mlodamama u mnie to juz uzaleznienie.
bez kawy nie funkcjonuje. kiedyś pilam 7 dziennie czarnych fusiastych, 1/3 kubka fusów reszta wody, nieslodzona. Kolezanka jak raz taką wypila u mnie rano to w nocy spac nie mogla. potem weszlam w faze odchudzania i zrezygnowalam troszke z kaw. początki byly trudne. czulam sie jak narkomant bez prochów.
teraz to co pije to lajcik jest.. a i wiek robi swoje..
mAtko i corko!! czemu te moje mlode dziecie spac nie moze isc. tylko gada i gada i jeczy i znowu gada..;/
bez kawy nie funkcjonuje. kiedyś pilam 7 dziennie czarnych fusiastych, 1/3 kubka fusów reszta wody, nieslodzona. Kolezanka jak raz taką wypila u mnie rano to w nocy spac nie mogla. potem weszlam w faze odchudzania i zrezygnowalam troszke z kaw. początki byly trudne. czulam sie jak narkomant bez prochów.
teraz to co pije to lajcik jest.. a i wiek robi swoje..
mAtko i corko!! czemu te moje mlode dziecie spac nie moze isc. tylko gada i gada i jeczy i znowu gada..;/