reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

Hej jestem złośnica zasnęła w końcu okropna jest dzisiaj chciała uderzyć właściciela mojego mieszkania co wynajmujemy ,w drogerii do ekspedientki (angielki) z tekstem wyjechała daj moje i ot co musiała wziąść moje maseczki w łapy i je nieść oczywiście omal jednej nie zgubiła :/
Vegas ona nie wiem czy będzie dobrą siostra może hmm ciężko stwierdzić jak ona taka nadpobudliwa jest ,a był taki anioł :D
EWE44 wiem ale jak już nie wiesz co robić ze sobą myślisz i wyjesz po nocach bo czekasz na tą wizyte aż ci przyjdzie skierowanie na badania pocztą to koszmar wszystkiego już się naczytałam :/ ale z tym kaszlem dobre :D
KasiaF87 hmmm a powiedz mi jak to się objawia bo ta moja złośnica to od 3miesięcy tak ma zawsze była taka ,że słuchała co do niej mówie a teraz ja własnego dziecka nie poznaje czasem daje mi tak popalić ,że bez siniaków się nie obędzie z miesiąc albo 2miesiące temu z podbitym okiem chodziłam bo mi telefonem trzasła i tak 2tygodnie się trzymało może ja ją powinnam do psychologa zaprowadzić:/
 
Ostatnia edycja:
reklama
eve19 twoja corcia jest w takim wieku ze bedzie robila sceny, bedzie probowala wszystko wymuszac a ra ze najlatwiej to wiskiem i biciem. i bedzie tak robila dsopuki nie zobaczy ze jej na to nie pozwalasz. nie minie jej to od razu. ale ona musi wiedziec ze lac nikogo nie mozna. ze rzucac w mame telefonem tez nie mozna, ze w sklepie tez nie mozna robic scen. Ty musisz jej pokazac gdzie są granice i jakiego zachowania nie tolerujesz.Kazde dziecko chyba tak sprawdza na co moze sobie pozwolić.Ja przez to 2 razy przechodzilam.
co do nadpobudliwosci. i tego czy takie dziecko moze byc dobrym rodzenstwem. Mam w domu autystyka, ltory jest nadpobudliwy. 31 lipca idziemy do psychologa, chcem mu papierek na adhd wyrobić. o ile te jego zachowanie to adhd, czy tylko nadpobudliwosc typowa dla autystówFilip był strasznie nadpobudliwy. oprocz bicia mnie. lał wszystkich dookola, nie tolerował innych dzieci w poblizu mnie, sceny jakie robił to przechodzily ludzkie pojecie. raz ze to bylo typowe dla jego wieku, dwa nie mowił, a te dzwieki co z siebie wydawala.. to ja go nie rozumialam, on sie denerwował, ja tez, do tego ja w ciązy.. ciezko było. urodził sie Oskar i Filip sie zmienił o 180 st. z głosnego, rozbieganego, nic nie mowiącego 4 latka, zaczął zmieniac sie w calkiem fajnego chlopcA. wiedzial co mu wolno przy bracie, ze krzyczec nie mozna, bic tez nie, ze moze pomagac przy bracie, ze moze mu bajki opowiadac, karmic z butelki, wozic na spacerze. no dla niego szał.:) a jak zaczął mowić zrozumiale dla ludzi to ja myslalam ze padne z radosci.
Nie mowie sze jest pieknie i rozowo, bo teraz F ma 7 lat, Oskar 3. marze zeby szybciej wakacje sie skonczyły bo juz nie wyrabiam. F w wieku takim ze sie wykluca o wszystko, prubuje rządzić wszystkimi, on za doroslego sie uwaza, bo do szkoly chodzi, Oskar typowy 3 latek, wymuszanie wiskiem, proby uderzenia mnie, rzucanie zabawkami, rzucanie sie na ziemie, zaczepianie Filipa a jak ten mu odda to leci sie skarzyc jak to mocno go biją. Zeby tak szkola i p-le byly otwarte, to oni by soie stesknili przez poł dnia za sobą :) a tak?? calą dobe razem.. z nudów odbija im..i mi juz tez.. ale wszystko do ogarniecia :)
 
Kurczaki dałam post i mi nie dodało :-( mam objawy ciąży okropne te co z młodą wymioty do tego stopia ,że nie ogarniam rano i wieczorem aaaaaaaaaaaa załame się jak będzie tak jak z Wiki :/
Papitkaa jak zmieniasz mleko to codziennie dodawaj łyżeczke nowego najlepszy jest bebilon po nanie wiki miała rozwolnienie i kolki okropne koperku też nie podawałam tylko wode mineralną przegotowaną i piła bez problemu żadnego ,podawałam też infacol złoty lek .Ah niewiedziałam ,że lekarz ci przepisał to pleko hmm może idź i powiedz ,że coś jest nie tak i się martwisz o małego coś musi ci powiedzieć może mleko złe albo ma podpisaną umowe z nenem co u lekarzy możliwe sama się przekonałam na własnej skórze :) co do Wiki zachowania łapkowanie od dziś będzie bo nie ogarniam jej już okropne dziecko się zrobiło :/
 
Ostatnia edycja:
A ja na szybko , bo P ciągnie mnie do sklepu ekhmm A chłodniej to sie przejde zeby nie był zły. .

femme
Fajny Julian ; PP


Ola współczuje , Oby wszystko sie ułożyło . Te chłopy , mój P nie lepszy .


