reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

Pati :szok: zazdrosna jest...:dry:
Nie było Cię tyle lat, a teraz znowu się pogodziłyście z mamą, ona pewnie żeby odbudować wasze relację jest milsza niż zazwyczaj i siostrę to boli:cool:
A z psem bez komentarza.... ale apropos groźnych psów znajomi mojej mamy mają pittbula mieszanego z amstafem czy coś w tym stylu nie powiem dokładnie bo nie pamiętam, pies przeżył 2 dzieci, jeżdżących na nim, tagrających za uszy, gryzących wiadomo jak to dzieci i ani razu nie szczeknął nie warknął, ale to już chyba zależy od wychowania psa, co nie zmienia faktu że Julki bym też do takiego nie puściła...
 
reklama
Patrycja oby więcej takich weekendów:-) A ile lat ma Twoja siostra? Bo tak szczerze zachowuje się jakby miała z 10! Jest zazdrosna zamiast cieszyć się, że dwie osoby z jej rodziny są szczęśliwsze, bo i Ty i mama i dzieci w sumie też. A co do psa, to zachowuje się jakby nie miała wyobraźni, po co ryzykować?Za dużo jest do stracenia!
Justyna Oczko faktycznie nie za ciekawie wygląda, oby szybko się wygoiło. A co do kolejki Kacperka, to ona jest wszędzie:-)
 
Aga Ania ma 26 lat...
No nie ma wyobraźni nie ma bo raz uderzy za mocno tego psa i ja pogryzie, ale ona sobie nie da nic powiedzieć, ONA WIE NAJLEPIEJ...
 
Patrycja Żeby się nie zdziwiła czasem jak psu się skończy cierpliwość.
Justyna Może faktycznie lepiej za tydzień i to nawet nie dlatego, że pediatra coś powie, ale szczepionka jak szczepionka boli i to też stres a to tego jeszcze bolące oczko. Może lepiej poczekać aż się podgoi i iść za tydzień, nic się nie stanie.
 
Ehhh pogoda cudna, poprawila mi humor jakos.... polezałam na słoncu 2h jak Miki spal i sie ładnie opaliłam ;-) uwielbiam takie "letnie" cieple dni...

Kaamaa jeszcze narazie nic nie wiem, mama pewnie jak wróci z rynku zadzwoni do taty, bo ja nie mam nic na koncie, a jutro planujemy jechac do szpitala obie do taty...
Lana ojej, naprawde mocno sobie rozciela...:no: bidulka....
Patrycja wspolczuje takiej siostry ale jak sama wiem "ona jest starsza a wiec mądrzejsza...." :dry:
aagosiaa super brzunio!:-) uwielbiam takie "bzuski" ogladac;-)
 
Lana Biedna Julcia:-(, ale do wesela się zagoi ;-)
Patrycja Fajny weekend, zazdroszczę po cichu, bo też mi się taki marzy.
Liza Co z tatą?
Anna Pogadaj z mamą.
ewi Justynka pewnie jest dumna że już na rowerku jeździ? Pamiętam, że ja w jeden dzień nauczyłam się jeździć- młodsza o rok koleżanka chciała iść ze mną na rowery. Wstyd było mi się przyznać, że jeszcze nie potrafię jeździć, więc wyciągnęłam mojego tatę na naukę i się szybciutko tego popołudnia nauczyłam jeździć bez kija :-D

Emilka wyje ze zmęczenia, a spać nie chce :dry:
 
konniczynka no teraz mama dzwonila, to jest przeniesiony na normalna sale, dostaje leków sporo, nawet zastrzyk dostal, ale jak sie pytal na co leki, itd to lekarze nic nie wiedza jeszcze, badania ciagle ma robione, jutro moze na obchodzie beda cos wiedziec :no: powiatowy szpital widac.... w d**e go se wsadzic tylko :dry: heh
 
reklama
Do góry