reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

Hej dziewczyny jakoś dziś dużo piszecie nie nadrobię:) Po za tym byłam dziś na pogrzebie koleżanki z podstawówki taty eh co za życie;/
Co do tycia ja też nabiłam 20 kg w ciąży a ważyłam 54-55kg:) potem w miesiąc wróciłam do wagi sprzed no i tak mi dobrze z mężem od ślubu że jestem 6kg na plusie ale u mnie i tak chyba nie to najgorsze jest najbardziej ubolewam nad moim biustem bo jedną piersią karmiłam no i wiecie mam dwie różne

Pati gratuluję bycia ciocią:) Ja będę w lipcu:)

Koniczynka
to chciałabyś mieć drugą dzidzię?? Do mnie wczoraj C zdejmuj majtki robimy drugie dziecko buhahah

Liza
fajnie że dzieciaczki zdrowe wreszcie!!! I oby jak najdłużej:)

Sorry że tak nie wszystkim ale jakoś dziś tak oo mam wenę na pisanie strasznie pogrzeby mnie rozstrajają;/
 
reklama
Pati wiem o co sie boisz przecie ;*
Kasiek no to mezowi sie zachcialo hehehehe;-)

U mnie Miki zaczyna juz gadac sporo :-D jejku jakie to dziecko juz inne, mowi, próbuje powtarzac:-) i wogole najfajniejsze jest to ze jak potrzebuje przytulenia to przychodzi do mnie i lapie za szyje sciska, daje buzi :) za szybko ten czas leci ;-)
 
Liza nie narzekaj:p Trzeba się cieszyć że zdrowy jest taki zaradny uczy się;) A jak zatęsknicie za pieluchami to pykniecie sobie następne:p
 
kasiek ja do mojego M ciągle teraz: Co się patrzysz sciągaj gacie:-D

Co do powrotu do pieluch... ja się boję że nie ogarnę... już tyle czasu mineło... Watpie że 3ciąży mi się zachce:-D w sumie 4 dzieci cieżko wychować.... Ja z Ala jak byłam sama miałam problemy i jest mega rozpieszczona...:dry:
 
ViKAMCIA dzięki, a co do rozmiaru biustu to ja teraz nie wiem jaki mam rozmiar.

Ja teraz ważę tzn jak ważyłam się 2 tyg temu to było 60kg przy wzroście 150cm. Ale pocieszam się, że jeszcze spadnie bo jestem przecież niecałe 4tyg po porodzie. A marzy mi się 50kg w ostateczności 55kg. A w obu ciążach po 11kg tyłam.

VEGAS nie myślałam, że wyglądam aż na 27 lat:szok:, choć miałam taką zabawną sytuację, jak poznałam mojego K to jego brat dał mi właśnie 27 lat, ale on oceniał mój wiek bardziej patrząc na moje duże piersi niż na moją twarz:-D ach Ci faceci.

SNOOPY to że masz mega ochotę na swojego M jest zupełnie normalnie. Każda ciąża inna. Ja też się zastanawiałam jak to będzie z Amelką jak pójdę rodzić, nie ze względu na to że nie było jej z kim zostawić bo było, babcia pod ręką bo K w pracy. Ale bardziej martwiłam sie jak ona sobie poradzi psychicznie beze mnie bo nigdy sie nie rozstawałyśmy na kilka dni, nawet na całą noc. I trochę ciężko było, płacz przy usypianiu, płacz przy rozmowie ze mną przez tel i mój płacz też. Mi też było bardzo ciężko bez niej. A leżałam 2 dni przed porodem i 3 dni po porodzie.

