reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

Papitka, a Twoj nie pomaga?moze tesciowa?nie wiem co doradzic bo ja na 3 roku studiow zaszlam w ciaze a maly urodzil sie gdy skonczylam. Farta mialam bo inaczej tez pewnie ciezko byloby mi pogodzic:sorry2:
 
reklama
mój patrzy na swoje studia a teścio ma nie podchodzić do małego bo zamiast sie dostosować do mojego sposobu zajmowania sie małym i do jego przyzwyczajeń to ona swoje mądrości wprowadzać chce a z resztą mały przy niej płacze. Mama moja pracuje po 12h. A nawet jak ktoś bierze małego to zaraz oddaje mi go bo sie zaczyna wyginać i rozglądać za mną.
 
Papitka Taki synuś mamusi ;) Tak spojrzałam To już 5,5 miesiąca ma :-) Ale ten czas płynie ... Ja za rok wracam do szkoły . I ciekawe jak u mnie będzie . P sie zajmuję ale tylko wieczorem bo w dzień w pracy więc on odpada w pilnowaniu jak mnie nie ma , mama ostatnio nie mogła nosić a to już 5400 mała waży, a po operacji nie wiadomo jak b ędzie , a teście brr strach pomyśleć - zdecydowanie NIE , wolała bym zostać bez szkoły haha .
 
zapraszam do czytania mojej publikacji ksiażki
Siła Miłości - Joanna Dragan


Papitka
szkoda że nie ma kto Ci pomóc gdybyśmy bliżej siebie mieszkały to byś mi podrzucała synka do opieki i swoje sprawy załatwiała. z chęcią bym Ci pomogła. ale wierzę że dasz radę i zdasz maturę.

happymum my myśleliśmy że nam problem będzie ksiądz robił bo bez ślubu ale chrzest załatwiony na 25.11 na szczęście
 
Witam dziewczyny, na głównym piszę po raz pierwszy, żeby tylko się pokazać bo ogarnięcie w miarę takiego forum to nie lada wyczyn :-)
My też ślubu nie mamy i mam nadzieje ze z chrzcinami nie będzie żadnego problemu tak jak u maleństwa.

Mój maluszek śpi słodko, chora jest niestety ale już powoli przechodzi.

A więc ogarniam.... POZDRAWIAM :)
 
Milena musisz być silna dla siostry i ją wspierać to nie Twoja wina że masz dziecko. Twoja siostra na pewno to rozumie. A co do urodzenia dziecka siostrze nie powinnaś robić nic wbrew sobie żeby ją uszczęśliwić bo możesz unieszczęśliwić siebie to bardzo trudne urodzić dziecko i oddać je komuś obcemu a siostra nie ejst obcym i zawsze to dziecko było by między Wami...
Trzymam kciuki za mamę&&&

Papitka no szkoda ale musisz się spiąć. Pogadaj ze swoim chłopem powinnaś zrobić tą maturę bo co potem. Małego może trzeba przyzwyczajać do obecności innych ludzi. Moja też taka mamusiowa była

Anulk@
zdrówka dla chłopaków:)

Moja zołza już prawie zdrowa za to na mnie przeszło i strasznie mnie gardło boli;/
 
Czesc Dziewczyny, rowniez pisze tu po raz pierwszy i nie za bardzo wiem juz oco kaman , ale warto napisac i poznac nowe osoby. a wiec jestem z Leeds i mam dwu letnia coreczke. moze ktoras jest z okolic i chetnie by sie spotkala na jakies pogaduszki. :)
 
reklama
Do góry