reklama
mloda_mama_93
Zaangażowana w BB
Witam Was poranie.
Dziś P pojechał do Zabrza do kliniki Płuc po wyniki badań. Wiem że będą ok (nastawienie psychiczne). Ja w tym czasie jestem u mamy bo jak wróci to prosimy ich na ślub. Mała ząbkuje i ma dziś zły humorek, bardzo marudna nie wiem czy też nie przez pogodę bo u nas pochmurnie zapowiada się deszcz.
Dziś P pojechał do Zabrza do kliniki Płuc po wyniki badań. Wiem że będą ok (nastawienie psychiczne). Ja w tym czasie jestem u mamy bo jak wróci to prosimy ich na ślub. Mała ząbkuje i ma dziś zły humorek, bardzo marudna nie wiem czy też nie przez pogodę bo u nas pochmurnie zapowiada się deszcz.
HEJ KOCHANE ;-) U mnie dziś coś chłodno . jutro na USG idę i już się stresuje ;-) a co do porodu SN a CC bo widzę że temat się rozkręcił. Gdy dziecko się obróci rodzę SN , nie chce CC na życzenie ( w zasadzie nasz szpital i tak pewnie by nie zrobił CC na życzenie ). CC będę mieć tylko wtedy gdy będzie to konieczne , nie zbyt bardzo chce się pisać na poród pośladkowy ... P. w pracy , chyba do wieczora w robocie bo mieli jechać do Zabrza ;// znowu cały dzień sama siedzę , i się zanudzę
gosia Ale on chciał ;P To ty go wygoniłaś . Mój Padnie
RenataT Dokładnie imię ma się rodzicom podobać , a my tylko się do niego przyzwyczajamy Filip i Oskar bardzo ładne imiona .
Burzowata Oj co do fotelików niestety nie pomogę
Kasiek Gratulacje dla Bratowej :-):-)
sali Tez leżałam i oglądałam '' porodówkę '' , dokładnie Oni znieczulenie maja zawsze , u mnie w szpitalu nie daja go w ogóle ;/
Miłego dnia
gosia Ale on chciał ;P To ty go wygoniłaś . Mój Padnie
RenataT Dokładnie imię ma się rodzicom podobać , a my tylko się do niego przyzwyczajamy Filip i Oskar bardzo ładne imiona .
Burzowata Oj co do fotelików niestety nie pomogę
Kasiek Gratulacje dla Bratowej :-):-)
sali Tez leżałam i oglądałam '' porodówkę '' , dokładnie Oni znieczulenie maja zawsze , u mnie w szpitalu nie daja go w ogóle ;/
Miłego dnia
Hej Wam
Relaksuje sie psychicznie bo od tej nieszczesnej awantury nie slyszalam JEJ glosu chociaz dobija sie do T na tel on ignoruje, na skype wysyla usmieszki.. Powiedzial ze dzis jak bedzie dzwonic to odbierze a jak uslyszy jedno slowo o tym co ona ma znowu to powiedzenia to DO WIDZENIA.. wie ze nagadala glupot a teraz bedzie sie podlizywac..;/
Hmm moja mamuska urodzila 5 dzieci bez CC i wszystko okii w sumie to mnie rodzila hmm ok2 godz jako pierwsza a bylam przenoszona ok 3 tyg, ze zamiast wod plodowych byla galareta i bralysmy przez 2 tyg zastrzyki, bylabym z sierpnia a jestem z 1-go wrzesnia ale wiadomo kiedys inaczej bylo teraz to chwila po terminie i na wywolanie brata urodzila w 7 msc, przez 3 dni sie meczyla, mial zoltacze, byl w inkubatorze a teraz taki bysior jak sie patrzy siostre to hmm smiejemy sie z tego ale prawie ja zgubila hehe.. mieszkalismy od szpitala jakies moze 500m i jak odeszly wody od razu Sylwia zaczela wychodzic, wiec gddy weszli do szpitala babcia krzyczala ze ona juz rodzi i jakas pielegniara probowala ja na wozek posadzic to tylko kazali jej sie stuknac w glowe bo mama juz glowke miala jej prawie na wierzchu.. Kolejny brat rodzil sie srednio szybko tyle ze byl owiniety pepowina i chowal sie ciagle, bawil sie z lekarze w A KUKU hehe i lekarz klad sie na brzuch i naciskal go. Gracek najmlodszy to juz pamietam to rano pojechali do spzitala a o 14 sie urodzil I tak o to procz siebie mam 4 rodzenstwa;-)
