reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

reklama
Hej Laski. Dziękuję za życzonka w imieniu córy:-) Martynka dziś wyjątkowo mi dała popalić, zwłaszcza na wieczór, wysmarowała się w łóżeczku pastą do zębów truskawkową i piżamka, kołderka i prześcieradło w tym dziadostwie:-p Ja nie wiem jak ona mi tą pastę przemyciła do wyrka, no nie wiem:no::-) W każdym razie do śmiechu mi nie było, za to Młoda się tym zbytnio nie przejęła. Eh w ogóle @ mam i wszystko, dosłownie wszystko, wyprowadza mnie z równowagi:sorry: Mam przez to lekkiego kaca moralnego bo Mała ma dziś urodziny a ja chodzę jak bomba. Pada u nas, ale deszcz, nie śnieg.

Sali to my się znamy? W ogóle nie kojarzę:no: Zdrówka dla dzieciaków.
Wampi ja też nieimprezowa, też nigdy na dyskotece nie byłam prócz tych szkolnych bo ja nie lubię takich rzeczy. Co innego jakaś domówka czy grill u znajomych, to tak:tak: No różnicę między dziećmi macie sporą. Eee czemu nie chcecie trzeciego Bąbla?:-p
Kasiek fajne masz włoski, ładnie Ci tak:-)
Liza ale pożerasz książki, fajnie:-) Ja jak byłam w ciąży i nie mieszkałam jeszcze z obecnym już mężem, to też co wieczór ''jadłam'' książkę za książką:-) Teraz to jak już mam chwilę dla siebie to wolę na neta wejść;-)
Elwirka chandra przez pogodę czy jakieś problemy?
 
Snoopy Ty to akurat prze jakiś czas pić ni będziesz:p:p

Ja to jak jest okazja to wychodzimy z mężem bardzo często jest grono chłopaków i ja:D:D:D:D Jak jadę do rodziców to z koleżankami szalejemy:D

Domka śpi a ja oglądam tap model:p I PADA ŚNIEG:p
 
Eeee a umnie nie pada :dry: a jest mrozik to by poleżał już nie mogę sie doczekać żeby sanki wyciągnąć, no i za dwa tygodnie święta a przez brak śniegu jakoś nie czuję tego klimatu ;-)
 
Kaamaa jak byłam młodsza to święta kojarzyły mi się ze sprzątaniem. Bo mama już świrowała i 2tyg przed świętami wielkie porządki świąteczne się robiło. Wtedy święta nie były dla mnie magiczne, po prostu z jednym mi się kojarzyło, z tym harowaniem. A odkąd jest Martynka, może i nawet wcześniej, sprzątamy dwa czy dzień wcześniej na spokojnie i nie tak strasznie drobiazgowo do przesady i teraz to święta są OK. Odkąd jest Mała święta mają swoją magię:-) To będą już jej trzecie święta.
 
Witam po dłuższej przerwie.
Ja nie mam czasu przed świętami na forum jedynie co to przelotem poczytam co tu się dzieje.
tak więc tylko daje znać że żyję.
 
reklama
VEGAS- u mnie kiedyś przygotowania do świąt wyglądały tak samo, sprzątanie każdego nawet najmniejszego zakątku, wyjmowanie z szafek zastaw i mycie każdego kieliszeczka, szklaneczki :sorry2: a teraz to zupełnie inna bajka a szczególnie że w rodzinie J jest dużo małych dzieci jak zjeżdżamy wszyscy do teściowej na wigilijną kolację, dzieci biegają śmieją się brat J przebiera się za mikołaja, normalnie jak z obrazka zawsze marzyłam o takich świętach :-) A sprzątanie zaczynam w sobotę myciem okien i praniem firanek.
 
Do góry