reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

Ja już po lekarzu. no cóz czeka mnie zabieg. Mam kamień w pęcherzyku żółcuiowym i zarówno lekarz rodzinny jak i chirurg mówił że tego lekami się nie rozpuści tajk więc na 27 czerwca mam zaplanowany zabieg. a do tej posy dieta lekkostrawna i unikanie "błędów dietetycznych"
Liza Sto latek dla Mikusia.
Elwirka Dziwne. Z Justynką na chirurgii kleżała dziewczynka, wczęsniak co prawda ale miała już pięć miesięcy i jak chlustała to fontanną normalnie i oni to leczyli farmakologicznie, Zawsze mozesz zrobic małej ten rtg z kontrastem żeby lekarz ocenił czy refluks jest a jak jest to jaki stopień bo IV stopień można już usunąc operacyjnie.
Miki na czym polega te cąłe obszczykiwanie?
Niunia 42 lata i ciąża to raczej wpadka. nikt zwykle nie decyduje się na dziecko w tym wieku no chyba że nie ma jeszcze dzieci. trzymam kciuki za zdrówko, będzie dobrze...
Młoda Słodziacha z Rafałka.
 
reklama
Ewi to bardzo proste obrywam szypułki czyli tą zieloną część:)
współczuję to duży ten kamień skoro muszą cię operować?
 
haaa wiem
ttylko tak to napisałas jakbys cos wstrzykliwała. jaka ja głupia jestem.
no ja myślałam że mały bo 1 cm bo wiem że ludzie mają większe i jest dobrze. a tu nie że lepiej go usunąc bo będzie rósł i takie coś jest jak bo0mba zegarowa, jak nei teraz da o sobie znac to potem ale mogłoby byc kiepsko.
 
HEJ HEJ
Ale skwar, masakra... Ja nie wiem jak ja w kiecce dalam rade tyle czasu... do 8rano... Wogole to po tym weselu caloa posiniaczona jestem... nogi, ręce, plecy... Ale zmęczenie na sto procent pozytywne... a jutro do pracy...
I wiecie co... jestem z siebie dumna. Nie popłakałam się na przysiędze... dopiero jak mały po mszy i podpisaniu papierów wparował do kościoła z kwiatami ui w garniaku... potem pierwszy taaniec, też od połowy mały z nami... No i ludzie brali od naszych z obsługi wizytówki a nam nawet proponowali organizacje wesel u nich :-) I nic że fotograf prawie kościół spalił (śmiesznie było) nic ze mi jakiś szefek w sukni poszedł (naprawiło się), najważniejsze że ludzie mówili teksty typu "moje wesele to drętwe było, wasze jest zajebiste","od 3lat nie byliśmy na takim weselu, a chodzimy 2-3razy w roku" i samo to że tak się świetnie bawili mimo 30st i braku klimy, napoje skończyły się już ok 1 w nocy ale dostawa była tak szybko że nawet nikt nie zauważył (soków zostało nam z 30litrów a gazowane zeszły co do sztuki prawie). Wiadomo, była jedna para która siedziała ciągle, ale zawieźliśmy ich ok 2 do spania i ci z którymi oni siedzieli odetchnęli. M jedna dziewczyne pierwszy raz na oczy widział a tam za nim latała i pot z czoła ścierała (aż jej facet a mój kuzyn ją o*******ił).Ah no i najważniejsze-za rok moja siostra się chajta-złapali wiązanke i muche oboje :-)
 
reklama
niunia ojojoj... ale nie mozesz sie martwic,przejmowac a wszystko bedzie dobrze. Teraz najwazniejsza jestes Ty i Twoj synek ;*
Vegas witaj!!!! kope lat:-D
tez mam do nadrobienia bo nie mielismy neta przez dwa dni:)
Kasia jak sie czujesz w roli zony????;-)
Liza jeszcze ciotka ;p Wszystkiego najlepszego Mikuś....!!!!ZDRÓWKA!!!!;*
Ale mi dzis dzionek zlecial:szok:
wogole to musze ogladnac sie za inna praca bo juz mnie to wkurza...!!!przychodze do domu to nawet nie mam sily sie z dzieckiem pobawic. Misiek tez zly bo mialam miec urlop 2 tyg a mam isc do pracy pojde ale na 4 dni a jak mi bedzie kazal na wiecej to podziekuje... ja tez mam swoje zycie i dziecko...a nie bede tam siedziala pfff....:no:

klaudix u mnie tez mial byc Filip albo Błażej:) tzn planowane imie dla chlopca:p
elwirka czyzby atopowe zapalenie skory???
mloda śłodkości:)

bylismy z Mala u lekarza wczoraj bo zaczela kaslac,powiedzial ze cos na oskrzelach slychac....:dry:przepisal pulneo jak nie przejdzie w 7 dni to zeby przyjsc,,,
 
Do góry