U nas dzis swiecie slonko ale nie jest tak upalnie jak przez ostatnie dni, powiewa wiaterek. :-)
Ja jak zwykle mysle co na obiad zrobic hehe
Relaksuje sie psychicznie bo od tej nieszczesnej awantury nie slyszalam JEJ glosu chociaz dobija sie do T na tel on ignoruje, na skype wysyla usmieszki.. Powiedzial ze dzis jak bedzie dzwonic to odbierze a jak uslyszy jedno slowo o tym co ona ma znowu to powiedzenia to DO WIDZENIA.. wie ze nagadala glupot a teraz bedzie sie podlizywac..;/
Hmm moja mamuska urodzila 5 dzieci bez CC i wszystko okii w sumie to mnie rodzila hmm ok2 godz jako pierwsza a bylam przenoszona ok 3 tyg, ze zamiast wod plodowych byla galareta i bralysmy przez 2 tyg zastrzyki, bylabym z sierpnia a jestem z 1-go wrzesnia ale wiadomo kiedys inaczej bylo teraz to chwila po terminie i na wywolanie brata urodzila w 7 msc, przez 3 dni sie meczyla, mial zoltacze, byl w inkubatorze a teraz taki bysior jak sie patrzy siostre to hmm smiejemy sie z tego ale prawie ja zgubila hehe.. mieszkalismy od szpitala jakies moze 500m i jak odeszly wody od razu Sylwia zaczela wychodzic, wiec gddy weszli do szpitala babcia krzyczala ze ona juz rodzi i jakas pielegniara probowala ja na wozek posadzic to tylko kazali jej sie stuknac w glowe bo mama juz glowke miala jej prawie na wierzchu.. Kolejny brat rodzil sie srednio szybko tyle ze byl owiniety pepowina i chowal sie ciagle, bawil sie z lekarze w A KUKU hehe i lekarz klad sie na brzuch i naciskal go. Gracek najmlodszy to juz pamietam to rano pojechali do spzitala a o 14 sie urodzil I tak o to procz siebie mam 4 rodzenstwa;-)
U nas dzis swiecie slonko ale nie jest tak upalnie jak przez ostatnie dni, powiewa wiaterek. :-)
Ja jak zwykle mysle co na obiad zrobic hehe
Ostatnia edycja:
Anetka Mój lekarz znowu jest tego zdania , ze choćby dał mi termin CC to i tak by mnie przetrzymali do skurczy . W tedy podobno najlepiej zrobić CC . ZObaczymy co jutro powie może już sie mała obróciła główką
magda moja mama rodziła 5 razy w tym jedna ciąże bliźniaczą i też przeżyła bez CC U mnie wszyscy w rodzinie rodzą SN tylko moje dzidzi nie chce obrócić się główką , jako pierwsza w rodzinie jestem kwalifikowana do CC .
magda moja mama rodziła 5 razy w tym jedna ciąże bliźniaczą i też przeżyła bez CC U mnie wszyscy w rodzinie rodzą SN tylko moje dzidzi nie chce obrócić się główką , jako pierwsza w rodzinie jestem kwalifikowana do CC .
Ostatnia edycja:
Kasiek gratulacje dla Bratowej duza dziewczynka
Ja ciocią zostane w lutym. L brat dziedziusia bedzie miał jak wszystko sie dobrze potoczy. dziewczyna młoda bo w maju 15 lat skonczyla. No i jej matka cyrki odstawia ponoc zeby usunąć. dziewczyna niechce, Ł brat powiedzial ze w zyciu dziecka zabic nieda, tesciowa na policje powiedziala ze pojdzie i zglosi ze ta chce zmusić swoje dziecko do aborcji.Z rodziny to tylko ojciec i jedna siostra za nią są. reszta twierdzi ze skrobanka.I te co najglosniej namawiają same rodziły dzieci wlasnie w takim wieku.
szkoda mi dziewczyny, bo musi psychicznie to znosić.Dobrze ze ma oparcie w K. i w jego rodzinie.no i w ojcu swoim.