PATRYCIA to miałaś nerwa napewno jak mały spadł z tego łóżeczko, wiem co przeżywałaś. Moja Amelka jak miała roczek to spadła z łóżka na tył całym ciężarem ciała, jak podleciałam do niej i ją podniosłam, przyznam się że pomyślałam że to już koniec, wyglądała jak martwa, zaczełam nią ruszać i drzeć się(chyba pół wsi mnie słyszało) i wołać ją po imieniu, siostra moja jak małą zobaczyła w histerię wpadła, krzykłam by po mamę leciała bo na dwór poszła a ja dalej walczyłam o nią(nie życzę nikomu takich przeżyć). Mama przyleciała po pogotowie zadzwoniła, nim przyjechali mała powoli do siebie dochodziła. Lekarze stwierdzili, że nic jej nie jest ale jeśli się upieramy to mogą nas do Warszawy na Niekałańską wywieźć bo u nas nie w szpitalu nie ma ani chirurgii dziecięcej ani neurologii, jasne że się upierałam, no to na sygnale pojechaliśmy. Badania jej porobili i wyszło na szczęście lub nie szczęście tylko albo aż wstrząśnienie mózu. Coś okropnego takie przeżycie. A mnie bezsilność dopiero wzieła w szpitalu po jakimś czasie jak już moja mama z siostrą dojechały , to dopiero wtedy się rozbeczałam.
A najlepsze było to, że ten wypadek wydarzył się 1 kwietnia. Jak moja mama zadzwoniła do mojego K bo w pracy był to dopiero po czterech razach uwierzył, że cos się stało jak usłyszał płacz mojej siostry. To potem go opieprzyłam , że ma specyficzne poczucie humoru, bo ja nigdy żartów z życia dziecka bym sobie nie robiła.
Gratulacje ciociu/

Ja dziś z synkiem pierwszy raz w mieście byłam u znajomej.Niunia w przedszkolu była. Ja od jakiś 2tyg też mam bóle głowy popołudniami, nie wiem co jest. Moja mama mówi, że to za głodu bo za mało jem. Mi się wydaje, że jem sporo, a może ten ból to ze zmęczenia bo jednak nie wyspanie przy takim maluchu to normalne, w nocy co dwie pobudki do jedzenia, przebieranie. Rano też wstać trzeba o 7 by córcię do przedszkola wyszykować i zawieżć.

Co do antykoncepcji ja po 6 tygodniach od porodu mam do mojej gin iść i pewnie mi da te same proszki co przy Amelce. Dla karmiących Azalię brałam. Tylko teraz to boję się, że mogę zapominać nawet jak alarm w tel włączę bo przy dwójce dzieci to ciężko o systematyczność. Ach zobaczymy jak to wyjdzie. Na razie 3 dziecka nie planujemy. Trzeba tą dwójkę odchować i moje ciało musi się zregenerować po dwóch ciążach i cesarkach.A poza tym no fundusze. Zapewne po macierzyńskim będę musiała pracy szukać bo nie mam żadnych szans na wychowawczy.
 
Ja się o Ali psychikę nie martwię, pracowałam w w-wa (100km) i nie było mnie po 4,5dni i mała była bardzo dzielna a do szpitala pewnie mama będzie mi ja przywozila;-)Co do wychowawczego ja będę jeszcze miała bo mam umowę na 18mies jeszcze może mi przedłużą a jak się skończy możę w końcu posłucham mamę i coś otworzymy własnego... Sklepik jakiś czy coś... Poza tym mogę jeszcze u mamy na sali dorabiać, tylko nie wiem czy teściowa się zgodzi z bobasem zostawać... Jak nie to będę kombinowała bo M też będzie przecież pracował... Ech, zawsze coś... na opiekunkę szkoda kasy by mi było:-D
A co do wychowawczego, jak to jest z kasa? ile się dostaje?
 
Dorotra a ile masz latek??Ja bym Ci dała 30 33;P

Ja juz wstępnie na sobotę sie przygotowywuje,zapakowałam prezent ,a najgorsze ze mam 3 kiecki do wyboru i nie wiem jaka ubrac,ale mam faworytke wiec zadecyduje na koniec hehe
 
reklama
Do góry