reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

Hejka:)

Weszłam na chwilke zeby sie pozegnac:) miałam dzis az 4 skurcze, ale niestety na 4 sie skonczyło... Moze w koncu mnie cos, moze tej nocy i nie trzeba bedzie wywoływac, mam taka nadzieje:) W ogole to tylko sie nachodizłam w Tesco bylismy szal zakupów co tam ze penwie polowy rzeczy nie bede mogla jest ale trudno. Wydaje mi sie ze jutro nie bede miała małego przy sobie ze mi tlyko badania zrobia i poloza na patologi czy jak to sie nazywa. mam nr do kasi i jak cos to jej napisze czy mnie zostawili czy co.

Koszmarku sliczna ta Twoja Ines naprawde cudenko:)

Ja zmykam sie wykapac i lulu:) Dobranoc Kochane:*:* Nie zapomnijcie o mnie:):)
 
reklama
witam. angel no to sie trzymkaj, KOSZMARNICA sliczna ta twoja malenka!!dziewczyny ja jestem zalamana! probuje dodzwonic sie do gina i nie moge. dzi w nocy brzuch mi twardnial regularnie co 6 minut i tak przez 3 godz zanim zasnelam. w dzien tez mi twardnial chyba z 8 razy i jestem przerazona, na dodatek maly nie daje znaku zycia od wczoraj rana, mam nadzieje ze tylko jest leniwy.tak sie o niego boje, a on nic. myslalam zeby do szpitala jechac ale nie mam jak, sama w domu.a autobus najblizszy to po 12. :(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(
 
kurcze Olenka to niedobrze.. a nie masz kogos z rodziny kto moglby Cie zawiezc??
moze narazie wez sobie nospe i poloz sie.. dopoki nie bedzi kogos.. wiem, ze latwo mowic.. nie martw sie bedzie dobrze.. teraz wazne, zebys jak njaszybciej znalazla sie w szpitalu, zeby sprawdzili coz dzidzia i skad te skurcze:-(
 
Oleńka jeny ty bierz kogoś znajomego i jedź do szpitala!!! albo taksówke... Gin i tak przez tel ci nic konkretnego nie powie!!!
Angel ty jyz w szpitalu... Trzymaj sie tam cieplutko
Koszmarku masz śliczniutką córeczke... Miodzio...

A ja lece szykować sie do szkoły bo zaraz wychodzimy... Buziooooolllleeeee

Kurcze... Brzuch mnie boli jak na okres... Juz zapomniałam jak to jest :zawstydzona/y:
 
Witam kobitki, kurcze ja to albo zaganiana, albo odpoczywam, wczoraj praktycznie nie bylo nas w domciu, znajomi robili grilla, ale sie objadlam, az sie mala z zadowolenia strasznie wiercila:-)
Oleńka dzwon po kogos niech Cie na pogotowie zawioza bo to moze byc cos groznego
Angel oby poszlo szybko i gladko, wracaj do nas predko z malenstwem
 
Koszmarku Śliczna córcia:-)
Oleńka Nie wiem co mam Ci powiedzieć. Póki nie znajdzie się transport odpoczywaj jak najwięcej. Oby było ok.:tak:

Justy7nka już pozbyła się gorączki. Najgorszy problem to dawanie antybiotyku. Zeby wypiła 5 ml trzeba męczyć się z nią pół godziny, przy czym strasznie gorąca się robi i szybko się poci. Mam nadzieję, że taki bieg spraw nie przeszkodzi w wyleczeniu.
 
gin juz sam do mnie oddzwonil. kazala mi wziasc nospe i jakby w ciagu godziny sie powtorzylo to mam zadzwonic jeszcze raz.wtedy cos konkretnego ustalimy. a jesli nie to mam brac nospe 3 razydziennie.na szczescie moje malenstwo sie obudzilo, juz mi kamien z serca spadl,chociaz nie do konca ale juz mi lzej, jak ten maly broj dal o sobie znac. najlepsze jest to ze mam problem z tym szpitalem bo nie jestem nigdzie ubezpieczona i za 24h w szpitalu placi sie 300 zl. mialam sie zarejestrowac w bezrobotnych wtedy co bylam, no ale mnie nie przyjeli po dwoch godzinach czekania wkorwilam sie i poszalam. dzis ide jeszcze raz sie zarejestrowac, ale bede tak dlugo czekac az mnie zarejestruja.
 
Ostatnia edycja:
Olenka uwazaj na siebie.. zrob tak jak Ci ginowa kazala bierz ta nospe.. ja cala ciaze bralam.. mam nadzieje, ze to tylko jednorazowe bylo.. trzymaj sie kochana

Ciekawe co u Angel.. pewnie ja przebadali "dotkliwie" i mozliwe, ze dostala ten oslawiaony zastrzyk.. nie weim czy wszedzie zaczynaja od zastrzykow.. mam nadzieje, ze do jutro Angel bedzie miala synka przy sobie:tak:
 
reklama
OLENKA - dobrze że pojechałaś do tego szpitala ... 3mam kciuki będzie dobrze :*

ANGEL - 3maj się maleńka !!! wkrótce synek będzie z Tobą :-)

Mnie też ostatnio tak coś kuje w jednym miejscu ... ? :/ co to może znaczyć możliwe że mała poprostu jakoś źle leży i mnie uwiera czy coś ?
 
Do góry