Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

[sali04]

Kasiek 54??przeciez to juz jak przecinek!! Ja mam tyle wzrostu i jak wazyłam 58 to kazdy gadał ze za chuda jestem,co ja bym dała za sześcdziesiątke na wadze hehe

 

[pinky sky]

Anetka oj mi też się kiedyś takie bezmózgi trafiły tylko że z 2-3 podstawówki;/ Patologia!!!

rDorota to musisz się dobrze zastanowić a jak w ogóle u Ciebie z pracą dla fryzjerek??

Sali na zdjęciach ślubnych tyle ważyłam i zaraz po porodzie dobrze się z tym czułam a nie uważam że wyglądałam jak przecinek wręcz przeciwnie bardzo korzystnie i akurat ktoś mi mówi że za chuda jestem to mam to w nosie bo to zawsze jakieś babcie albo mamy bo dla nich za wsze jest za mało

 

[dorotar110]

KASIEK pracy jest sporo ale wiesz, żeby znaleźć coś konkretnego i dobrze płatnego to trzeba mieć szczęscie. A nie ukrywam, że teraz przy dwójce dzieci na dobrych zarobkach mi zależy.
Będę próbować by tam się załapać.
\Koleżanka ma dziś tam zagadać czy by mnie chcieli z powrotem. Mówiła, że oni dają ogłoszenie ale za bardzo nie chcą przyjmować kogoś obcego..

Jejku jak można leczyć dzieci w naszym kraju jak lekarza robią problem w wydaniu skierowania-szok. A to chyba moja sprawa, że ja chcę leczyć dziecko u alergologa czy nawet psychiatry skoro widzę, że coś nie tak to chcę dziecko leczyć tak a z reguły intuicja matek jest lepsza niż nie jedna rada lekarza.

Ale mnie wkurzyła bez szczelna gówniara-moja 17 letnia siostra.
Rano mówi do mamy, że musi jej buty kupić.
A tera, że jaka to ona biedna, że nie ma w czym chodzić, że jakby sobie sama nicnie kupiła to by nic nie miała (fakt z lato pracowała to jakiś ciuch sobie kupiła) ale w ciągu roku mama o to dba, szafy pękają w szwach a ona płacze, że nie ma co ubrać i jeszcze z takimi tekstami..
To moja mama wychowała sama troje dzieci, stara się. Fakt nie nie ma dużo, bo jest na emeryturze i siostra dostaje nie dużą rentę po ojcu ale mama jak tylko może dorabia u sąsiadów na polu a ta smarkata takie rzeczy. Aż się mama popłakała i powiedziałam mamie, że na jej miejscu to gówniarze tych butów bym nie kupiła niech zobaczy i niech ma tak jak twierdzi i niech w starych chodzi.
No najprędzej to bym ją wzieła i potrząsneła.

 

[femme fatal]

KAAMAA - prawko ... dzięki bogu że za sobą to mam i za pierwszym razem mi się udało teoria ciekawe pierwsze 2 spotkania byłam zafascynowana później już przysypiałam czekając na jazdy powodzenia życzę : :-)

ANETKA - bo to się takie proste wydaje te wszystkie diety a jak ma się zastosować do którejś to nie ma tak lekko niestety tym bardziej jak po prostu lubi się jeść albo ma się nieregularny tryb bycia
Dobrze że Nina to najwcześniej o 9 się budzi

KASIEK - a tam tak egzotycznie było ? widziałam zdjecie z tej imprezy (chyba) na fb bardzo ładnie wyglądałaś i jakie ponętne czerwone usta grrr ja zawsze chciałam sobie na czerwono usta malować a mi za cholerę nie pasuje :-(

KASIAF - no miała być pięknie ... i dupa mega opłaty i do tego właściciel okazał się równo walnięty a ma zamieszkać drzwi obok jak ostatnio mi przylazł i awanturę zrobił że mamy się wynosić że rachunki nie popłacone bo był sprawdzać (nie to żeby ktoś upomnienie wysłał czy coś było z 5 dni po terminie a on sam łazi i sprawdza chyba z nudów ) a okazało się oczywiście że rachunki oczywiście popłacone tyle że z konta z mojego nazwiska i tam w energii itp się nie połapali bo ja konto na inny adres mam zapisane ... idiota wtedy miarka się przebrała jak mi bezczelny z awanturą wpadł i zaczął mi wciskać że oszustką jestem... a Nina już 4 przeprowadzki ma za sobą więc przyzwyczajona wrażenia to na niej nie robi ...

GOSIA91 - i jak kredyt udało się ogarnąć ?

