Hej laski, ja tak po łepkach odpiszę bo ciężką noc miałam... Ala wymiotowała od 1 do 3.... budziła sie i z niej hlustało... dzis od rana spokój... Nie wiem od czego się jej to wzięło... o 9 ja wykompałam o 9:30 juz spała a o 1 hardcore się zaczoł...
Co do mleka u mnie Ala od modyfikowanego odstawiła się sama jak i od kaszek jak miała rok, zaraz po zmianie mleka na to dla starszych dzieci. Zaczełam jej dawać serki, jadła zupki, platki. My też długo pampersowałyśmy bo dopiero w zeszłym roku w styczniu (czyli już rok) przestała się w nocy moczyć... A teraz problem wrócił ale już jej nie zakładam jak kiedyś robiłam, wolę ją obudzić i iść z nią do wc.
Co do mleka u mnie Ala od modyfikowanego odstawiła się sama jak i od kaszek jak miała rok, zaraz po zmianie mleka na to dla starszych dzieci. Zaczełam jej dawać serki, jadła zupki, platki. My też długo pampersowałyśmy bo dopiero w zeszłym roku w styczniu (czyli już rok) przestała się w nocy moczyć... A teraz problem wrócił ale już jej nie zakładam jak kiedyś robiłam, wolę ją obudzić i iść z nią do wc.