reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

anteka- zarabiamy wspolnie z partnerem tak malo ze nie stac nas bedzie na wynajem czegokolwiek. a u niego nie ma miejsca na kolejne 2 osoby. ja rodzenstwa nie mam .a babcia mnie nie chce... :( po prostu wszystko sie posypalo
 
reklama
anna to rzeczywiście nieciekawa sytuacja. A napiszesz dlaczego Cię w ogóle wyrzucili? Bo jesteś w ciąży?? Ile masz lat?
To może na razie wynajmijcie chociaż jeden pokój. Albo małe mieszkanko z jakąś koleżanką czy z kimś i opłaty na pół.. nie mam pojęcia co Ci doradzić. :-(

edit:
Już doczytałam,że masz 18. Dlatego rodzice Cię wyrzucili? :/
 
Ostatnia edycja:
Hej Wam.
Przepraszam ze ostatnio mnie nie było, ale tyle miałam na głowie że nawet nie moałam czasu na kompa usiąść, a z komórki to nie chce się odpisywac.
Pogoda u nas cud miód i malina.:-D wczoraj w końcu udało się Justynce pojeździć na rowerze. Bo S był i ja mogłam jej pilniować na salcie. a samochodów jeździ sporo i chodnika nie ma to strach z dwóką dzieci i z rowerem jeszcze wychodzić i musi być S przy tym żeby matreckza pilnował. A Justynka jaka dumna że jeździ na rowerku :-D
tylko ja wkurzona bo teraz nie wiem kiedy zrobię sobie badania, auto się nam zepsuło. Znów:wściekła/y:
Justynka mi kaszłe od piątku i tez syrop nie pomaga to mysłałam ze dizsiaj na wszelki wypadek do lekarza sie pojedzie, zeby zobaczył czy to tylko gardło.
ale też nici z tego.
Lana gratuluje pierwszej kupki w nocniku.
Konniczynka Gratuluje nowych zabków.
Firanka Zdrówka.
Veronicamelania Słodki Twój synek jest. z resztą jak wszystkie maluchy w tym wieku. a nie łobuzuje Ci w nocy, daje pospać?
Liza I jakie wieści o tacie? trzymam kciukiżeby było jka najlepiej.
Umi Powodzenia w szpitalu.
Karolina Witaj. Przykro z powodu poronienia ale mam nadizeje ż edoczekacie się zdrowego maluszka.
Anna a czemu wyrzucona? Chłopaka, narzeczonego masz? Moze do niego byś sie przeprowadziła. Masz trzy mieisace do porodu to przez ten czas napewno mogłabys pomieszkać u niego. a w tym czasie poszukać nie wiem, kawalerki jakiejś. dla dwójki dorosłych plus dziecko to byłoby jeszcze znośnie.
 
anteka,ewli- my zarabiamy łącznie okolo 600 zł. M właśnie otworzył firme ktora nie przynosi dochodów. Wiec nie stac nas bedzie na wynajem czego kolwiek. u niego nie ma nawet takiej opcji by zamieszkać bo u niego mieszka 8 osob w mieszkaniu 3 pok.
Skonczylam 18 lat w styczniu. Boje sie. bo strasznie kocham te malenstwo i nie chce by cierpialo. Narzeczona ojca mnie wywalila bo nie moze miec dzieci i sprawia jej przykrosc jak na mnie patrzy :/
 
anetka-od mojej mamy uciekłam pol roku temu.. nie wiem,musze z nia pogadac czy moge tam wrocic. ale nie wiem czy sie zgodzi. a najpierw trzebaby bylo zrobic tam remont bo pokoj jest w oplakanym stanie.
 
witam sie i ja.
Eliza wspolczuje ze musisz isc na taka impreze... tez by mi sie nie chcialo.
anna to faktycznie nie za ciekawie...a co na to twoj narzeczony ?
umi powodzenia!
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Witam was dziewczyny! :) Przepraszam że się nie odzywałam, ale to ucho bolało, potem odebrałam wyniki krwi i moczu i też nie wszystko po mojej myśli i nie miałam natchnienia:-( Ale mam nadzieję, że nie taki diabeł straszny jak go malują i w środę na wizycie u gina dowiem się wszystkiego dokładnie... Tak jak obiecałam wstawiam brzuszek:-) SAM_0122.jpg

Justyna Biedna Julka, dziś ją odwiedzimy z Kacperkiem po południu.
Anna A może pomoże Wam opieka społeczna, albo narzeczony niech znajdzie lepszą pracę? Może akurat się coś znajdzie?
Ewi U nas też piękna pogoda, a jutro ma być 27 stopni:-) Gratulacje dla Justynki na pewno zadowolona z rowerowych szaleństw:-)
Karolina Powodzenia:-)
Liza To faktycznie nie za ciekawie... Ja w sobotę jadę na roczek do chrześniaczki i też może być kwas, mam nadzieję że będzie spokojnie, bo bratowa lubi się kłócić z moją mamą.

Ale się tutaj troszkę pozmieniało:-)
A za tydzień w poniedziałek jak M dostanie wolne to jadę do mamy do Szczecina, ale sobie odpocznę:-) Nie mogę się doczekać.
 
Do góry