reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

no patrz.. trza sie bedzie odwiedzić :) A gdzie dokladnie sie przeprowadzasz o ile to nie tajemnica?

Krzewo za piatnicą:-p normalnie wiocha zbita dechami zastanawiam sie co mi odwalilo zeby akurat ten dom wybrac....


Ewusia fajnie że mąz jest dla Ciebie oparciem:tak: kurde ja sobie nie wyobrażam żeby dziecko miało nie spać w nocy...:szok:
 
reklama
U ciebie Snoopy wiocha, a u mnie do wiochy mam 2,5 km. ;/ w obrebie ok 800 mertrów sąsiada brak. no wujek z siostrą moją mieszkają w tym samym domu co my, ale oni albo na polu, albo zamknieci w domu.

boje sie zimy..jak nas zawieje a do asfaltu mamy ok 0,5 km.
 
Hej
Dziewczyny moze cos mi poradzicie, bo w nocy zaczal bolec mnie pecherz;/ kurde jak ja tego nie lubie.. wczoraj pewnie zmarzlam bo troche wialo a poszlam w japonkach do miasta;/;/ ehhh.. Zastanawiam sie czy moge brac FURAGINUM.. soki zurawinowe pojda w ruch ....
 
U nas nocka znowu kiepska jak przez dobre ostatnie 3 tygodnie, nie wiem co z tym moim synem się dzieje, już tak pięknie sypiał, budził się góra 3 razy, pojadł cyca i spał pięknie dalej a teraz nawet nie liczę już tych nocnych pobudek, stęka, jęczy, już siły nie mam, ledwo na oczy patrzę a w ciągu dnia muszę funkcjonować, tym bardziej, że pracuję.
Dziś pobudka o 6.30. Odwożąc Mele do przedszkola, mama z małym dziś też z nami pojechała bo do banku musiała skoczyć, odwizłam ich potem do domku, zjadłam śniadanko i do pracy.
Wczoraj miałam robić wielkie sprzątanie w salonie ale nie chciało mi się, zrobiłam to dziś po otwarciu salonu, 2 godziny intensywnego sprzątania, salon lśni, czekam na klientów.

ANULA wyrazy współczucia.

GOSIA gratki dla Amelci.

MALEŃSWO oby wszystko dobrze się zakończyło i dzidzia zdrowa była.

SNOOPY dla mnie też to nienormalne, że zaprasza się kogoś na chrzciny z kim się nie widuje, tym bardziej na tydzień przed uroczystością.

EWUSIA witaj.


A oczywiście dzięki wrodzonym pamiętaniu o wszystkim u mojej mamy w końcu zaczełam działać w sprawie rodzinnego. Wchodzimy dziś do gminy (mamy tam też bank), i wychodzi moja kuzynka z papierami a moja mama załapała, że to wrzesień i że mam o rodzinne składać (także która pobiera i zapomniała-mamy czas do końca września), poszłam do pokoju GOPSu po wnioski do wypełnienia, a tam zmiany, zmiany, z roku na rok coraz więcej papierków do wypełnienia-BIUROKRACJA. Jutro ruszam na podbój US i ZUSu (tak tak ZUSu od tego roku porzebują do rodzinnego też zaświadczenia o składkach chorobowych) i to tyle latania dla 68zł, ach przepraszam dla mnie to aż 136zł, bo dwójka dzieci. A UWAGA UWAGA państwo zlitowało się nad ludźmi i od listopada podwyższają zasiłek rodzinny aż o 9zł, będziemy dostawać całe 77zł na jedno dziecko-normalnie majątek już nie wiem na co to przeznaczę, tyle kasy-HA HA HA
 
Ostatnia edycja:
Ewusia12 mój Alek też się budzi kilka razy w nocy, na szczęście nie żeby go ponosić, tego się oduczyliśmy jak zaczął więcej ważyć, ale za to było głaskanie po pleckach, teraz już sam zasypia ale trzeba dać monia, albo przytulankę z pościeli wygrzebać, jeszcze raz je w nocy ale już pracujemy nad odzwyczajaniem. Jakoś nie czuje w ciągu dnia nie przespanej nocy, jeśli z Ignasiem masz tak samo, tzn odkąd się urodził nie spałaś całą noc to na pewno sobie poradzisz:)
I nie masz się czym martwić mając oparcie w mężu! to teraz Twoja rodzina i to on was utrzymuje, z nim żyjesz także niczym się nie martw a już na pewno nie reakcją rodziców, którzy i tak oszaleją i tak, choćby nie wiadomo jak teraz zareagowali! :)
 
Hej troche mnie nie było ale to do położnej to do lekarza i tak ciągle :/
Musiałam kupić Wiktorii ptaszki zeberki są okropne ciągle śpiewają skrzeczą jak szalone kurzą jak debile za przeproszeniem wszyscy zadowoleni w domu a ja uczulona i chodze z zapchanym nosem a jak chciałam je wydać to płacz Wiki mnie rozbroił bo to dzidzi koko i koki i musze cierpieć :/
Byłam u położnej po infekcji ani śladu ale oszczędzać się muszę jade na usg dowiedzieć się płeć tylko musze wizyte ustalić :)
Teściowa pojechała i mam luz Wiki śpi sama w pokoju u siebie a ja odpoczywam :)


Milenka gratuluje córki mi też Wiki dawała w kość :)

dziś to wszystko jutro posiedze dłużej bo musze posprzątać :)
 
Musiałam kupić Wiktorii ptaszki zeberki są okropne ciągle śpiewają skrzeczą jak szalone kurzą jak debile za przeproszeniem wszyscy zadowoleni w domu a ja uczulona i chodze z zapchanym nosem a jak chciałam je wydać to płacz Wiki mnie rozbroił bo to dzidzi koko i koki i musze cierpieć

Kochana co to znaczy musiałaś, ja rozumię, że może mała miała zachciankę, ale chyba zdrowie ciężarnej mamy jest ważniejsze niż zachcianka dziecka.
 
snoopy Nie wiem czemu ale jak mała śpi , to ja nie mogę się przespać , jak się budzi to mnie spanie bierze ;-)

RenataT Zdrówka !!!

Ewusia
Witaj .

Kasiek Dawałam , odciągałam ... i co mam zapalenie i to spore , goraczka skaka mi do 40stopni .

Mam zapalenie , mała od wczoraj na sztucznym mleku , bo mam lek po którym jestem nieprzytomna , i P pokazuje jaki to on kochany tatuś, dzis w nocy wstał zrobił mleko nakarmił , uśpił nawet mnie nie budząc :) Goraczka dochodzi do 40stopni , zbijam non stop . Ale coś czuję że mała bedzie na mleku , nie na piersi , spokojniejsza jest ...


Uciekam do P na łóżko żeby mi rozmasował tego cyca :) bo sama mam ogranicznik - bo boli :)
 
Milena je miałam 41 stopni i sama sobie nie poradziłam z zapaleniem... Mam nadzieje że dasz radę a małą spróbuj przystawiać.

Dzisiaj jeszcze lepiej niż wczoraj przywitała nas uśmiechem nawet Pani pochwaliła że jeszcze lepiej niż wczoraj:) Trochę zaczęła jęczeć że ona chce worek kapcie pod pachę wzięła bo ona jak Krystian chce codziennie z workiem chodzić jutro wezmę od Pań niech sobie go ponosi dopóki się nie przyzwyczai:p
 
reklama
U ciebie Snoopy wiocha, a u mnie do wiochy mam 2,5 km. ;/ w obrebie ok 800 mertrów sąsiada brak. no wujek z siostrą moją mieszkają w tym samym domu co my, ale oni albo na polu, albo zamknieci w domu.

boje sie zimy..jak nas zawieje a do asfaltu mamy ok 0,5 km.
ja tak mam u rodziców i odsniezali raz na 2 dni w zime:) bedzie dobrze zoabczysz:)



Wiecie jakiego mam braciszka.... zapierdzielił mi pierscionek zareczynowy!!! nie zdarzyłam wejsc z mala na gorę (dom zamknelam na klucz z tym dziadem) a on juz wupierdzielil! dopiero jak weszlam zobaczyłam dlaczego...:wściekła/y:
 
Do góry