reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

Hm planuję kupić torbę taką w sam raz do szpitala by wszystko do niej wrzucić ale nie orientuję się w ogóle jaka powinna być, jedna wydaje mi się za wielka druga za mała, no nie wiem o jakich wymiarach powinna być by była w sam raz aby nie upychać rzeczy na siłę ani żeby nie była taka co można słonia do niej schować :D macie może jakieś linki jaka była by w sam raz??
 
reklama
Witam sie porannie.
U nas wczoraj malowanko było.. a mnie jakas niestrawnosc złapała :(cały wieczór w kiblu spedzilam :( myslalam ze umre...
Obraz 020.jpgObraz 006.jpg
A to ja wczoraj:
Nudziło mi sie jak mała spałaDSCF1952.jpg
 
Ostatnia edycja:
Quincy A więc tycie to indywidualna sprawa tak jak pisze 23may I ja też nie miałam żadnych dolegliwości ciążowych :) A co do figury z przed ciąży mi wszystko spadło z porodem ( przytyłam ok10 czy 11 kg ) . Teraz w dodatku próbuje nadrobić coś masy ;) Jestem chudsza niż przed ciąża ;)

Papitka Mamy do siebie jakieś 292 kilometry ;) No będę chłopów od Natalii odganiać :)


O rety dziewczyny , że brzuchatki dużo piszą to ja rozumiem , ale że dzieciate? kiedy wy macie czas tyle produkować ??

Moja Mamcia dziś jedzie do prokocimia , wróci za miesiąc :no: SMutno będzie bez niej .tym bardziej że jak Natka się z nią rano nie przywita to dzień stracony :-D:-D:-D - ale musi jakoś być .
Miłego dnia . Może potem dam rade was nadrobić jakoś , choć wątpię - Moja Natalia jest wymagająca :sorry:
 
anna-super malowanko, fajna z Ciebie dziewczyna
milenaaa- ją poprostu mam talent do dysponowania czasem i potrafię robić kilka rzeczy na raz, np. pisze na Forum gotują obiad

U nas dziś kiepska noc mały obudził się ok. 2 i zasnął dopiero po 6 więc spędziłam kilka godzinę siedząc prz lozeczku, ale szczęście już odespalismy
 
Happy wiadomo ze chcialoby sie uciec od tego zgiełku gdzies do mniejszego, ale T ma tutaj kontakt na stałe.. i tak rzucac to i uciekac.. poza tym narazie finansowo kiepsko jest teraz u nas, wiec nie ma sie co porywac na takie az mocne zmiany..
Asik jak juz wspomnialam to mozna ksiazke napisac o nich:D a ja tez sie nie bede nadwyrezac, sprzatam po sobie, naczynia myje te co ja ubrudze, zakupy mimo ze robimy osobno i kazdy sobie to ona i tak bierze moje bez pytania lub odkupienia mi danej rzeczy.. niby nic takiego ale jak sie dzieje tak na codzien to juz szału można dostać. Ona teraz mi planuje gdzie mam wstawic łóżeczko, jaka komode kupić małej itp..;/

Ja dzis na obiad spagheti:p niektore z was robily, wczoraj moja mama to dzis kolej na mnie hehe;)
 
Milenaaaa- ja zazwyczaj pisze na forum jak mała spi, oglada bajke czy klocki układa . Dobrze ze coraz więcej czasu potrafi się czymś zająść to mam czas dla siebie ;)

u Nas noc spokojna, rano nawet zjadła trochę mleka ;)
 
Witajcie;-)
Moje dziecko ma pierwszy w swoim zyciu katar, oczywiscie zlapal od tatusia bo "musial" sie spotkac z chorymi kolegami:wściekła/y:
Co do nazwiska Bartek od poczatku ma taty ale my mieslismy ponad 22 lat gdy sie urodzil. Co do spojrzen kolezanek ze szkoly u mnie bylo w miare pewnie dlatego ze bylam na 3 roku studiow bo w lo kolezanki latwo nie mialy. U mnie w gr dziewczyny sie domyslaly juz w styczniu a zaszlam w ciaze w pazdzierniku, reszta roku zobaczyla w lutym na sesji, byly szepty podpytywania osob z mojej grupy ale ogolnie bylo ok, gdy od marca nie moglam chodzic nawet dziewczyny z innych grup dawala notatki.
Happy, wspolczuje nocy, u nas takie sa od pazdziernika. Bartek wstaje w nocy i nie spi po 4 godz nie sposob go uspic. Ostatnio wstal po 1 zasnal chwile przed 5. Przez ponad 1,5 roku przespal dopiero 4 noce
23may moze sprobuj ze smakowym mlekiem, moj pije nan i z kaszka ryzowa ale on uwielbia mleko, gorzej z innym jedzeniem co nie zrobie krzyczy nie a nowosci nawet nie probuje. Sa dni ze zje rano kasze i noc. A ma dni ze je sporo ale tylko to co lubi czyli jakie 6 dan
Magda wspolczuje wspolkatorow, ja gdy po 2 roku studiow zamieszkalam z Ł mysalalam ze oszaleje bo mieszkala te z nami moja kolezanka, brudas nie z tej ziemi po sobie nie sprzatala, w srodku nocy wracala ze znajomymi i imprezy robili. Poczatki byly najgorsze bo nie wyrzucala jedzenia ktore jej zostalo i robilo sie zielone potrafilo tak stac w kuchni tydzien, co ranek wymiotowalam wejsc do kuchni nie moglam. Na poczatku ciagle sprzatalam ale ile mozna bylo, wyprowadzilismy sie do kawalerki a ona zyla w takim syfie
Inka ja mialam 2 torby mniejsza dla dziecka wieksza dla siebie
 
reklama
Oj tak milena zgadam sie z tobą produkują jak w drukarni ja nie mam czasu nadganiać tego mały ostatnio śpi tylko raz w dzień to ja wtedy ogarniam troche siebie i chatke i zupke mu gotuje a na czytanie i pisanie czasu brak a wieczorem siostra w domu to do kompa dostepu nie mam za bardzo.
Dzisiaj w nocy Kuba budził sie ze trzy razy w końcu musiałam mu zrobić mała porcje mleka tak bez żadnej kaszki ani kleiku i zasnął i spał do 8 bo inaczej by mi marudził że hej w żaden inny sposób nie dało sie go uspokoić tylko mruczał rozkopywał sie i targał mnie za włosy bo śpi ze mną w wyrku. Wypił 90ml jak mu zrobiłam i poszedł spać widocznie zgłodniał pół nocy hałasować.

Milena ja tez bedę pilnowała Kuby bo ma kilka adoratorek.

Najlepszy jest posadzę go na fotelu tak jak my siedzimy czyli nogi mu zwisają i usiądę obok to mnie głaszcze po kolanie podrywacz jeden.:-D
 
Do góry