reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

Ja już z moim chłopem nie wytrzymuję .
Jest chamski , nie potafi się własnym synem zająć .
Mnie traktuje jak powietrze , oczywiscie jak cos chce to wielce kochana zonko .
Jak miał problemy z kasą to wielka miłość nagle bo żonka da kase i będzie po problemie .
Zastanawam się nad terapia jakąś o ja juz nie mam wpływu na niego , chodz wiem , że na pewno nie pójdzie na nią ;/ .
przylezie do domu wykapie się i tv wszystko wokoło ***** go obchodzi .
Próbowałam z nim gadać a on albo wpatrzony w jakis *******onymecz albo mhm mhm .
no mam go dosyć
 
reklama
Gosia hej dawno Cię nie było gratulacje dla małej:)

Milena
to już wszystko masz??

Femme
fajny ten Julian:)

Ola a co on?? Jakiś niereformowalny??

Uff wszystko wysprzątałam i chyba lecimy z C na kręgle:)
 
hej.padam na twarz dziś. do południa w B-stoku. zdiecie do legitymacji dla F musialam zrobić. i zanim zakupy i troche wluczenia sie po ciuchlandach to i w domu bylam na prawie 12.30. przebralam sie, rower wzielam i do lasu. mialam plan ze na jagody.. a pojechalam na grzyby
smile.gif
ok 3 godzinki sama. tylko ja, las i insekty.wrocilam steskniona za dziecmi, co myslalam ze sie nie zdazy, bo mnie ostatnimi czasy do takiej wscieklosci doprowadzają, ze dre sie na nich non stop. Ale to i wina pogody. a i brak robienia czegokolwiek..;/

potem sprzatanie, bo ł niewiedzial ze mozna by pozmywac, poodkurzac.. no komendy nie wydalam przed wyjazdem, wiec moja wina ze syf w domu.

potem kosilam trawnik. bo jak wyzej.

pozniej zbieranie zabawek po podworku, bo jak wyzej. ( burza szla wiec dla bezpieczenstwa.)

no i wykąpalam sie i siedze.. czuje jak mi nogi mrowia..



Aleksandra, no faceci są jacyś dziwni. nawet bardziej pasowałoby tu pier.......i .Moj tez czasami ma takie fochy. na początku strasznie mnie to irytowało, bo ile mozna nadskakiwac hrabiemu a mu i tak nic sie nie podoba. wszystko zle, wszystko nie tak,wszystko ma w zadzie, a jak coś potrzebował to " niunia". Ale nauczylam sie od niego, miec w zadku wtedy jego. kilka razy odwalilam mu taki scenariusz ze zwątpił. ja sama niewiedzialam o co mi chodzi, ale podzialało :D nie mowie ze teraz jest rozowo, ale czesciej jest normalnie. jak widze ze jasnie pan zaczyna fochy strzelac to dostaje opiernicz na zaś. zeby sie nie rozkrecił :)


Femme fajny ten Julian. My mamy akwarium i w nim kilka rybek. Ł je wielbi, piesci, karmi i ogląda. co rano siedzi z kawą ok godziny i wpatruje sie w rybki. A jak sie kociły.. wtedy to wogole tak jakbym malzona w domu nie miala.:)
Ja za to wielbie koty, pieski, krolika naszego i wszystko inne futrzaste :)

gosia kope lat :D
 
Femme super:) to bojownik? :-) my tez mielismy pierwszą rybke bojownika :-) :tak: ale one krótko żyją... :dry:
Ola wspolczuje :-( moze zrozumie......


Dzieci spią, a ja se netuje.... ehhhhh... przy otwartym oknie :-D suuuuuuuuuuper :-D
 
Witam was ;) miałam być po połódniu ale zgryzota moja spać nie chciała cały dzień biegała i dopiero zasnęła wszystkiego próbowałam ale nic nie działało i nie spała w dzień :dry:Nie nadrobie dzisiaj chyba postaram się ale zobaczymy czy dam rade ;)
Nie wiem już która napisała z was ,że mnie nie kojarzy ale zaniedbałam booma konkretnie gdyby mój M mnie nie zagonił spowrotem to pewnie bym nie weszła bo przez Wiki to mając 21 lat mam już siwe włosy okropna jest .Najgorsze jest to ,że potrafi nawet w miejscu publicznym pokazywać nerwy jak coś chce a ja jej nie pozwalam to żuca się na podłogę i wali nogami piszcząc w niebo głosy :/ Koszmar
Drugie mam nadzieje ,że będzie grzeczne bo nie wytrzymam z dwoma takimi :/ Co do teściowej jestem dobrej myśli może wróci do domu w tym miesiącu ona wszystkim by żądziła nawet tym jakie ubrania sobie kupuje ma coś nie pokoleii po kopółą heh.Właściwie to Wiki ma sporo powiększone cycuszki nie czytam już nic bo po nocch myśle czekam na wizyte w szpitalu i zobaczymy ,ah i na wizyte u położnej czekam i potwierdze Szymona mam nadzieje ;)
Liza wcale nie żyją bojowniki krótko ja mam swojego u mamy już 3,5roku jak mi M kupił to nawet moja mama przy zmienianiu wody w akwarium nie zdołała go zabić wszystkie zdechły tylko on weteran żył :)
 
Ostatnia edycja:
Co do naszej kłótni powrocił po około hmm godzinie był gdzies na piwie wrócił był chamski .
Ja siedziełam nc sie nie odzywałam a ten nawijał , w koncu nie wytrzymałam i jak zaczełam ryczeć to przyszedl do mnie bo nie moglam sie uspokoic normalnie masakra !
No i mnie prztulil i co uspokoilam si to zaczal przepraszac i pyta czy nadal go kocham itp. ;/ eh...
 
