Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

[Myrsini]

Hello
stawiam co która chce za mój 8 tydzien ciąży
Vikamcia, sorry moze znów przeoczylam ale nie specjalnieWróce za 3 godzinki to poczytam dokładnie

Jestem tak niewyspana bo wczoraj byłam do pozna u przyjaciółki, uczyłysmy sie razem bo my takie nieroslączne i wszystko razem robimy czesto;P)a gdy wrócilam to K juz był w domua ja sie zasiedziałam o dziwo nie było duzo gadania z jego strony

czytałam o Madzi:-(Biedny aniołek:---(

:*

 

[Liza]

Myrsini hehe juz 8tc leci ;-)

wampi nie widzialam teraz wlaczylam tvn24 ehhhh.. :-(

EWI jak tam dzieciaczki?

 

[sali04]

To i ja na goraco..własnie wstałam i pierwsza wiadomosc z rana...Nie zdziwiła mnie bo jua od poczatku tej matce nie wierzyłam...pierwsze co to jej zeznanaia....która z was idzie i ogląda sie za siebie czy ktos jej nie sledzi??ona sie oglądała bo chciala zakopac Madzie!!po drugie nie pokazywali jej rodziców a przeciesz szła do nich!!nie pokazywali bo nie szła do nich!!
w ogóle co do upadku Madzi i nagłej smierci sie nie wypowiadam...po kapieli zawija sie w recznik a nie sliski kocyk,w kocyk mozna potem owinac...O ile wiem dziecko kap[ie sie wieczorem a nie w dzien,gdzie tatus był wtedy??o ile wiem siedzial na FB i filmiki wstawial o tej porze!!ehhh zabiła i tyle!!Tylko taki mróz wiec jak ona w dzien dziure wykopała???

 

[Malwina18]

Czesc wszystkim

Rano oglądałam wiadomości , porostu szok.Mi tez w tej rodzince coś nie grało.TRAGEDIA

Liza to fajnie z nocka spokojniejsza:")

 

[_Roszpunka_]

dla mnie też dziwne..
muszę leciec do sklepu , później popatrzę w necie i moze coś nowego się nasunie na mysl

aha ponoć psy policyne zgubiły tro na jakims parkingu..
moze matak dała komuś to dziecko a historyja z upadkiem jest znów wymyslona....

 

[Kamiśka :)]

Cześć....


Ja jeszcze Madzi nie uśmiercam... cały czas wierzę że malutka żyje... obym się nie myliła!

To na razie na tyle...
Miłego dnia...

 

[Liza]

Ja tez czekam na rozwój sytuacji... mam nadzieje ze ja znajda... nadzieja umiera ostatnia jak to powiedzieli... :-(

 

[sali04]

Ja tez mam nadzieje ze jednak ja sprzedali...Ta matka mówi ze spadał i była od razu sina;/Moze ja utopiła w tej wannie,kto dziecko kapie w dzien /ehhh okaze sie

 

[_Roszpunka_]

wczoraj jeszcze mysślałam ze Madzia nie żyje jak matka wskazaa miejsce..

ale dzisiaj mam nadzieje że komuś ją oddała i stąd trop na parkingu,.. mam nadzieję ze Madza nadal żyje...

a co do tej nagłej kapieli to ja nie słyszałam nic...
gdzie o tym mówią??

sali troszkę spokojniej.. wiadomo że różne mysli się kłebią ale najlepiej do wyjaśnienia sprawy nie osądzać ....
my możemy snuć tylko domysły....

 

[_Roszpunka_]

to ja jeszcze nie słyszałam tego...
no to faktycznie wymysliła!


wiecie... tak czy tak jest winna... no ale mogłaby już całą prawde powiedzieć!!!!!

myslę i myslę.... nawet gdyby kąpała Madzię ... i potem po upadku zabrała ją na ten spacer zeby ukryć ciało to na wykrywaczu nic nie wyazało ze mąż kłamał.... chyba że powiedział ze pomógł jej znieść wózek.. wykazało ze prawda , ale nie że z martwym np dzieckiem...
sama nie wiem :/