reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

Asiowo masz racje lepiej isc i skonsultowac.. mam tylko nadzieje, ze trafisz na jaks normalna pediatre:tak:bo takie wielkie Panie doktor lubia sie wyzywac na mlodych matkach jak my:wściekła/y:
A co do wizyt u gina to ja mialam ostatnia 10 kwietnia a na 12 kwietnia mialam tp.. no i na 12 dostalam skierowanie do szpitala.. u mojego lekarza tak to dziala..:-)
 
reklama
Jeszcze prawie wszystkie śpią? To ja zdąrzyłam się też położyć i wstać, a One dalej lulanko trzaskają... bo Wam wątroby pogniją!!! (jak to moja mama mówi :p)



 
Karolinko moze nie tyle ze spia ale albo nie chce sie pisac albo zajete dziecmi.. moja wcina teraz chlebek wiec minuta spokoju:-)
 
Dziewczynki a ja muszę sie Wam pochwalić,że wczoraj pierwszy raz poczułam moją dzidzię!!!Troszkę się rozpychała i czułam ja w samym dole brzucha:-) Tak się cieszę:-) Żałuję tylko,że Mariuszka nie ma z nami...Ale jak wróci to na pewno dostanie kopniaka:tak:

Chwilami witaj z powrotem:-) Ten Twój to faktycznie dobry:-p My jak nie mieszkaliśmy razem i Mariusz miał u nie spać to koniecznie musiał mieć majtki i skarpetki na przebranie.Bez tego ani rusz.A szczoteczkę u mnie też miał swoją,więc nie musiał zabierać;-) Jak Ci dobrze,że już we wtorek się zobaczycie...Mariusz wraca dopiero 9 sierpnia:-(
 
Hejooo!

Mika na wizycie u lekarza:) A co do Kornelki to nie mam pojecia

A ja teraz wrociłam...Serduszko pieknie bije... I tak termin na 21 i jak nic nie ruszy to 24 na wizyte posluchac tetna a jak dalej nic nie ruszy to 28 do szpitala.... Kurde moglo by mnie cos ruszyc w koncu... Ale tak jak pisała ktoraś z was jak sie czegos bardzo chce to nic niew wychodzi, dlatego musze wyluzowac i co bedzie to bedzie:):)

Oj co malo nas sie udziela wszystkie zajete chyba...:)

Ania a to gratulacje! Pisałam Ci ze ani sie obejrzysz a poczujesz kopniaczki:):)

Karolina Tobie sie juz czekac nie chce, a co ja mam powiedziec...buuuuuuuuuuu:(:( :-D

Mika glupio u was z tymi wizytami, dzis mi lekarz powiedzial ze na koncowce tetno najlepiej co tydzien sprawdzac.

jak wam mija dzień?? Ja ide cos zjesc, mam nadzieje ze cos tutaj rusza te posty bo putki jak nigdy
 
No, ja wróciłam z zakupów...
Oj angel angel... nie dziwię Ci się... podejrzewam, że jak mi będzie zbliżał się termin, to nie będę mogła sobie miejsca znależć...
ANIA gratulacje!! Ja naszą Małą poczułam pierwszy raz 14 kwietnia, dokładnie w trzecią rocznicę naszego poznania się z R., super, nie? Tak romantycznie :p



 
Ostatnia edycja:
A jak jak taki debil niby chciałam urodzić jak najszybciej,ale też chciałam jak najdłużej mieć ją w brzuszku.

Słyszałyście o tym CHu*u co dźgnął nożem lache w 8 miesiącu i zranił dzidzie:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: powinni jak go znajdą zaj***ć na szczęście dzidzi nic nie grozi,i jej mamie też
 
własnie wrocilysmy od lekarza...
załamka, przez ten kikut mamy skierowanie do szpitala...
nawet nie wiem czemu... wyglada dobrze, ale zaczyna brzydko pachniec...
:-:)-:)-:)-:)-:)-(
nie wyobrazam sobie dnia w szpitalu...
poczekamy i jutro z mezem zadecydujemy...:-:)-:)-:)-:)-(
 
reklama
Do góry