Anula1989
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Styczeń 2011
- Postów
- 3 070
Umi u mnie to inna bajka, mialam skurcze od 6 mies lezalam 12 dni w szpitalu codzinnie krpolowka i leki, szyjka sie skracala a pozniej zastepca ordynatora pozowlil mi chodzic i tym sposobem na kontroli u mojego gina po 2 tyg mialam szyjke 1 cm, no i wtedy leki na dobe 6 tabletek i leznie pozniej w 8 mies znowu szpital zeby podac sterydy na rozowoj pluc malego. Odtawilam leki 2 tyg przedterminem ale u mnie leki nie wypukiwaly sie z organizmu, 2 dni po termine lezalam juz w szpitalu, 6 dni po mialo byc wyolanie ale ruszyl sie 5 dni po bole podobno mialam 2 razy takie bo leki jeszcze wstrzymywaly a maly sie pachal, pozniej geste zielone wody,tetno malego spadalo a mialam 7 cm rozwarcia, maialo byc cc ale naszczesie rodzilam z lekarzem stazysta i on sie stral ciagle byl przy mnie podal oxy(jak dla mnie bole byly takie jak i bez niej)no i po tym urodzilam w 10 minutpodobno jesli zdecyduje ssie na kolejne dziecko przeleze ciaze od poczatku(na90%)a nie tak jak ta od 6 mies
Ale nabazgralama co do pomocy niecierpie bo kazdy robi po swojemu a mi wtedy para z uszu idzie, od poczatku wszytsko sama robilam z reszta nie wyobrazalam sobie ze mogloby byc inaczej
Kama nie pomoge ja zielona pod tym wzgledem jestem
Ale nabazgralama co do pomocy niecierpie bo kazdy robi po swojemu a mi wtedy para z uszu idzie, od poczatku wszytsko sama robilam z reszta nie wyobrazalam sobie ze mogloby byc inaczej
Kama nie pomoge ja zielona pod tym wzgledem jestem