Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

[malenstwo20]

No właśnie bzika dostaje. Jeszcze ciągle telefon dzwoni czy to oby nie już. Nie wiem co mam ze sobą zrobić, ciągle poprawiam torbę do szpitala, coś przemieniam itp. Dzisiaj doszłam do wniosku że nie pasuje mi ustawienie mebli i chce mieć łóżeczko małego obok swojego i czeka moją mamę i mojego A jutro przeprawa z meblami znowu. Oni mnie w końcu będą kazać na balkonie mieszkać jak tak będę wymyślała hahah

hehe. my od początku chcemy miec łózeczko przy naszym.
a jak będziesz chować w ciszy czy przy muzyce glośnej??

 

[TRen]

Papitka tez tak fiksowalam w pierwszej ciązy.w ok. 7 miesiącu, moze wczesniej.. postawilismy łózeczko. Bo ja JUZ!! chcialam. Codziennie kolderke poprawialam, poduszeczke. Wozek kupilismy miesiąc wczesniej i.... miska w nim kolysalam hahahaaha bo chciala poczuc jak to jest, hahahahahahAHAAHAHAHAHA.

F i tak urodził sie 9 dni przed terminem. Gdyby dluzej zwlekał to ja bym zglupiala totalnie.

Z OSkarem to juz luzik. Torba spakowana miesiąc wczesniej, wozek na poczatku marca. Ł zna strych wyniosł, bo ja bym 4-letniego Filipa wpakowla i wozila z tej potrzeby posiadania bobaska JUZ!


w koncu przestalo padac. Matulu... jak jesienią.ja chce zeby to prawdziwa wiosna byla. Lub lato.. takie sloneczne..

 

[Papitkaa]

malenstwo- pewnie w ciszy. Zobaczymy w praniu.
Renata- ja wózek mam os samego początku w sumie, łóżeczko od początku maja stoi, ale nie ubrane, nawet materac w folii jeszcze. ktoś ubierze w domu kiedy będę wychodziła ze szpitala;D. Ja misia to w nosidełku bujałam hihi.

Co do pogody to mogłoby być ciepło bo sie w kurtki nie dopinam i mi zimno jest

 

[Jadźka87]

Hejka

LIZA ależ ona słodka... Pannica ci rośnie że hoho

My młodemu kupiliśmy książke z bajkami... Ostatnio domaga sie czytania co wieczór więc dostał książke, jeszcze jutro M go na miasto na jakiś festyn zabierze, mają byc gry i zabawy, piotruś pan, pirackie narzędzia, malowanie buziek, lody to zabieram małego do pracy i potem M go zabierze na impreze dla dzieci

Ja już po pracy, zganiana troche, siadłam tu z paluszkami do was, a tu tylko 2 strony... obijacie się dziewczynki...

 

[Vegas]

Hej Laski

No leje, leje, leje, ale co tam, czasem niech sobie popada

Ciszę mam bo Martynka po 19 usnęła, za dnia nie spała to ją zmuliło tak wcześnie

J. niebawem do pracy jedzie, oporządzę trochę tu i tam i mogę się lenić. Wreszcie weekend:-)

Sali no co Ty, pisz tu też:-)
KasiaF oo żeby moja lubiła jak się jej czyta ksiażki.. A ma ich mnóstwo;-)
Renata hehe, Wariatka z Ciebie z tym wożeniem misia:-)
Blaneczka a Twoja Mała ma smoka? U nas do 2 miesiąca życia Małej były jazdy a potem wreszcie jak posmakowała smoczka to zrobiło się lepiej:-) Bo wcześniej smoka nie lubiła.
Maleństwo 12h, uu, współczuję.

 

[pinky sky]

Blaneczką z jaką łachą uznał;/ niech się wypcha!!! Heheh to masz łobuziare

Papitaka no spręż się w sobie

Vegas to dzisiaj masz luzik

Aaaaa dzisiejszy dzień zaliczam do udanych zaliczenie z ekonomii menadżerskiej zaliczyłam wymiotłam zadania Jeszcze czekam na email czy też tak dobrze mi poszło na teście egzaminacyjnym I Pani od rosyjskiego tak pięknie pani mówi dam Pani 4+ a do indeksu 4 bo troszkę słabiej Pani pisze hahaha no padłam jak to usłyszałam
Domka jednak dostała taki namiot z rurą o taki NAMIOT z tunelem DOMEK # TUNEL # IGLO # 280 cm (2358036486) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. no zabawa od rana niesamowita bo jeszcze przed uczelnią pojechałam
Padam rozłożyłam jej ten namiot na strychu Dziś jakoś poszło ale jutro czarno to widzę:/

Dzieciaczki wszystkie kochane mnóstwo promyczków słońca i uśmiechów na buziaczkach

 

[_Blaneczka_]

Vegas - a no mam smoczka. Ale czasem w nocy po prostu wypluwa. I płacze, ja jej daje smoczka , a ona znowu wypluwa i dalszy ciąg ryczenia.
Noszę ją ,śpiewam , przytulam , daje smoczka , bujam się z nią i nic . Czasem już po prostu Maciek ją bierze , a ja się kładę , bo idzie się wykończyć.
mam nadzieję , że to przejściowe

 

[Paatrycjaa]

Witam wszystkich. Siedzę sobie tak na forum od 15-20 minut (30 minut temu założyłam konto) , i cieszę się, że to forum znalazłam. Mam 18 lat, i wraz z moim narzeczonym chcieliśmy dzidziusia!! dla mojej staroświeckiej rodziny to coś strasznego ("wydziedziczyli mnie" po raz drugi, - pierwszy raz oddając mnie do Domu Dziecka) ale ja uważam, że trzeba być po prostu przygotowanym na dziecko emocjonalnie i psychicznie.

 

[_Blaneczka_]

Patrycja - ​witamy na forum

 

[TRen]

Blanka a moze Lilce za gorąco jest temu tak placze? lub jakies kolki ma?

Pamietam ze Oskar nie lubił być poowijany pieluchami, tak jak to petali w szpitalu. No dziec darł sie w nieboglosy. Jak rozwijalam go to cisza była. Za to musial miec twarz okrytą. Filip to samo.

A pozniej jak juz troszke sie rozglądał to zbawieniem bylo stawianie mlodego w nosidełku na lawe, lub szafke i on firanke podziwial I zawiesilam mu firanke nad łózeczkiem. Raj dla nas. Dziec zakochany w niej na maksa, a ja mialam cisze tylko do jedzenia plakał. No i jak kupa byla.
A potem Filip go przyzwyczaił ze na kazdy pisk stoi "opiekunka" nad lozeczkiem i zabawia


Patrycja witaj.


Filip jeszcze nie spi. Oskar przed chwilą poszedł. Transormersa oglądają z Ł.. A mi sie tak spac chce..