Milena, mi tez imiona moich skrzatów sie podobają. Nie uslyszlaam nigdy osobiscie negatywnej opinii, czy jakiegoś oburzenia ze bee imiona. no ale wiem ze np nie kazdemu sie muszą podobac.
Kiedyś tylko mego taty kuzyn jakis jak uslyszal imie Filip stwierdził ze to jakies kosmiczne. za to jego wnuk tak tradycyjnie, dostojnie.. Wawrzyniec nazwany.
Ja ciocią zostane w lutym. L brat dziedziusia bedzie miał jak wszystko sie dobrze potoczy. dziewczyna młoda bo w maju 15 lat skonczyla. No i jej matka cyrki odstawia ponoc zeby usunąć. dziewczyna niechce, Ł brat powiedzial ze w zyciu dziecka zabic nieda, tesciowa na policje powiedziala ze pojdzie i zglosi ze ta chce zmusić swoje dziecko do aborcji.Z rodziny to tylko ojciec i jedna siostra za nią są. reszta twierdzi ze skrobanka.I te co najglosniej namawiają same rodziły dzieci wlasnie w takim wieku.
szkoda mi dziewczyny, bo musi psychicznie to znosić.Dobrze ze ma oparcie w K. i w jego rodzinie.no i w ojcu swoim.
Milena, mi tez imiona moich skrzatów sie podobają. Nie uslyszlaam nigdy osobiscie negatywnej opinii, czy jakiegoś oburzenia ze bee imiona. no ale wiem ze np nie kazdemu sie muszą podobac.
Kiedyś tylko mego taty kuzyn jakis jak uslyszal imie Filip stwierdził ze to jakies kosmiczne. za to jego wnuk tak tradycyjnie, dostojnie.. Wawrzyniec nazwany.
pinky sky
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Czerwiec 2011
- Postów
- 14 298
Renata ja drugi raz w styczniu ewentualnie w grudniu bo termin na 5 styczeń
Milena to pogratulować mamie bliźniaczego SN to parka czy dziewczynki czy chłopcy strasznie intrygują mnie bliźniaki jak byliśmy na plaży to było małżeństwo ale tak mieli podobnych chłopczyków że szok chyba z 15 miniut się na nich gapiłam żeby zobaczyć różnicę i to nie takie maleństwa tylko z 5 lat mieli
Milena to pogratulować mamie bliźniaczego SN to parka czy dziewczynki czy chłopcy strasznie intrygują mnie bliźniaki jak byliśmy na plaży to było małżeństwo ale tak mieli podobnych chłopczyków że szok chyba z 15 miniut się na nich gapiłam żeby zobaczyć różnicę i to nie takie maleństwa tylko z 5 lat mieli
kasiek ode mnie też gratulacje dla bratowej.
