ciazy tez bede musiala pomyslec o jakims anty.. tylko nie tabsy bo z moja głową to bede brac co 3 dzien
Witam kochane , słonko wyszło to mnie nie ma ...
Rano spacer - poczta , i zakupy . Znalazłam ładne koszulki w promocji , kupiłam wszystkim dzieciom , nawet Julce ( 23may ) , ale śmieszna cena że szkoda było nie kupić , potem domek , obiadek, i kolejny spacer , ledwo weszłam do domu .
Natalia śpi wstanie to pójdzie spać o 22 ale cóż , marudna to nie będe jej trzymać .
Dziś w nocy już jej nie dałam cycka tylko MM , z godzinkę z nią musiałam siedzieć w nocy, ale myślę że szybko się nauczy że jest butla a nie cycuś . Mamy górną prawą jedynkę na wierzchu , ale lewa już nadgania ... Pierwszy smoczek zgryziony , musiałam lecieć po nowe , dorwała w opakowaniu jeszcze to oddać nie chciała ..
Magda Ja w sumie urodziłam równo pomiędzy terminem z OM a z USG .
Nie mam siły . Zima byla zła , a mnie już się za gorąco robi
Natalia by mogła cały dzień na dworze siedzieć . Wchodzę do domu to mi płaczę ;// Jak by umiała chodzić to by uciekało normalnie .
Edit. A miałam zapytać , chyba Vi będzie wiedzieć najprędzej Jak jest z jedzeniem ( MM ) dla dziecka w samolocie ? Mogę zabrać jej w pojemniczku plastikowym mleko i herbatkę i np wodę w termosie ?? Mam jeszcze czas , ale lepiej wiedzieć , niż potem na raz o wszystko pytać ..
Rano spacer - poczta , i zakupy . Znalazłam ładne koszulki w promocji , kupiłam wszystkim dzieciom , nawet Julce ( 23may ) , ale śmieszna cena że szkoda było nie kupić , potem domek , obiadek, i kolejny spacer , ledwo weszłam do domu .
Natalia śpi wstanie to pójdzie spać o 22 ale cóż , marudna to nie będe jej trzymać .
Dziś w nocy już jej nie dałam cycka tylko MM , z godzinkę z nią musiałam siedzieć w nocy, ale myślę że szybko się nauczy że jest butla a nie cycuś . Mamy górną prawą jedynkę na wierzchu , ale lewa już nadgania ... Pierwszy smoczek zgryziony , musiałam lecieć po nowe , dorwała w opakowaniu jeszcze to oddać nie chciała ..
Magda Ja w sumie urodziłam równo pomiędzy terminem z OM a z USG .
Nie mam siły . Zima byla zła , a mnie już się za gorąco robi
Natalia by mogła cały dzień na dworze siedzieć . Wchodzę do domu to mi płaczę ;// Jak by umiała chodzić to by uciekało normalnie .Edit. A miałam zapytać , chyba Vi będzie wiedzieć najprędzej
Jak jest z jedzeniem ( MM ) dla dziecka w samolocie ? Mogę zabrać jej w pojemniczku plastikowym mleko i herbatkę i np wodę w termosie ?? Mam jeszcze czas , ale lepiej wiedzieć , niż potem na raz o wszystko pytać ..
Ostatnia edycja:
G
guest-1673535084
Gość
23may malutko placisz. Mi ostatnio A. kupil to zaplacil 46,49 dokladnie :-)
Dominisia a Wicia spi z wami? Moj A. ja jest to chcialby co noc, a mi sie nie chce haha, to stwierdzil ze sie stara juz robie
Bylam na zakupkach, Niki byla na polu z mama bo sie ciepelko zrobilo. Ta pogoda to dzis mega zmienna byla.
A jak nam winde odwalili!!! Czuje sie jak w jakims hotelu
EDIT
Podwajam pytanie Mileny tez jestem ciekawa jak to jest, bo Svensony coraz blizej.
Dominisia a Wicia spi z wami? Moj A. ja jest to chcialby co noc, a mi sie nie chce haha, to stwierdzil ze sie stara juz robie
Bylam na zakupkach, Niki byla na polu z mama bo sie ciepelko zrobilo. Ta pogoda to dzis mega zmienna byla.
A jak nam winde odwalili!!! Czuje sie jak w jakims hotelu
EDIT
Podwajam pytanie Mileny
tez jestem ciekawa jak to jest, bo Svensony coraz blizej.
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Dominisia123
mama Wici <3
Paulina u niego śpi z nami, bo nie chce mi się słuchać jaka jestem "zła i myślę tylko o.. bo dziecko powinno spać z matką, a mi się chce i dlatego ją wyrzucam do tego karceru", a u mnie śpi ze mną, bo ja muszę kogoś przytulać w nocy. K. też by chciał codziennie, chyba, że ma focha, a ja po Małej jestem tak wykończona, że nie mam siły.. no i się boję, że się obudzi i zobaczy :-):-):-)
