reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

KasiaF ja uważam że dobrze wyglądałam i właśnie jak piszesz dobrze się czułam:) No niestety ale widzisz jak wyjeżdżają to możesz im raz odpuścić. A Kacperek to urwisek troszkę:p Róbcie róbcie porządki:)

Dorotar
no i dobra co za różnica teraz wrócisz czy w czerwcu a może koleżanka dopiero w czerwcu odejdzie i super:)

Femme
mam nadzieje że szybko coś znajdziecie:)

Renata
to Oskar tak przedszkole lubi??

My właśnie z placu zabaw wróciłyśmy niedługo kolacja i spać:)
 
reklama
Dołaczam do kólka migrenowego:wściekła/y::zawstydzona/y:

Moja Kaja chodzi i w kółko powtarza:zajebiście!
I to tak wyraznie z akcentem na "biscie" haha

Chcialam byc na diabelskiej stronie i udało sie hehe
 
Ostatnia edycja:
blaneczka gratulacje ukończenia roku, udało się.
Kamaa ach prawko. najlepsze co mi się zdarzyło.
Liza biedna Hania, gratulacje dla Mikiego. jaskim cudem ty masz tyle w talii jak ja teraz przy większej wadze mam 84,5 cm, a w ciąży jestem.
Dorotar Mareczek to pewnie nie zwróciłby nawet uwagi na to ze się uderzył.
idź za radą Femme, z siostrą pogadać trzeba.
jakbym widziała moją siostrę.
 
Temat wagi i wymiarów ja się nie wypowiadam bo przekraczam wszelkie normy :-D ;-) grunt to mieć dystans do swojego wyglądu :tak:


Femme
na 100% zanudzę się na teorii mam 3 razy w tygodniu po 3h, fajnie bo szybko no ale weź wysiedź 3 godziny :eek: no i na środowych zajęciach umawiamy się już na 1 godzinę jazdy to nie będzie tak źle myślę :tak:
Kurcze kijowo z tym mieszkaniem wyszło, gość z tego co wcześniej pisałaś wydawał się spoko, a tu takie akcje :no: Współczuje bólu głowy ja dzis zasypiałam na siedząco musiałam wypić energetyka bo bym 100procentowo padła, zawsze tak na mnie działa niskie ciśnienie.

Dorota mam nadzieję że z pracą wypali trzymam kciuki. A co do zachowania siostry, chyba każda kobieta wiszczy że nie ma w co się ubrać :-D oczywiście nie powinna zwalać winy na mamę tylko sobie dorobić jeśli chce coś "extra" do ubrania :tak:

Renata ja właśnie tego wycia przy zostawianiu w przedszkolu boję się najbardziej... mam nadzieję że nie będzie źle, przekonam się we wrześniu :tak:

Kasia mam nadzieję że przeżyłaś wizytę...
 
Hejka


Pojechali... Wiecie, tu nie chodzi o to że ja nie lubię ich towarzystwa, tylko o to że inaczej bym dzień zaplanowała, M poszedł by spac po pracy żeby też posiedziec z nami, bo mi go szkoda tak że zawsze właśnie my siedzimy a on idzie spac bo na nocke.. I tak właśnie chcieliśmy zrobic jutro lub pojutrze, dlatego dzisiaj na budowe pojechaliśmy...
Posiedzieliśmy, winko wypiliśmy, pogadaliśmy co jak na wesele załatwialiśmy (kto co i za ile) Kacper pocieszył się z cioci i wujka i pojechali... I o dziwo zaśpiewał im 2 piosenki...

FEMME właśnie o to chodzi, że ja wiem że on umie, bo jak jest sam w pokoju to sobie śpiewa... Ostatnio jak rano wstał mi o 7 i mu powiedziałam "policz do 50 to wstane" to najpierw mi pomarudził ale w końcu policzył, po 40 troche się mylił ale poradził sobie... a tak twierdzi że do 10 nawet nie umie. Mnie też w czwartek głowa bolała strasznie, bałam się pójscia do pracy w piątek ale tabletka pomogła... No ale od soboty zatoki mnie bolą... Dziś niestety też bez tabletki się nie obeszło

DOROTAR moi rodzice jeżdrzą do opieki do niemiec/holandii do pracy... Właśnie mi powiedzieli że nie wypaliło z wyjazdem na tą niedziele... Czekają na następną oferte... Do tej pory był zawsze grzeczny na spacerach w przedszkolu, z nami czasem uciekał, ale od lutego jakoś uspokoił się, dzisiaj coś mu się pokręciło w główce... A co do sypania piachy to powiedział że przeprosił dziewczynke i jutro też przeprosi i gume do żucia jej da:-D .

