reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

MŁODA, ZUPA tak jak LIZA pisze, po porodzie chwila moment i zejdzie ta woda... ja dzień po porodzie ważyłam 10kg mniej... A z drętwieniem rąk to też wiem jakie to niemiłe... to akurat zostało mi do dziś... ale tylko w ręce którą kiedyś miaólam złamaną
LIZA śliczny twój mikołaj... I jaki zapatrzony w talerzyk :-) słodziaczek...

Kuzyn Kacpra już pojechał do domu. Zaraz przyjadą moi rodzice... Pójdziemy z M do kościoła, potem spotkanie z kwiaciarką i później małego zabierają na kilka dni... będziemy mieli noce przedślubne :-) no i generalne dokańczanie wszystkiego...
Pogoda się wieczorem popsuła... Wieje jak cho..ra, chmury straszliwe, ale jeszcze nie pada... Kacper oglada bajki...

MIŁEGO WIECZORKU
 
reklama
młodamamusia doskonale Cię rozumiem z tymi popuchniętymi kończynami.. Ostatnio tak mi stopy spuchły, że sandałów nie mogłam zdjąć... Masakra:/
Z kolei w nocy jak leżę np. na ręce to czuję jak mi w sekundzie drentwieje... Ale ciesze się, że to nie środek lata, bo z tego co wiem to dopiero jest tragedia...

A co do murzynka to ja się z chęcią poczęstuję:-) Narobiłaś mi takiego smaku, że zaraz jade z mężem do sklepu i też coś upiekę bo nie wytrzymam:-D:-D:-D
 
A widzisz LANA Pisałam ci że herbatke z melisy najlepiej. Julka to strasznie żywe i emocjonalne dziecko więc pewnie takie akcje z tym jej płaczem będą częstym gościem u was, ale oby nie. No i Dobrze że to nie jest objawem jakiegoś gorszego stanu zdrowia. :-)

ja rwałam mlecz dla królików i mnie pszczóła użądliła, dobrze że na dzieci nie trafiło bo zrywały razem ze mną.
 
Zuza w koncu zasnęła. Dzisiaj zorientowała się,że pod jej łóżkiem są pojemniki z zabawkami i wszystkie wyciągała i zabawki walały się w całym pokoju :sorry2::sorry2:

A tak w ogóle to robi się coraz fajniejsza i śmieszniejsza. Wczoraj ubierałam się, zakładałam stanik a Zuzia do mnie "stanik ładny naprawde mamo!" :-D a dzisiaj pytam co chce na śniadanie, a ona do mnie "nic" a za chwilę "obiad!" :-p


Lana no to się nacieszyłaś mężem :-p no ale pewnie sobie chociaż trochę dorobi?
Oby Julka już się więcej nie zanosiła, a jeśli będzie to przynajmniej będziesz wiedziała co robić. Boże, ja to bym chyba zawału dostała jakby Zuzia mi zemdlała :szok:

Kasia może na nocy poślubnej się uda? ;-)

EWI mój z zawodu jest technikiem żywienia:-p to czasami o tym właśnie muszę słuchać ;-) a to się robi tak, a to tak, a to jest nie zdrowe, a to ma takie witaminy.. :dry:

gosia gratuluję ząbka :-):tak:

agusia Uważaj na siebie kobieto, żeby nic Wam się przypadkiem nie stało.

Malwina ale Zuzia chudziutka. Nie jest za duża, co Ty ;-)

Liza widać, że Mikusiowi smakowało :-p:-p
 
Ja miałam gofry dzisiaj na kolację dla domowników. Ja sobie jutro na śniadanie zjem. :-)
s usypia dzieciaki bo tatę chciały. mareczek dzisiaj marudzący na wieczór to dałam mu meliski, mam nadzieję że noc będzie dobra. Tej nocy pewnie przyjdzie jakąś burza do nas. Jedną poszła jakoś bokiem i tylko lekkie grzmoty słychać.
ANETKA Zuzia świetna jest. Naprawdę.
LANA Ja znam te uczucie kiedy dziecko mdleje więc oby nigdy więcej nie zdążyło się coś takiego Julce
 
Hejka!
Nadrobiłam Was kobitki ale nie odpiszę tak dokładnie bo jakoś weny brak,a ogólnie źle sie czuję od paru dni boli mnie strasznie tak jakby kark,najbardziej jak głowę schylam w dół nie mam pojęcia od czego to.W czwartek idę do ginka żeby mi w końcu jakąś cytologię strzelił bo dawno nie miałam to umówiłam się przy okazji też do lekarza to spytam od czego to może być z tą szyją.

A jutro bardzo Was proszę trzymajcie za mnie kciuki jeśli możecie gdyż idę do pracy swojej na rozmowę z menagerem aby pozwolili mi jednak od września wrócić na jedną zmianę a nie na dwie jak to zaproponowali,szanse mam małe po stwierdzili że procedury się zmieniły i mogę wrócić na dwie ale spróbować nie zaszkodzi.


Lana cieszę się że lekarz Cię trochę uspokoił ,oby Juleczka się więcej nie zanosiła, no fajnie że twojemu się tak w pracy układa.
aga uważaj kochana na siebie,niech twój mężulek sprząta a ty leż kochana i wypoczywaj
EWI mój ogólnie pracuje jako mechanik maszyn ale jego hobby są auta no i traktory oczywiście bo całe życie na wsi mieszkał,dopiero 9 lat temu do miasta się przeprowadziła jak mnie poznał hehe
Podziel sie tym gofrem bo mi smaka zrobiłaś
 
Dzień dobry :)
Czeka nas kolejny piękny dzień. Jak zwykle pierwsze śniadanko, drugie dla Kacperka, spacerek, drzemka, obiad, powrót M itd itp :)
Miałam dziś iść z Kacprem na bilans dwulatka, ale M też chce iść, więc chyba za tydzień jak będzie miał wolne pojdziemy.

Miłego dnia :)
 
Bry.
Nie mam weny pisac ;]
Noc dupna w sumie... górna dwójka juz na wierzchu...
i Mikusiowi zaropiało oczko:-( niewiem od czego...
 
reklama
Do góry