SALI - bo duży tyłek jest zajebisty ja bym chciała mieć ze 3cm większy jeszcze hehe no i cyc też by się przydał ty dobra laska jesteś nie marudź :-) brzuch to chyba problem każdej laski ...wypraszam sobie ja ważę 53kg przy 169cm i nie jestem przecinkiem


DOROTAR - weź siostrę na rozmowę czasami jak ma się za dobrze to się zagalapuje człowiek i nawet nie jest się świadomym że menda się zrobiła... może trzeba ją uświadomić że przegina pałeczkę ...



Co do mieszkania to dupa masakra jakaś ... facet nas wystawił a takie piękne było ...a drugie dowiedziałam się od znajomego że pleśń łapało (bo on w nim mieszkał) a babka zaczęła coś ściemniać zresztą strasznie irytująca była to sobie odpuściłam ...

no więc szukam dalej a nic nie ma

 

[pinky sky]

Femme tak tam byłyśmy na początku a potem się przeniosłyśmy i było jeszcze lepiej jak chcesz to wpisz sobie na FB Klub Shine Lublin ale tam chyba się nie załapałam na zdjęcie A pierwszy raz się tak umalowałam szczerze koleżanka miała jakąś pomadkę z Anglii co się wcale nie ściera i rano na zajęciach po kąpieli jeszcze było widać
Kiepsko z tym mieszkaniem a ten właściciel też jakiś oooo wydawało mi się że jest spoko jak kiedy,ś pisałaś że całe mieszkanie Ty meblujesz i kolory ścian wybierałaś?? Na pewno coś znajdziesz
Oooo Ty poparłaś mnie Bo też nie uważam że byłam przecinkiem

Dorotar no to może warto się zastanowić moja teściowa też by kogoś wzięła ale też wolałaby kogoś zaufanego pogadaj z mężem

 

[dorotar110]

FEMME wiesz czasami jej bezczelnego zachowania mam dosyć, ostatnio zachowuje sie jak księżniczka nic powiedzieć nie można, tylko fochy i fochy.
Chce być traktowana jak dorosła a zachowuje się jak szczyl.
Mama jest za dobra dla niej bo ona ma już prawie 17 lat a mama jej śniadanka robi i kanapeczki do szkoły.
WRRRRR MASAKRA JAKAŚ.

KASIEK decyzja podjęta jak się uda to idę tam do pracy. Zaraz do koleżanki będę się odzywać czy coś zagadała i tam też będę dzwonić/

 

[TRen]

Bry

Rozstanie w przedszkolu tradycyjnie..z rykiem.Oskar sie zafochał, bo chcial isc do grupy 4 latków bo tam jego siostra jest.I nie dalo sie przetlumaczyc ze nie moze tam isc.
odejscie mamy..i wielki ryk. rozpacz jakbym zostawiala go na stale.
Ale po obiadku go zabralam, zeby nie przezywał ze mnie dlugo nie bylo. i co? i dziec zachwycony, ze wycinał, ze malował, ze dzieci spiewały, ze caly obiad zjad i "zupe malchiwkową i mieso i ziemniaki i wazywa". I kazal mi na jutro kredki mu dac, bo on swoje musi miec i teczke na prace.

oczywiscie wszyscy znajomi spotkani na drodze uslyszeli ze O byl w przedszkolu. Jak wszedl do szkoly to nie poszedł do klasy Filipa tylko babci szukał, bo on musi sie pochwalic.



niepamietam ktora oytala jak Oskara przyjeli w polowie roku. a no normalnie. Zapisalam go w tamtym roku a nze on we wrzesniu mial 2 lata i 4 miesiące wiec był zamały. no i czekalismy az skonczy 2,5 roku.. i skonczył.. ale przed nami byla dziewczynka na liscie oczekujących. A potem nam blokował miejsce chlopiec ktory byl na liscie, niby chorował. No i dyrektor wykreslił go z listy, a wpisał Oskara.

 

[Jadźka87]

Oj się wkurzyłam...
M jak wrócił z pracy to postanowiliśmy jechac gałęzie wypalac na budowe... 4godz żeśmy tam tyrali, odebraliśmy młodego z przedszkola, zrobiłam obiad siadam, a tu mama dzwoni że oni dzis przyjadą... Ok 18... Tylko nie wzięli pod uwage faktu że młodego kąpie o 18 max 19 i najpóźniej 20 idzie spac a wczoraj dzwoniłam się pytałam czy przyjadą w poniedziałek, wtorek czy środe, to powiedzieli że w poniedziałek napewno nie bo mają roboty!!! Bo siostra przyjechała z narzyczonym i w odwiedziny razem mieli przyjechac... A teraz jeszcze mama dzwoni że są w tesco i u nas za 40 min będą czyli jak młodego już będe MUSIAŁA kąpac i spac kłaśc... Jakby nie mogli jutro przyjechac po ludzku na 14-15!
No ale dobra, jakos muszę zniesc ich chwilowe zachcianki, bo w niedziele wyjeżdrzają...

Na budowie posprzątaliśmy jeszcze, ja obcykałam wszystko w środku, na zewnątrz, działke i wogóle żeby na pamiątke było do porównania kiedys i dzis


FEMME no to faktycznie porypan... Ja też zawsze rachunki płace ze swojego konta ale w tytule wpisuje numer klienta/umowy i dane właściciela i na szczęście nie było problemu nigdy... A na poprzednim mieszkaniu było fajnie bo płaciliśmy konkretną kwote i co 3mieś rozliczenie robiliśmy według liczników i stawek... Eh, tamci właściciele to chyba lepszych sobie wyobrazic nie można...
A jak będziecie się przenosic to przedszkole Ninie chcesz zmieniac?
Ja mam właśnie nieregularny tryb życia... Ale jakoś muszę chyba to uregulowac jedzenie mimo zmienności praca-wolne

KASIEK oj ty chudzinko... ja jak ważyłam 56 przy 164cm to sie mnie rodzice, babcia i siostra czepiali że źle wyglądam, ale wtedy dobrze się czułam w swojej skórze, znalazłam ostatnio zdjęcie z nad morza z tych czasów... eh marżenie żeby do tego wrócic...

LIZA u mnie też najgorzej brzuch wygląda, i cycki wolałabym mniejsze, nogi mogą byc, w ramionach też ok ale ten brzuch i cycki to porażka, jakiś czas używałam fajny krem że mi się ona troche jakby zaczęła schodzic ta skóra i wszyscy myśleli że ja na diecie, ale niestety nie stac mnie na kolejne tubki... eh... Ty jestes po 3porodach, ja po jednym...

RENATA jak blokował miejsce? to rodzice normalnie opłacali te przedszkole? u nas też 3 dzieci zrezygnowała (tzn rodzice) i doszło 2 dzieci takich ok 2,5 roku...


Dziś rozmawialiśmy z wychowawczynią młodego... Powiedziała że ucieka na spacerach i że sypnął dzisiaj piachem w buźke koleżance... To mówiła przy nim, ale potem na osobności jak się ubierał to powiedziała, że on jest nad wyraz bystry i wie jak postępowac żeby mu wszystko płazem uchodziło, że umie człowieka tak zamotac że o karze się zapomina, pochwaliła że wierszyki szybko opanowuje, nowe zabawy, a ja oczy wielkie na nią i mówię że on w domu żadnych wierszyków nie mówi i twierdzi że niczego się nie uczy, tylko jak kuzyn przyjdzie to razem, to tej szczęka całkiem opadła bo myślała że taki wygadany to się chwali czego się nauczył....

Dobra ide go wykąpac zanim przyjadą... Sorki za taką wyprawke, muszę wam czasem ponażekac na swój los

 

[femme fatal]

DOROTAR - taki okres widocznie jedyny sposób to niech Twoja mama zaciśnie zęby i nie daje się wykorzystywać ;-)

KASIAF - no nieźle z młodym masz ciekawe czemu w domu się nie chwali wierszykami itp ... chociaż Nina na dzień matki też teraz miała wierszyk do nauczenia to głupa paliła że nie umie a jak jej powiedziałam że jak powie to dostanie niespodziankę to od razu jak z nut powiedziała

KASIEK - no sami urządzaliśmy bo okazuje się że to taka pipa jest że sam by pewnie tego nie ogarnął ...


A mnie głowa boli masakra nie chce mi się jutro do pracy :-(

 

[dorotar110]

RENATA no jak dzieci mają nową sytuację to z reguły tak reagują, swoją drogą moja ładnie do przedszkola się przyzwyczaiła ale jak na początku ją odprowadzałam i patrzyłam na te niektóre dziecięce ryki i szlochy za rodzicem to samej mi się łzy kręciły. Moja poszła jako 2,5 latka ale wiem, że była też przyjęta dziewczynka która miała 2 latka i 3 miesiące. Zresztą nie wiem jak u was ale akurat w naszym przedszkolu przyjmóją tez dzieci z pampersami.

KASIA nie wiem chyba nie jestem w temacie, gdzie wyjeżdzaja Twoi rodzice????
To nie dobrze, że ucieka młody na spacerach i piachem sypie, może już tak nie będzie. Moja to w domu wiecznie jakieś piosenki z przedszkola śpiewa.
Zresztą dziś na fb filmik wrzuciłam z jej występami, która mnie tam ma to sobie obejrzyjcie. No aktorka jak nic.

FEMME może coś w powietrzu bo mi tez dziś ból głowę rozwala.