reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

reklama
Witajcie:)
Tak mi dogadujecie z tymi pytaniami, że nie odpowiadam a ciekawe która zrozumie, że moim pierwszorzędnym językiem jest grecki i ciężej mi się czyta ;)Zresztą pytacie jedna po drugiej od razu 100 pytań padlo więc troche zrozumienia.
Ja jestem skromna osoba i nie lubie duzo pisać o sobie:zawstydzona/y:Gdy do was dolaczyłam to nie napisałam nawet skąd pochodzę by przypadkiem ktos nie pomyslał, że sie przechwalam czy coś!

Zresztą Was nie jednej sie pytałam cos i nie dostałam odpowiedzi a tez jestem ciekawa co nie co;)
jesli te pytania to czysta ciekawość to dobrze ale jeśli sprawdzanie mnie to nie ciekawa sprawa.Gdy wczoraj napisałam że byłam na usg i biło juz serce to mało która pewnie to przeczytała bo mało odzewu:-pA ja oswajam sie z tą sytuacją i dalej nie mogę uwierzyć, że jestem w ciąży.Dzisiaj na zajęciach zrobiło mi się nie dobrze i podejrzewam, że nie długo zaczną wszyscy domyslać się że ja w ciąży.Jadę zaraz na 2 godziny na uczelnie a pózniej do rodziców K.Oni jeszcze nie wiedzą o ciąży ale powiemy im dopiero gdy będziemy razem bo dzisiaj to K cały dzień poza domem, bo po południu przyjmuje w swoim prywatnym gabinecie.
Co do zdjęc to czytałam wasze prosby o wstawienie fotek ale ja jeszcze nie chcę:)

Sorry ze tak o sobie ale chciałam sie wygadać
 
No Kaja odpukac przez te 5 miesiecy tylko raz w dzien sie zsikała i raz w nocy...

Kurcze teraz ma srajke lekką...moze to jakas jelitówka a nie od mandarynek....hmmm musze obserwowac ,wymiotów nie ma jak na razie....
 
kama najpierw trenowałam na krótkich trasach , 10 min do sklepu , i jak stawałam pytałam czy chce siku , jechałam do znajomych to kazałam jej wytrzymac bo jedziemy do wuja a ona wie gdzie on mieszka i wie że już jestesmy u wuja na ulicy więc wytrzymuje , u wuja siku i spowrotem :-p
pytałam o siku przed każdym wyjściem z domu i przy kazdym mozliwym miejscu gdzie można stanąć :-)
nawet na drodze szybkiego ruchu stawałam na pas awaryjny... nie powiem bo w samochodzie miała kilka wpadek z sikaniem chyba 4... ale sadzałam na foteliku koc więc fotelik nie ucierpiał... i miałam pełne zabezpieczenie na zapas ;-)
ale julka ma jeszcze czas zeby się w aucie nauczyć , ja tez na początku nie naciskałam w samochodzie bo często też w długie trasy zasypiała i wiedziałam ze jak zaśnie to napewno się posiusia:tak:
a woalrecie publicznej to ja sama nie siadam :no: więc i dziecka nie posadze :no: biorę ją na rękę i hmm no okraczam toaletę a ją natrzymuję i sika :/ :-p

anetka masz :
8632a59878.jpeg
a tu Vi w czapce (tyle że rok temu to młodsza była niż ja na zdjęciu ... no i z tego rroku drugie (ale tu znów ma wyciętą grzywkę :-p )
4.jpgDSCF4799.jpg
4.jpgDSCF4799 (2).jpg

 
Ostatnia edycja:
myrsini jak zero odezwu?? dziewczyny pisały ze fajnie że bije serduszko , i że dyże maleństwo i prosiłysmy o fotki fasolki ..
i ja porównywałam wymiary mojej córki z Twoim dzidziem , zę była wieksza bo miała 0.91 cm a w 8 tc miała już 20,8...
no to nie wiem jak zero odezwu.. wsyztskie od razu zareagowałysmy....
nie rozumiem cię

a nam jakie pytania zadawałaś?? bo ja nie widziałam.. chętnie odpowiemy :-)
no i jeszcze.. skoro mało o sobie piszesz to nie dziw się ze tyle pytań .. chcemy cię poznać więc jak inaczej mamy to zro bić nie zadając pytań???

 
Myrsini u mnie na uczelni skapneli się koniec czerwca przy egzamninach a tak nie to już 6 miesiąc się kończył:)

Kamcia
No może troszkę podobna:) Śliczna jest na tych zdjęciach z tego roku
 
nie napisałam że zero odzewu ale mało!Na pewno nie tak jak padały pytania o moje życie ale dobra przeciez tylko tak piszę i wiem, że nie każda ma ochote mi odpiSywać;)

kasiek, no ja tez nikomu mówic nie będę póki brzuch nie zobaczą;P Ale mogą podejrzewać wkrótce;)
 
Ostatnia edycja:
*Marleno do mnie pytan nie było...
*Dziwie sie ze masz problemy z czytaniem a z pisaniem najmniejszych...
*nastepna rzecz jaka mnie dziwi najbardziej to taka ze nie chcesz nam sie pokazac.....milion razy dziwczyny ci tłumaczyły ze wstawiasz fote i kasujesz pózniej...chcesz byc anonimowa ale przeciez jak ktos chce to wie ze ty to ty...ni kazda mieszka w Grecji i ma na imie Marlena i ma faceta Kostasa...w suwaczkach zawarłas wiecej informacji o sobie niz w postach;)))
 
reklama
paulina a ile ma Twój Szymus?? może jakiś suwaczek byś wstawiła :-p
bo z moją pamięcioą to jest bardzo ciężko...
także jak mi powiesz dzisiaj to jutro mogę spytać o to samo :sorry: :eek: :-D hehe
może psikaj mu Nasivin do nosa... jest bardzo dobry :tak:

myrsini , no wiesz., jest tyle osób że nie każdy jest w stanie wychwycić wszystko co kto pisze....:-)
ale nie mów bo mogę poszukać ile osób się zainteresowało Twoją wizytą u lekarza i napewno znów będzie multum postów do Ciebie... :tak:
pokaż to zdjęcie maleństwa...:-) przecież to tylko usg więc nie ubędzie ci na prywatnosci...:-)


 
Do góry