Aleksandra87 jak bym słyszała o swoim tylko,że ja jak on zacznie coś plunkać pod nosem to przynosze mu do salonu kocyk i jaśka i śpi na sofie z której spada całą noc:) Za to rano przychodzi i się tuli wykąpany pachnący i mogę oddychać nienawidze alkocholu u mnie w domu nikt nie pił i jemu też nie pozwalam :p Zresztą ten mój to taka baba łażąca ale dużo przeszedł w życiu więc jakoś go próbuje ogarniać jeszcze :) ooo musze iść na góre bo w sypialni mi teściowa chyba buszuje :dry:
 
Cześć Babolki:-) Kurcze te dni urlopu stanowczo za szybko mi mijają:sorry2: Jutro pojadę zapisać się na platynę to Wam pokażę fotki na fb jak już sobie to cudo zrobię:-p Kurcze aż sama się boję efektu, ale raz się żyje. Lepiej teraz sobie poeksperymentować z włosami niż za 50 lat.

Co do kłótni to i u nas bywają i z różną siłą wybuchową, że się tak wyrażę. Ale nauczyliśmy się szybko godzić, choć raz tydz. ciszy było, ale było minęło. Na pewno jest lepiej u nas pod względem kłótni niż jeszcze zaraz po ślubie, do roku po ślubie. Wtedy to jakieś masakryczne docieranie się było:no: Ale ja to tak sobie mówię zawsze, że jak jeszcze planujemy przyszłość razem, budowę domu, itp., to że jeszcze nie jest źle:-p Bo jakby nie chciał ze mną planować niczego to już mogłabym się zastanawiać:-p

My mamy w domu ryby w akwarium 120L, chomika, psa i ryby w oczku wodnym na ogrodzie;-)
Mogłabym mieć większy zwierzyniec, ale lepiej zaczekać jak będziemy na swoim:tak:

Eve to mała Paskudka z Twojej córy, hehe. Ale pewnie złą siostrą nie będzie, teraz po prostu ma taki wiek;-) Szybko nam się tu potem chwal odnośnie ciąży, co i jak:-) My też się postaramy, ale za ok. rok.
Aleksandra więc już brak wyprowadzki do taty? Oby małż Twój wsadził sobie rozum w odpowiednie miejsce i brak kłótni mi tam:-)
Gosia szmat czasu:-) Fajnie, że masz robotę i że Małą Gadułę w domciu, znam te uroki, milusio dla uszu:-)
Kasiek i jak tam kręgle?:-p
Milena to super, że wyprawka już gotowa:-) Odpoczywaj teraz ile wlezie:-)
Renata znasz się jako tako na grzybach?:-) Kurcze jak moja szwagierka z mężem nam ostatnio dali grzyby co nazbierali to długo zwlekałam czy je jeść:-D Niby reszta rodziny przeżyła po ich zjedzeniu, ale nie powiem bo strach był:-D
 
reklama
hej.

Vegas teraz tylko kurki są wiec wyczynem byłoby trafić na trującego. pozniej, jak juz podgrzybki, borowiki, to ofkors moze sie zdazyc. no ale grzyba na jezor, jak gryzie to go wywalam.
Nie wyspalam sie. mam wrazenie ze calą noc biegalam. nogi mi bolą, głowa tez. jak na kacu po szalonej imprezie.


Aleksandra.. zachowanie twego M jak Ł. tylko ze on alko nie spozywa. no sporadycznie pół piwa. ale tez, sam sie zafocha, sam jazde zrobi, a pozniej pyta czy ja go kocham lub udaje ze wszystko jest ok. a mnie taki nerw nosi ze gotowa go lac.

mialam w planach na jagody dziś jechac. bo mam porzeczke czarną, troche jeszcze truskawek, a soków trzeba zrobić na zime :) no ale przyjaciółka ma przyjechac :)
F mnie wczoraj rozłozył jednym tekstem.. jedziemy rano do B-stoku.I rozmowa o wszystkim i o niczym, ja coś mowie, ł udaje ze slucha, dzieci sie kłócą i nagle
O:mamo, a psedskole zamkniete?
ja: tak
F: a szkola?
ja: tez
F:mamo, a czemu ja do szkoły nie chodze?
Ja:no bo zamknieta szkola jest. wakacje masz, Oskar tez.
F: wakacje?????? ( wieeeeeeeeeeeeeeeeeeeelkie zdziwienie ) teraz?? huuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuura, wakacje mam!! OSkar słyszysz?? wakacje mamy!! wolne od szkoły !!!!


chcialam zauwzyc ze dziec od 3 tygodni siedzi w domu
biggrin.gif
jego spostrzegawczosc jest powalająca
biggrin.gif
 
Do góry