renataT Wawrzyniec... rozbrajają mnie takie imiona... Nie powiem, bo niektóre należace do tych starszych mi się bardzo podobają, ale to akurat mi nie podchodzi. Podobnie jak mój kumpel Dobromir i jego brat Bożydar
Co do porodów to moja mamusia czwórkę urodziła bez CC. Najstarszy brat, to w ziemie urodzony, mama mówiła, że na spacerze jej wody odeszły. To były czasy, gdy trzeba było po sąsiadach biegać, żeby móc zadzwonić i ojciec biegał mając na twarzy wszystkie kolory tęczy. A mama poród wspomina jako lekki, ogólnie przy żadnym z dzieci nie krzyczała. Potem byłam ja, podobno najgorszy poród bóle od krzyża, łazienka była na samym końcu korytarza i wredna piguła co chwilę mamuśkę tam wysyłała, mało się na korytarzu nie urodziłam. Miałam zielone wody płodowe. Potem siostra, było juz po terminie i mama leżała na wywołaniu, pierwsza kroplówka to mamuśka sobie spokojnie czytała gazetkę, przychodzi położna na badanie i okazuje się, że główka między nogami prawie. Mało lekarze nie zdążyliby na poród a ostatnia siostra to był klocek ponad 4kg, mamuśka wspomina, że ciężko było, ale dała radę i nie nacięli jej tylko pękła. Dodam, że ostatnia siostra to cud medycyny mamuśka miała usuwane po pół każdego jajnika i brała hormony dla uzupełnienia, a mała i tak się zagnieździła
ja też mam nadzieję na SN, uważam, że mam wysoki próg odporności na ból, ale życie zweryfikuje (podobno te co tak mówią najgłośniej krzyczą na porodówce) Najbardziej przeraża mnie to nieznane i to, że w ciąży stałam się przewrażliwona na swoim punkcie i jak piguły mi dopieką, będę się przejmować niepotrzebnie. Staram się sama sobie wyperswadować, że wszystko będzie dobrze, choć oglądanie "porodówki" mnie przeraża...
renataT Wawrzyniec... rozbrajają mnie takie imiona... Nie powiem, bo niektóre należace do tych starszych mi się bardzo podobają, ale to akurat mi nie podchodzi. Podobnie jak mój kumpel Dobromir i jego brat Bożydar
Co do porodów to moja mamusia czwórkę urodziła bez CC. Najstarszy brat, to w ziemie urodzony, mama mówiła, że na spacerze jej wody odeszły. To były czasy, gdy trzeba było po sąsiadach biegać, żeby móc zadzwonić i ojciec biegał mając na twarzy wszystkie kolory tęczy. A mama poród wspomina jako lekki, ogólnie przy żadnym z dzieci nie krzyczała. Potem byłam ja, podobno najgorszy poród bóle od krzyża, łazienka była na samym końcu korytarza i wredna piguła co chwilę mamuśkę tam wysyłała, mało się na korytarzu nie urodziłam. Miałam zielone wody płodowe. Potem siostra, było juz po terminie i mama leżała na wywołaniu, pierwsza kroplówka to mamuśka sobie spokojnie czytała gazetkę, przychodzi położna na badanie i okazuje się, że główka między nogami prawie. Mało lekarze nie zdążyliby na poród a ostatnia siostra to był klocek ponad 4kg, mamuśka wspomina, że ciężko było, ale dała radę i nie nacięli jej tylko pękła. Dodam, że ostatnia siostra to cud medycyny mamuśka miała usuwane po pół każdego jajnika i brała hormony dla uzupełnienia, a mała i tak się zagnieździła
ja też mam nadzieję na SN, uważam, że mam wysoki próg odporności na ból, ale życie zweryfikuje (podobno te co tak mówią najgłośniej krzyczą na porodówce) Najbardziej przeraża mnie to nieznane i to, że w ciąży stałam się przewrażliwona na swoim punkcie i jak piguły mi dopieką, będę się przejmować niepotrzebnie. Staram się sama sobie wyperswadować, że wszystko będzie dobrze, choć oglądanie "porodówki" mnie przeraża...
reklama
sali04
Mama-to moja kariera
- Dołączył(a)
- 2 Sierpień 2009
- Postów
- 2 378
Aneta ja z Kaja tez mialam termin wyznaczony ,mimo to jak przyjechałam dostałam oksytocyne zeby dziecko sie przygotowało i zeby szoku nie wywołac...Z Tymkiem skurcze mialam ok 3 godz.bo nie mialam terminu wyznaczonego przez gina...i to było lepsze chociazby dlatego ze mialam pokarm a podobno takie wyznaczane CC sa pod tym wzgledem gorsze bo pokarm dłużej sie produkuje...nie wiem jak to jest w praktyce...z Kaja nie mialam pokarmu poniewaz byłam na anty i scisłej diecie ;/
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 315 tys
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 4 tys
- Wyświetleń
- 243 tys
Podziel się: