reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

reklama
Anula to fajnie że masz koleżnkę:) No niby dobrze ale wiesz ona w sumie sama nie woła to ja ją wyczajam i się pytam albo już wiem kiedy mniej więcej zrobi i mówię chodź na nocnik i zazwyczaj robi... Sam zwariował:p

Snoopy
nie przemęczaj się trzymam kciuki za jutrzejszą wizyte:)
 
Kasiek malutkimi kroczkami i w koncu sie uda;-)
Snoopy daj jutro znac co i jak;-)mnie bolal przy skracaniu sie szyjki
A ja wlasnie skonczylam sparzatac i prasowac, co wieczor tak robie bo w dzien sie nazbiera zmywania itd a maly nie da, tym sposobem rano mam czysto:-D
 
wow pierwsza :-):-)

musze Wam sie pochwalic ze moje dziecię zaczyna same siadać ;-):-)

patrycja , gosia , Herbatka , liza , umi , mloda93 , anula , fifusek , kasiek Vi , Out , KOniczynka , Gosia , Malwina , Beatka , Kama . , Lenka , Sali , Mariolcia , Wampi , Lolkak , i reszta wspanialych WIELKI BUZIAK ; *
 
Hej Kobietki...
Wracam po kilkudniowej nieobecności....
U mnie humorek o wiele lepiej, wczoraj to juz w ogóle super bylo bo zafarbowałam sobie włosy :):):)
Dzieci zdrowe :):)
Liza zrób syrop z cebuli czosnku i miodu... zaraz na gg wyśle Ci recepturke :):)
 
Patrycja pokaż się w nowych włoskach ;-)

Kasiek Ty wspominałaś o Czarodziejkach z Księżyca? Ja to oglądałam:-D

Umi mój M to najlepiej by chodził w podkoszulce ;-)

Dzis na szczęście obyło się bez przymusowej kąpieli z rana ;-) Ale to chyba już taka kolej rzeczy,że każde dziecko choc raz musi się wysmarować zawartością pieluchy ;-)

Kupiłam sobie Kalendarz Adwentowy i ktoś mi zjadł wszystkie czekoladki:wściekła/y:

O matko sorry,że plotę same jakieś pierd..lki ale weny brak;-)
 
Hejka
Pati to zapodaj, ja robilam z cebuli, miodu, cukru, czosnku i soku z cytryny :-D hehehe

Rano pojechalam do szkoly, dowiedziec sie o której wyjazd w poniedzialek ma Hania, a wiec o 8:50 zbiórka i o 9 jadą, a powrót kolo 17:30...
Z Hania lepiej takze pewnie spokojnie pojedzie, za to chlopaki marudzą ;]
Glowa mnie boli.... Dzien do du*y :////
 
Hej wszystkim:-) pogoda niby do d**y ale ja mam świetny humor:blink: zobacze dzisiaj dzidziusia:) i zbiorę kolejne zdjątko do kolekcji;-) szkoda tylko ze M pracuje i nie moze byc ze mna, widzi tylko zdjecia, nie zlyszy serduszka, ja mu opowiadam:-D:-D

Wczoraj w nocy nie moglam spac, ze czulam sie dobrze to posprzatalam i tez rano mialam czysto;-)

Brała ktoraś z was kredyt hipoteczny? Ja sie trochę boje... Ale bez tego nie bedziemy z M i dzieciakami mogli mieszkac razem.... Ogladamy mieszkania, ale ja wolala bym dom... nie lubie mieszkac w bloku, dziwnie sie jakos czuje i trzeba byc cicho, a w domu robi sie co chce;-)
 
Snopy- kredyt hipoteczny to ogromne zoobowiązanie, w razie nie płacenia zabierają Wam dom to straszne... Brat J ma taki kredyt 4 lata temu wzieli pod kupno działki z domem na 30 lat, ale teraz tak nadganiają z ratami że zostało im "tylko"19 lat. A co do mieszkania w bloku to ja całe życie mieszkałam w mielkim mieście w blokowiskach, kiedy wyprowadziałam się z domu wynajelismy dom z J ale też był w tym samym mieście więc róznicy dużej nie odczułam, teraz mieszkamy we własnym domu na mojej "rodzinnej" wsi mam ogromny ogród, mogę moje dziecko puścić z innymi dziećmi bo ruch u Nas jest praktycznie znikomy ( główna droga idzie obok wsi) no i nie wspomnę już o grillach, ogniskach, basenie, porannej kawusi z rana na słoneczku, czy wieczornej przy księżycu :-) no i totalna prywatność bo widaomo jak w bloku ściany mają uszy, za chiny nie wróciłabym do bloku ;-) to żem się rozpisała :język:
 
reklama
Kurcze ja u rodziców miała bym jak w raju.... dzialke tu mam, mialam sie budować ale poznałam M a on na wies nie chce isc..... powiedzial ze ostatecznie 5,10km od łomży dalej się nie ruszy i zaczeło sie u nas kombinowanie. Glupio mi rodziców prosic o kase... Wiem ze kredyt pomogli by nam splacac i tez splacili bysmy szybciej ale jest ta obawa... M ma 36lat ja 23...
Sam wychowywal syna, wiec mieszkal z matka i ojczymem bo nie mial by sie kto mlodym zajmowac a pracyje czasami od 4do19 wiec ciezko jest... z jego wyplaty dali bysmy rade splacac. W ogole juz nie wiem co ja mam myslec... mieszkania sa drogie dzialki tez.... nie no ja w bloku nie wyrobie.... gdybysmy mieli jedno dziecko to ok ale bedziemy mieli 3:-D


Jest jeszcze jedna opcja, ale nie wiem czy jego babcia by nam pomogla, bo przeciez kawalek dzialki mogla by wnuczkowi odpisac:-) kurcze chyba za duzo kombinuje:-)
spadam bo pisze i pisze i przestac ciezko;-)
 
Do góry