Hej Wam
Dziś byłam u fryzjera podciąć końcówki bo już były mocno poniszczone, skróciłam trochę grzywkę. Ubolewam jak zawsze bo mam wrażenie jakby mi z 10cm ściachała a ta mi tylko 1.5cm ścięła na całości. Ale lepiej mieć krótsze włosy zdrowsze niż dłuższe zniszczone
Myliśmy auto J. w 3kę, ćwiczenie nocnikowania było i ogólnie czas w 3kę bo oboje wolne mieliśmy. Martynka dziś dzień zaczęła o 6 rano, więc było bombastycznie
i sporo dziś marudziła, ale mam wrażenie, że na dole w miejscu 5tki ma popuchnięte, kto wie, może coś tam zamierza wyjść
Wampi zdrówka dla Młodej i przede wszystkim spełnienia marzeń z okazji jej urodzinek:-)
Mariolcia cudnego masz synusia!
Lenka bo fajny jest ten etap samodzielności u dzieci
Moja dzięki swojemu uporowi sama jadła mając rok, od 2 miesięcy sama zakłada spodnie i butki i sama myje rączki i buzię stojąc na podnóżku przy umywalce. Ja jej muszę wodę odkręcać i zakręcać bo nie sięga.
Umi zdrowia dla Kacperka;*
KasiaF no coś mi świtało, że już chyba miał urodzinki, ale suwak mnie zmylił a nie chciałam wyjść na krowę co nawet życzeń nie umie składać:-)
Kaamaa co do kombinezonu dam Ci znać jak już będzie tak daleko:-) Bo dla J. cena jest wysoka a dla mnie nawet by mogła być. Jak czegoś taniej ładnego nie znajdziemy to będę ''pukać'' do Ciebie:-)
Co do nazwiska sporo ludzi ma z naszym problem jak się je pisze:-) Osobiście je uwielbiam
Po mężu. Moje panieńskie nosiło na Śląsku sporo osób a na samym naszym osiedlu 4 rodziny
dodam nie z naszej rodziny:-) a to co mam teraz jest rzadko spotykane.
Co do mieszkania to mieszkamy z moimi rodzicami. Razem odkąd wyszłam z Małą ze szpitala 11 grudnia 2009r., więc prawie 2 lata. My zajmujemy całą górę, rodzice dół, mamy wspólną kuchnię, pralnię i drzwi wejściowe. Za rok planujemy budowę własnego domku. Działka już jest.