KASIEK no sprzątamy sprzątamy, trzeba robic wszystko tak że jak kredyt przyjdzie to od razu zacząc konkretne roboty... teraz jak drzewka wycięte i krzaki wypalone to rzeba korzenie poobkopywac żeby kopara szybciej (taniej) powyrywała

EWI mi młody też uwagi na zderzenia nie zwraca... My od malucha biliśmy mu brawo i się śmialiśmy jak się przewrócił i tak nauke chodzenia bez łez przeszliśmy... Dzis też rypnął się o ławe wszyscy oczy bo aż się wkoło zatrzęsło a on dalej za zabawki i heja

SALI też zwróciłam uwage na tą "znaczącą" strone


A młody właśnie zamiast bajki zarzyczył sobie nasz film z wesela... I padło pytanie: "dlaczego ja z wami weselnym samochodem nie jechałem?" ja mu "bo mama miała taką duzą suknie że miejsca nie było" a on na to "mogłabyś się posunąc"
 
My poszliśmy na dwór we 3 w piłkę pograć i zauważyliśmy że mini plac zabaw zrobili koło naszego bloku ... no oczywiście teraz jak wynieść się chcemy ... eh :sorry: no nic trochę ból głowy chociaż przeszedł ...


KASIAF - mądrego masz synka :yes: do 50 już śmiga nieźle nieźle Nina do 20 po PL ale trochę po 10 jeszcze się gubi i do 10 po ANG jeżeli chodzi o cyfry ale za to cały alfabet zna już sporo czasu :-) dzieci to mają te teksty :-D paść można momentami normalnie :-p :-D

KAAMAA - :szok: to strasznie długo :no: nie wysiedziała bym chyba :no:



Odstawiała kiedyś któraś tabletki anty w połowie opakowania ?
 
Femme na razie mi to odpowiada bo do września chciałabym mieć prawko w ręku a raczej marne szanse że zdam za pierwszym razem ;-) no ale po jutrzejszych zajęciach raczej nie będę tak zadowolona :-D
 
Boże ale wy produkujecie....
Femme - powodzenia z mieszkaniem obyście znaleźli idelane , a anty. nie pomoge nie bralam nigdy :>
Wszystkie zaliczyły spacerki :) w piekna pogodę a dzieci umieją rozbroić otoczenie :)
Piszę ogolnie bo malego huśtam :D

Oglądalam pogodę i upaly idą nareszcie:) ach
dzisija zrobilam malemu pyszna zupke i chcialam lekko blenderem zmixować i co zapomniałam wyjąść liścia laurowego ;/ Wrr... zrobiłam mu rybkę :)
 
Kama, na takie wycie, koncerty i drfastyczne rozstania to panie przedszkolanki sluzą pomocą. biorą dziecia na rece a mam sie krotko i zwiezle zegna. i wychodzi. Ja juz to raz przerabialam. z Filipem.


Co do blokowania miejsca. Był chlopiec ktory przyszedł do p-la w polowie wrzesnia chyba. pochodził tydzien lub dwa, potem byla epidemia swierzbu u nas, chlopiec mial to dziadostwo, cała zime zaswiadczenia od lekarza ze choruje, wiec miejsce bylo dla niego trzymane. No ale ile mozna chorowac? calą zime?? a nawet dluzej?? na pewno nie chodził od listopada. no i w koncy dyrektor wypisał go z listy na naszą korzysc.

A Oskar dziś do mnie jak wracalismy do domu..
O: mamo, wies cemu ja tak plakałem?
Ja: czemu
O :bo ty mnie za lekko psytulilas, a ja jak place to mnie tseba tak mocno i buziaka dac mi tseba. pamietaj zeby jutlo mi tak dac,zebym nie plakał.


padlam.. jego teksty czasami mnie rozwalają..



aaaa i chwalił sie ze malował patykiem z wlosami.. :D pedzelkiem rzecz jasna :)
 
reklama
FEMME wiesz ja nie oceniam dzieci "zdolne-niezdolne" bo mój młody umie liczyc (jak Ci Nina załapie o co chodzi po 20 to już pójdzie) ale alfabet to niby kilka literek umiał ale widze że zapomniał, puzzli nie układa... Każde dziecko jest zdolne w jakiejś dziedzinie... Ninka też zdolniacha bo nie słyszałam wśród znajomych trzy-cztero latków alfabetu więc gratki... Jak dla mnie to z każdego dziecka można coś wyciągnąc tylko trzeba je dobrze podejśc, tak jak Kacper do 50 to mi ze 3-4 razy policzył, umiec umie ale jeszcze trzeba chciec :-p.

KAMMA trzeba było szukac szkółki w której przymykają oko na teorie, ja się nasłuchałam u jednego instruktora że chcąc uczyc się w ten sposób to ja sama sobie krzywde robie, ale jakoś zdałam bez przechodzenia przez teorie (bo mnie facet u którgo robiłam prawko wziął na przepytanie z teori i stwierdził że możemy iśc od razu na jazde, myślałam że na placyk, ale pojechaliśmy normalnie w trase, troche poza miasto a potem po mieście od razu na 1h...)

RENATA no, bo co ty tak synka słabo psytulas, mamuśka, mocno trzeba :-D ta, też to przerabiałam, u nas jeszcze był ból że co sie przyzwyczaił to się rozchorował, 2 tyg w domu i znowu afery w przedszkolu, a teraz czasem sam zapomni o buziaku i przytuleniu, ale do okna zawsze leci pomachac;-).


A co z ANULĄ?
 
Do góry