Eve łobuziara mała ; PP Przejdzie z wiekiem ;P CZekam na wieści o dzidzi


Vegas A masz tych zwierząt ; )) A ja ani jednegoo .. Odpoczywam już teraz , nie trzeba chodzic po sklepach to cały dzien w domu .. Mój P ma Kota u rodziców i tak ciezko mu sie z nim rozstać hehe


RenataT A masz dzieciaczki . Nie wiedziały o co chodzi ;P A teraz wiedza ze maja sie cieszyc bo wakacje ;P A ja na jagody to mam ochotee jak nigdy , a z brzuchem nie pójde , P w pracy Choc i tak bym go nie namwila zeby szedł :p bo too leeeeeń


Ewi miłego ognicha jutro z dzieciakami. DZiwne ale jakos w ogóle nie boje sie rodzić ( a moze na razie sie nie boje hehe ) Cykliczne nie sa , góra z 2 razy dziennie i nie codziennie . Mój P bardziej panikuje niz ja , az smiac sie chce . Bo sam sie boi to pyta czy zawołać moze mame , moze zebym wstała sie przeszła po pokoju , masuje brzuch , porażka . Jak bede miala czesto takie przepowiadające skurcze , to w końcku kiedys zaczne rodzić a on mi powie ze zaraz przejdzie hehe I nie zawiezie mnie do szpitala. ;P


KasiaF Ale masz syynka . :) fajny tekst .
 
Hellow:-)
Byliśmy dziś z dzieciakami u naszej Chrześniaczki. Chłopcy mieli frajdy bo z psem bokserem się bawili a Martynka mogła jeździć na rowerku nie swoim, na huśtawce nie swojej się husiać /bo wiecie jak to bywa - czyjeś lepsze
laugh.gif
/. Potem J. kupił kebaba i fryty i tak się lenimy. Kupiłam se dziś na allegro japonki, kurde, mam nadzieję, że będą dobre, pierwsze moje obuwie z neta
biggrin.gif
Na co dzień biegam na koturnach, więc czasem na coś płaskiego dobrze zejść.

Milena jeszcze do niedawna miałam jednego pieska, a rok temu jeszcze 2 kanarki, no ale życie. Ja też jakoś po 30tc zaczynałam mieć braxtony.
Eve eee tam, ciąża to i tak cudowny czas, więc można się poświęcić. Ale obyś jak najmniej musiała cierpieć w ciąży:-) Twoja Córa to chyba ma typowy bunt 2latki, nie ma co:-D
Papitka ja też miałam problem z płaskimi sutkami, ale kupiłam sobie nakładki sylikonowe na nie. Nie próbowałaś?
Renata trochę masz wesoło z chłopakami:-p Ja na razie jestem jak mama potrójna bo te bliźniaki u nas ciągle, a brykają z Martynką, że aż nie wiem w którą stronę patrzeć:-D A oni podobnie jak Twoi - choć podwójnie, bo Kacper z Jasiem we wrześniu skończą 6 lat a Martynka ma 2.5.
Kasiek to super, że wieczorek udany:-)
 
Vegas - Właśnie nie próbowałam. Jestem ciekawa czy teraz dałoby sie rozbujać laktacje i małego tym częściowo trochę karmić i z czasem może udałoby sie całkiem przestawić na pierś bo do tej pory mam pokarm. Tylko nie wiem czy to dobry pomysł teraz.
 
A

Ewi miłego ognicha jutro z dzieciakami. DZiwne ale jakos w ogóle nie boje sie rodzić ( a moze na razie sie nie boje hehe ) Cykliczne nie sa , góra z 2 razy dziennie i nie codziennie . Mój P bardziej panikuje niz ja , az smiac sie chce . Bo sam sie boi to pyta czy zawołać moze mame , moze zebym wstała sie przeszła po pokoju , masuje brzuch , porażka . Jak bede miala czesto takie przepowiadające skurcze , to w końcku kiedys zaczne rodzić a on mi powie ze zaraz przejdzie hehe I nie zawiezie mnie do szpitala. ;P


.

Przypomnialo mi sie jak kiedyś przyjaciółka opowiadala jak byla w pierwszej ciązy. termin na 11 sierpnia. na początku lipca zle sie czula, jakies skurcze, zawroty glowy, gorąco..wiadomo pogoda, a jeszcze krowy mają, ona niby nic nie robila, tylko pozamiatac pod domem.. i jej facet tez tak skakał, prawie na pogotowie wiozł jak ona tylko lekki skurcz miala. i tak kilka dni.. ona juz glupiala, bo ile mozna chloipa uspokajac ze to jeszcze nie porod. puki wody nie odejdą to nie ma co sie spieszyc. No i 8 lipca, niedziela, upal, rodzinny obiad. ona siedzi i mowi ze cyba nalała pod siebie, bo czuje mokro, wstala leje sie nadal po nodze.. no to odeszły wody. malzon patrzy na nią pzerazony, prawie blady. Umierac bedzie czy co?? No ale gdzie umierac, co on blednie jak mu sie syn rodzi. No i ona mowi do niego zeby auto wyprowadził,a ona pojdzie po torbe i sie przebierze w cos suchegono i on poszedł. do kolegi na koniec wioski ( wioska ok 2 km długosci ma ) schował sie u niego w chlewku. do porodu tesc ją wiozł :D malzon dojechal z kolegą jak ochloną :D przy poirodzie był, pepowine przeciął i na korytarzu zemdlał :D
 
reklama
Papitka masz laktator? dawno przestałaś karmić? Mi położna mówiła że nawet jak jest przerwa to nie ma przeszkód w karmieniu tylko może przez dzien lub dwa odciągaj pokarm a potem spróbuj odciągnąć i dać małemu. masz tu link do artykułu
Powrót do karmienia piersią

skoro masz pokarm warto spróboiwac, na pewno zaoszczędzisz na mleku i oszczędzisz maluchowi brzuszkowych problemików spowodowanych zmianą mleka.
 
Do góry