reklama
happymum20
Szczęśliwa mama Denniska
anna- nie martw się napewno wszystko się ułoży...za za to w połowie marca wracam do pracy bo mi się macierzyńskie skonczy i żal mi zostawiać synka bo będzie miał dopiero 11 msc.
Musi sie ułożyć Mi zalezy najlepiej praca na stałe i na umowe...ale w PL macierzynski jest krótki :/
Zajmowałam sie córką koleżanki...gdy tamta miała 4 miesiące a moja 15 mies... to mnie wyc"***ła na kase.. i powiedziałam ze nigdy wiecej.
Wiem jak ciężko jest dziecko zostawić..ale jak nie ma wyjscia to trzeba.
U nas marnie z kasą bo wynajmujemy mieszkanie.. i razem z opłatami cała wypłata męża schodzi ... a z czego żyć?dobrze ze rodzice pomagają.
Zajmowałam sie córką koleżanki...gdy tamta miała 4 miesiące a moja 15 mies... to mnie wyc"***ła na kase.. i powiedziałam ze nigdy wiecej.
Wiem jak ciężko jest dziecko zostawić..ale jak nie ma wyjscia to trzeba.
U nas marnie z kasą bo wynajmujemy mieszkanie.. i razem z opłatami cała wypłata męża schodzi ... a z czego żyć?dobrze ze rodzice pomagają.
no mała mi wypiła 90 ml kakao i mówi MNIAM MNIAM , także dziewczyny dzięęękuje bardzo za pomoc, wkoncu coś mleka zjadła :-)
happymum20- śliczny misio ;D
anna2101 - miedzy mną a moim bratem jest 16 msc różnicy, czyli mama zaszła jak brat mial 7 msc, i zawsze mówi że to bylo za wcześnie bo przerąbane miala z 2 malutkich dzieci ;/
happymum20- śliczny misio ;D
anna2101 - miedzy mną a moim bratem jest 16 msc różnicy, czyli mama zaszła jak brat mial 7 msc, i zawsze mówi że to bylo za wcześnie bo przerąbane miala z 2 malutkich dzieci ;/
happymum20
Szczęśliwa mama Denniska
23may- dobrze że wypila
anna- właśnie że względu na brak pracy i perspektyw na wychowanie dziecka nie mieszkam w pl od 1, 5 roku. mieszkam w anglii i czasem tęsknota mi doskwiera ale nic mi nie brakuje ani mojemu synkowi , nie muszę wracać do pracy ale chce wyrobić spokojnie czas na kolejne macierzyńskie... teraz już bym nie potrafiła żyć w polsce i liczyc każdy grosz
anna- właśnie że względu na brak pracy i perspektyw na wychowanie dziecka nie mieszkam w pl od 1, 5 roku. mieszkam w anglii i czasem tęsknota mi doskwiera ale nic mi nie brakuje ani mojemu synkowi , nie muszę wracać do pracy ale chce wyrobić spokojnie czas na kolejne macierzyńskie... teraz już bym nie potrafiła żyć w polsce i liczyc każdy grosz
Dominisia123
mama Wici <3
mówiłam, że kakałko
ja bym kiedyś chciała drugie, ale nie wiem, czy będę mogła, bo miałam dużo problemów w ciąży
ja bym kiedyś chciała drugie, ale nie wiem, czy będę mogła, bo miałam dużo problemów w ciąży
Hej)
Ale ja to mam lenia od jakiegos czasu, kurcze nic mi sie w ogole nie chce..;/ w tej Polsce jak bylismy to sie rozleniwiłam bo wszystko pod nosek dawali
Nie mam pomyslu na obiadek.. moze tez makaronik z sosikiem ale pieczeniowym.. hmm
W nastepny poniedzialek musze do szpitala jechac na krew i spotkanie z polozna, umowilam sie do rodzinnego, ale termin dopiero na 29stycznia.. a ja w 28tyg musze miec krew zrobiona, do tego babka ze szpitala nie dala jakiegos dziwnego skierowania na krew u rodzinnego, wiec nie bede kombinowac i udam sie do szpitala
Ja juz tak bym chciala zeby malutka juz byla z nami hehe no ale jeszcze troche musze poczekac na nia
w niedziele moja ciotka tez urodzila dziewczynke, lekarz na usg jej mowil ze bedzie wazyla gdzies tak ze 3300g a ona wazyla 4400 hehe, kawał baby z niej;D
Anna witaj ja nie wiem czy bym dala sobie rade z 2 takich maluszkow, tzn wiem ze ludzie daja sobie rade, moja mama jest swietnym przykladem, ale ja bym wolala odchowac jednak.
Od nastepnego msc czeka nas sporo wydatkow.. a z kasa srednio, ale tak juz jest..;/
Ale ja to mam lenia od jakiegos czasu, kurcze nic mi sie w ogole nie chce..;/ w tej Polsce jak bylismy to sie rozleniwiłam bo wszystko pod nosek dawali
Nie mam pomyslu na obiadek.. moze tez makaronik z sosikiem ale pieczeniowym.. hmm
W nastepny poniedzialek musze do szpitala jechac na krew i spotkanie z polozna, umowilam sie do rodzinnego, ale termin dopiero na 29stycznia.. a ja w 28tyg musze miec krew zrobiona, do tego babka ze szpitala nie dala jakiegos dziwnego skierowania na krew u rodzinnego, wiec nie bede kombinowac i udam sie do szpitala
Ja juz tak bym chciala zeby malutka juz byla z nami hehe no ale jeszcze troche musze poczekac na nia
w niedziele moja ciotka tez urodzila dziewczynke, lekarz na usg jej mowil ze bedzie wazyla gdzies tak ze 3300g a ona wazyla 4400 hehe, kawał baby z niej;D
Anna witaj ja nie wiem czy bym dala sobie rade z 2 takich maluszkow, tzn wiem ze ludzie daja sobie rade, moja mama jest swietnym przykladem, ale ja bym wolala odchowac jednak.
Od nastepnego msc czeka nas sporo wydatkow.. a z kasa srednio, ale tak juz jest..;/
happymum20
Szczęśliwa mama Denniska
magda- ją też mam lenia...no ale jak trzeba to trzeba... na początku jest sporo wydatków przy dziecku...moim zdaniem nie opłaca się kupować wszystkiego nowego
dominisia- jak miałam 17 lat powiedzieli mi że prawdopodobnie nigdy nie będę miała dzieci a mam synka..wszystko jest możliwe trzeba tylko wierzyć
dominisia- jak miałam 17 lat powiedzieli mi że prawdopodobnie nigdy nie będę miała dzieci a mam synka..wszystko jest możliwe trzeba tylko wierzyć
A ja sie chyba już nie zdecyduje na drugie.. hmm może jeszcze za młoda jestem na taka decyzje , ale na dzien dzisiejszy w sumie nie wyobrazam sobie miec 2 dziecko ;/ A. by chyba ogłupial , bo juz ostatnio twierdzi ze jestem przewrazliwiona na punkcie malej, a co dopiero jakby bylo 2 ;p
reklama
happymum20
Szczęśliwa mama Denniska
23may-u mnie jedyne czego się obawiam to bliźniaki...u mnie w rodzinie są 3 razy a u mojego P. raz jak bym za pierwszym razem miała to byłabym w niebie ale za drugim to nie...
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 323 tys
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 4 tys
- Wyświetleń
- 250 tys
Podziel się: