reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

RenataT ja tak około 500zł z wyprawką na Gabi wydam, nie licząc opłat na składkę klasową, ksero i ubezpieczenie, bo tu pewnie kolejna stówka pójdzie.

o skladkach we wrzesniu nawet nie chce myslec, bo juz mnie glowa boli. do tego O do p-la wyprawka tez, ksiązki jakies tam i skladki.

RenataT-a no wlaśnie finansowo też nie pomaga a do roboty też sie nie garnie. ;/ Śliczny brzunio
.

dziekuje :)

Skoro on nie pracuje bo coś tam.. to kurde niech jego rodzice nim poruszą albo swoim portfelem. no soryt, ale dziec jest wspolny, sam sie nie zrobił. I czemu tylko twoja mama ma ponosić koszty?

i wiesz co? gdyby tak Ł ze mną i dzieckiem naszym postepowal to bym postraszyla ze o alimenty go podam. jak on sie bedzie migal to w nastepnej kolejnosci jego rodziców. moze to nim potrząsnie :)


Renata 310 po znajomosci??Ja tyle normalnie płaciłam:szok:
Zestaw ten podstawowy kosztuje u nas 190 zł srednio...w Toruniu 230

no u nas rozne ceny zestawów są. od 200 do 450 zł. akurat ten co nam trzeba to tylko w niektórych ksiegarniach byl widziany i ok 360-400 zł kosztował. wiec te 310 zł to jest roznica :)

Dorota ja mialam wielgachny brzuch. i to tak spiczasty jakby doklejony do ciala. pod koniec ciązy ok 130cm w pępku osiągalam :D ubranie sie to byla tragedia :)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Patrzylam na all i ten komplet co mi potrzebny to za ok 200 zł . ale ja juz mam razem z religią i angielskim.

w tamtym roku kolezanka za wszystkie ksiązki dla swojego pierwszaka 400 zł zaplacila.
 
hejka
u mnie taki skwar , że szok i sali podobno dlugo maja być ciepłe dni może nie 30stopni ale ok 25 chociaz w każdej stronie Polski inaczej ma być . sliczny brzusio na fb widzialam juz :)
dorotar - lecza nie jadam bo mam na papryke uczulenie a nie mozliwe leczo be papryki . Odchudzac jest z czego oj jest uwierz.
papitka - no cos tymusisz sie wziasc i zmobilizowac i on ma placic badz ordzice jego trudno zrobil niech ponosi koszta
 
Renata fajny brzuchol:)

Milena
powiem Ci przeginacie:p:p:p Na porodówkę:p:p

Nadalka
współczuję straty pierwszej ciąży najważniejsze że druga skończyła się sukcesem Igunia śliczna jak sobie radzisz?? Super foty:)

Sali no to super że wyjazd udany zdjęcia na FB super:) Strasznie Tymek i Kaja do siebie podobni:) Hmmm ta wanna fajne skojarzenia mam z mężem byłaś??:p:p

Vi
jak mogłaś mieć przyrodę jak Ty ode mnie starsza rok i ja miałam od 4 klasy biologię i geografię i plastykę i technikę dopiero rocznikowi rok młodszemu to weszło ale nie jestem pewna na 100% na pewno moja siostra rocznik 90' już miała przyrodę i sztukę a w 1-3 to było środowisko u mnie z Ekoludkiem;p

Dorotar czekam na efekty:) Dzięki też je uwielbiam;)

Oj ja ze szwagierką byłam w lumpku ale upał;)
 
KASIEK NIBY PODOBNI A JEDNAK TYMEK DO TATY PODOBNY A KAJA DO MNIE HEHE

W wannie bez męza...za mała wanna hehe
 
Sali a kto Ci kazał z mężem na mężu powinnaś:p:p:p
Może i tak ale jak mają wspólne zdjęcia to strasznie może inaczej jak na nich się oddzielnie patrzy:)
 
WAMPI tak mieliśmy 5 rocznicę bycia razem, a w październiku 4 latka po ślubie minie.

RENATA to miałaś brzuch gigant:-D

KASIEK jak będą fotki to na pewno się pochwale :-)

W sobotę poczyniłam małe zmiany Kacperek dostał w spadku po siostrze taki oto fotelik z regulacją do spania, także mały na razie jest i tak na pół leżąco w foteliku, oto on Fotelik http://www.ceneo.pl/2291620 szaro-różowy ,
a Amelce kupiłam o taki http://allegro.pl/caretero-spider-9-36-kg-4-gratisy-model-2012-i2547338639.html , tylko daliśmy 55zł więcej bo kupowałam w sklepie. Mamy ten czarno-bordowy.
 
Ostatnia edycja:
SANDRA miły gest od chrzestnego, że wózeczek sprezentował.
Jeden wydatek jakby nie było najdroższy macie z głowy.
To nie była rocznica zaręczyn tylko rocznica od kiedy jesteśmy razem, a w sumie jednego dnia się poznaliśmy właśnie w niedzielę 19 sierpnia 2007 roku i od początku jesteśmy razem. I akurat teraz 19 też w niedzielę a że tu taka "okrągła rocznica" to postanowiłam, że jakoś to uczcimy.

Wczorajsza sesja wypadła nam dobrze tylko szybka bo za późno z domu się wygrzebywaliśmy a moja fotograf miała jeszcze jakieś plany później no i Mela miała wielkiego focha bo zasneła w aucie jak jechaliśmy do tego parku i trzeba było ją zbudzić na miejscu a ona po obudzeniu tzn jak się ją obudzi to jest z nią ciężko, płacz, fochy itp. Ale i tak efektów doczekać się nie mogę.
Jak będę miała fotki to pochwalę się.

Mój K w sobotę opierdzielił się na łyso, pierwszy raz jak jest ze mną ale nawet ok wygląda, śmiałam się do niego, że daję mu zgodę, że może tak się obcinać.
W sobotę kupiłam sobie butki dzisiaj drugie także już jestem zaopatrzona w buty na jesień.
Dzieciaczki dobrze w domku z babcią zostały a ja w pracy.
Jejuś czy u Was też takie upały od wczoraj??
Dzięki, brat bardzo zaskoczył mnie tą propozycją kupna wózka. Zadzwoniłam do niego, że jestem w ciąży i czy nie chciałby być chrzestnym (niestety nie mogłam tego zrobić osobiście) on ucieszony się zgodził, skończyliśmy rozmowę i zaraz patrzę on dzwoni odbieram i pada stwierdzenie: ja kupię maluszkowi wózek, ale sam go wybiorę, ok?
Dużo rzeczy dostaliśmy dla małego. Łóżeczko od siostry sąsiadki (co prawda 10letnie, ale w dobrym stanie i ładnym miodowym kolorze) dokupiliśmy tylko pasującą do niego komodę, ale też za śmieszne pieniądze używaną. Wszystkie ciuszki dla małego kupili moi rodzice, dokupiłam tylko dwie czapeczki, niedrapki i rożek. Wanienka też od siostry sąsiadki. Naprawdę nam się udało. Mieliśmy pełno propozycji podarunków od osób, które nas praktycznie nie znają.
Czekamy na fotki.
Co do fryzurek to mój ojczulek ostatnio błysnął intelektem, sam chciał się obciąć maszynką do włosów, bo mama nie miała czasu (zwykle to ona robiła) i w połowie głowy skumał, że nie nałożył nakładki regulującej długość strzyżenia i wygolił się na zero, ale klął ku uciesze wszystkich domowników:)
ja się od wczoraj roztapiam. Do popołudnia nie wychodziłam na dwór w ogóle, bo moment byłam oblana potem. Wieczorem z mężem i sąsiadem łowiliśmy w stawie przed domem. Mieliśmy frajdę, bo ryby brały jedna za drugą. Dziś na kolację uczta rybna.

Mój jak poszedł wczoraj rano do domu to sie nawet słowem nie odezwał nie zadzwonił nic. Się dowiedziałam że mi d**e miodem smarować to i tak będzie źle. Wczoraj rano gaz nam sie skonczył i cały dzień bez gazu bo niedziele i nie było jak zamówić czajnik elektryczny sie popsuł no sie tak wkurzyłam że szok bo nie chodzi o mnie tylko o to żeby mieć jak wode zagotować ma mleko małemu a ten sie w ogóle tym nie przejął jakby to go nie dotyczyło. Zamiast iść do domu i przynieść mi ten czajnik to sobie poszedł i nara musiałam latać do ciotki i pożyczać.:wściekła/y:
Kuba dzisiaj całą noc przespał dopiero o 5:30 sie obudził na jedzenie poleżał godzike i przysnał i spał do 8 potem sie pobawiliśmy zjadł i teraz znowu śpi. Gorąco jak nie wiem to pewnie dlatego tak na spanie go bierze.
Niunio strasznie się ślini i krztusi się. Ślinianki zaczynają pracować i za szybko ta ślina do buziaka nachodzi jest cos żeby mu pomóc bo w nocy śpi ze mną bo sie boje że nie zdążę doleciec do niego. Kłade na boczek ale po chwili sie przewraca na plecyki bo inaczej nie chce spać.
Ten Twój to jakiś ignorant, powinnaś mieć aureolę nad głową, bo ja już dawno bym go udusiła. Ja tak jak Kubuś cały dzień bym mogła gnić w łóżku i spać
śliczne zdjęcia, mała słodziutka
Było super mielismy widok z okna na morze a w łazience z wanny widok na gwiazdy;))

Widzialam chwaliłyscie sie brzusiami a oto mój;)):
Zobacz załącznik 492401
zazdroszczę wypoczynku, my niestety nigdzie w tym roku nie byliśmy (w zeszłym roku byliśmy w Zakopanem), bo cała kasiorka poszła na wesele i przygotowania do przyjęcia małego.
mam do Was pytanie: czy na początku ciąży bolał brzuch...nie w dole tak jak podczas @...tylko odrobine wyżej.....pytam bo nie wiem czy już zaczynam być przewrażliwiona ;p
ja początkowo nie miałam żadnych dolegliwości bólowych, właściwie to mój mąż pierwszy doszedł do wniosku, że jestem w ciąży i wygnał mnie po test


Sandra
fajny wózek:) A zdjęcia rób jeszcze masz kilka dni:)
dzięki, od paru dni zbieram się do popstykania fotek, ale jakoś jeszcze mi się nie udało. Dziś dorwę męża i w końcu je zrobimy. Wczoraj tylko zmierzyłam obwód i mam 105cm. nie wiem czy to dużo czy mało jak na 8 miesiąc. może ktoś ma odniesienie co do siebie i mi powie
 
reklama
Sandra ja się wczoraj przyglądałam suwaczkowi Twojemu i byłam przekonana że Ty 39 tydzień:p:p Hehhe no rób rób bo będziesz żałowac
 
Do góry