Anula1989
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Styczeń 2011
- Postów
- 3 070
Kasia ona tez nie chce, teraz ojciec juz ma troche inny stosunek bo malego akceptuje. Maja przyjechac podbic ubezpieczenie bo mi sie skonczylo i to ojciec kaze (bo wie ze jak cos nie bede miala jak pojsc z malym do lekarza)a jej sie nie chce, ostanio dzwonilam i powiedziala mi ze za zimno jest zeby jezdzilaona woli pojsc na ploty do sasiadki, z reszta ojciec czesto wyjezdza na 2 tyg nawet jesli by jej zabranial ma jak przyjechac ale wiem ze tego nie robi. Juz sie tym nie przejmuje to ich decyzja, prawda jest taka ze oboje sa siebie warci
Marysini, dlugi staz macie, mlodziutka bylas gdy poznalas swojego faceta;-)
Kasiek ja do szkoly mialam z km ale od 1 kl sama jezdzilam rowerem, tylko zima ojciec mnie wozil. A potrafilam wracac 1,5 godz zawsze z kolezanka stwalaysmy na polnej drodze i spiewalysmy piosenki
Marysini, dlugi staz macie, mlodziutka bylas gdy poznalas swojego faceta;-)
Kasiek ja do szkoly mialam z km ale od 1 kl sama jezdzilam rowerem, tylko zima ojciec mnie wozil. A potrafilam wracac 1,5 godz zawsze z kolezanka stwalaysmy na polnej drodze i spiewalysmy piosenki