reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

helloł.

Ja dziś dzien zaCZELAM OD WYSLUCHANIA KONCERTU oSKARA. WSTAl Z wielkim eykiem ze on chce loda w kubku. wył godzine. Ja udawalam ze mnie to nie rusza i non stop spokojn ie do niego zeby sie uspokoił, a w sroku gotowalo sie we mnie z nerwow.

Potem pojechalismy na wioske. kilka godzin tam bylismy, sprzątalismy na podworku, kosilismy trawe,pokrzywa w pas, nosilismy galezie, wyrywalam korzenie krzaków z ziemi. ubilam sie jak cholera. F i O wyglądali jak bezdomni. jak oni sie uswinili w piachu.. ale wybiegali sie a ja.. wyglądalam i czulam sie jakby mnie tramwaj przejechał.

pozniej sprzątanie,w domu i pielenie ogrodka. rece mi do samej ziemi wiszą.

Od synów dostalam kwiatka. I wierszyk F powiedział :) az sie poryczalam:D

Skoro juz chwalimy sie dziecmi.. to F ma wade wymowy, ale zaczął mowić jak jeszcze roku nie mial potem byla dłuuuuuuugfa przerwa. tzn mowił ale po swojemu. nikt tego nie rozumiał. Wada wymowy u niego jest spora. Do tego sepleni. Po mamusi. Ale dla mnie i tak jest najwspanialszy :D

Oskar zaczął mowic jak mial ok roku. i mowił po swojemu. obcy go rozumieli no ale mowił jak dziecko. Typu mama am, oc papa itd.. po 2 urodzinach rozgadał sie po doroslemu i do tej pory geba mu sie nie zamyka.

Meza bratanek mial 1,5 roku to tak pieknie zdaniami mowił ze nikt im nie wierzył ze to dziecko ma tyle ile rodzice mowią. Do tej pory dziec mowi pieknie, duzo i bezprzerwy.

Opalilam sie dziś znowu. tzn spalilam sobie lopatki. Nastepnym razem zdejme bluzke na wsi.. nikt mnie tam nie zobacz, bo dom na kolonii, i daleko od drogi. a nawet jesli.. to ich ten obraz nedzy i rozpaczy by straszył :D


Vampi, Oskar za kazdym razem jak zasnie w dzien to spi ok 3 godzin. Rok temu jeszcze to było mi na reke, bo moglam coś zrobić na podworku bez szwedającego sie miedzy nogami dziecia. Teraz mu nie pozwalam na drzemki bo pozniej mam ciezką noc. Bo ja chce spac.. a mlody nie.. i mi nie daje.. ;/
 
reklama
Z wymową bywa różnie. Ja lowelek mówiłam jeszcze do 3 podstawówki.

Blanaczka masz super przyjaciela. Ja szczerze nie wierze w przyjaźń między chłopakiem a dziewczyna bo zawsze z jednej strony jest coś więcej. Kto wie czy u Ciebie Blanaczka tak nie jest. Może on ma nadzieję na coś więcej. Nigdy nic nie wiadomo.

Dziękuje wszystkim za gratki.
Dziś spokojny ciepły ale męczący dzień. Tęsknię za moim B. Boję sie ze sie oddalimy od siebie jak go nie ma i nie będzie do końca wakacji przy mnie. Pisze na necie w tel więc mogą być jakieś drobne błędy w treści ortografią itp więc za nie przepraszam.
 
Vegas- z chłopami to trzeba krótko, bo inaczej to nie wiadomo co chcą. Może i masz racje z moim łobuzem faktycznie może czeka na podwójne prezenty :-D
Blaneczka- piszesz że już chcesz koniec. Może malutka też czeka do 1-go?
Anetka- No to nocka czeka.
 
Ostatnia edycja:
Papitka wiesz, on chce jak ja, spokojnego życia i fajnego związku, ale skoro on nie chce rozmawiać a od paru dni się focha.. To ja nic więcej nie wskóram. Chyba, że się otrząśnie jak mu powiem, że chce się rozstać:-p Ale nie chcę tych słów używać jako 'sposób' by zaczął myśleć.
Renata no to się narobiłaś:)


Ale ta moja córa ma energii. Od 7.30 na nogach i jeszcze nie śpi, usypia się, ale ciągle gada:p

Co do gadania to moja w wieku 2 lat już gadała krótkimi zdaniami, a teraz tak nawija, że szok:) ''r'' nie wymawia, ale czasem lepiej to ''r'' słychać niż kiedyś. Ale to czasem ma zabłyski, że to tak nawet zabrzmi coś jak ''r''. Zamiast ''r'' mówi ''l'', kiedyś mówiła ''j''. Tak samo nie powie ''ż'', mówi ''ziółty'' np.

Moja Mycha - najnowsze foty






 
Ostatnia edycja:
Vegas- Czasami może trzeba porządnego wstrząsu. Mam nadzieje że nie będzie potrzebny i sam się ogarnie. Będę trzymać kciuki żeby tak się stało &&&
 
Papitka a dzięki:-) Mnie przeraża to, że on ma prawie 28 lat, jest mężem, a porozmawiać nie potrafi:wściekła/y:
 
Vegas- śliczne fotki.
Mój mały dzisiaj się chyba szaleju najadł w tym brzuszku tak się ciągle przeciąga że mam wrażenie że zaraz wypadnie ;D:-D
 
reklama
Papitka a Ty masz fb? Lub jakąś fotkę swoją, o:-p Wiem, że tu się już któreś Laski wymieniały ostatnio namiarami, ale nie pamiętam które. Na ogół chyba wszystkie Was mam, prócz nowych mamuś.
 
Do góry