reklama
lolkak
Październikowa Mama Mai
A ja uwielbiam VW Golfy
Kaamaa jak nie wystawisz megapaki to za jakiś czas daj znać to i u Ciebie się obkupię Oczywiście jak będę mieć finanse ;-)
Mój brat uwielbiał powtarzać "Fuje c**uje;-):
Kaamaa jak nie wystawisz megapaki to za jakiś czas daj znać to i u Ciebie się obkupię Oczywiście jak będę mieć finanse ;-)
Mój brat uwielbiał powtarzać "Fuje c**uje;-):
Ostatnia edycja:
Liza
Fanka BB :)
Lolkak
Ja uwielbiam pizze z Da Grasso <mniam>
Ja uwielbiam pizze z Da Grasso <mniam>
agoosiaaa21
Mama Kacperka i Oli :)
Nie dawno wróciłam od lekarza:-) widziałam bijące serducho, maluszek ma 5 cm wszystko w porządku, nie obyło się bez łezki wzruszenia bo na ostatnim usg, nie było widać płodu i muszę przyznać szczerze, że nie czułam jeszcze "tego czegoś" ale teraz na sto procent
Najgorsze jest to, że mam niepohamowana chęc na arbuza, a jeszcze nigdzie nie ma Kacperek ogląda bajeczkę, wcina jabłuszko i chwilowo jest wręcz nieobecny tylko chichra się pod nosem od czasu do czasu:-)
Co do przekleństw mały jeszcze nic nie załapał, ale coś czuję, że przy tatusiu wojskowym prędzej czy później się to stanie.
Najgorsze jest to, że mam niepohamowana chęc na arbuza, a jeszcze nigdzie nie ma Kacperek ogląda bajeczkę, wcina jabłuszko i chwilowo jest wręcz nieobecny tylko chichra się pod nosem od czasu do czasu:-)
Co do przekleństw mały jeszcze nic nie załapał, ale coś czuję, że przy tatusiu wojskowym prędzej czy później się to stanie.
- Dołączył(a)
- 8 Maj 2010
- Postów
- 12 764
Nie dawno wróciłam od lekarza:-) widziałam bijące serducho, maluszek ma 5 cm wszystko w porządku, nie obyło się bez łezki wzruszenia bo na ostatnim usg, nie było widać płodu i muszę przyznać szczerze, że nie czułam jeszcze "tego czegoś" ale teraz na sto procent
Najgorsze jest to, że mam niepohamowana chęc na arbuza, a jeszcze nigdzie nie ma Kacperek ogląda bajeczkę, wcina jabłuszko i chwilowo jest wręcz nieobecny tylko chichra się pod nosem od czasu do czasu:-)
Co do przekleństw mały jeszcze nic nie załapał, ale coś czuję, że przy tatusiu wojskowym prędzej czy później się to stanie.
rosnie nasz rodzinny skarbek
co do przeklenstw nie tlyko od tatusia moze zalapac;p
Julka zjadla cala miseczke zupy i nadal glodna.. juz jej drugie danie studze bo oszaleje.
lolkak
Październikowa Mama Mai
agoosiaaa21 super,że się maleństwo rozwija :-) Nic dziwnego,że była łezka ;-) w końcu to pierwsze zdjęcie malucha :-)
ale żeście sie rozpisały, no no.
Umi ja tez codziennie zabieram się do okien a nic a nic nie trąciłam.
Eliza O pingwinyz Mafdagaskaru, u nas to idzieci uwielbiają i my tez z resztą.
Umi, Patrycja ech te oprzekleństwa. Justynka też ma akcje niezłe, np jak byliśmy z nią na bilasnie 4 latka to i Mareczka wzięliśmy i Mareczek za klamki łapał i Justynka do S mówi tak Tata zabież go, a jak mały zaczał się wyślizgiwać to normalnie dwa razy powtórzyła "Kuwa mac". niestety przy takim dziecku wystarczy raz przeklnąć a potem cieżko zażegnać.
Agusia Mimo ze już raz widziałas bi9jace serduszko takiego maluszka to i tak wzruszenie jest. dobrz eże sie dzidiza rozwija.
Umi ja tez codziennie zabieram się do okien a nic a nic nie trąciłam.
Eliza O pingwinyz Mafdagaskaru, u nas to idzieci uwielbiają i my tez z resztą.
Umi, Patrycja ech te oprzekleństwa. Justynka też ma akcje niezłe, np jak byliśmy z nią na bilasnie 4 latka to i Mareczka wzięliśmy i Mareczek za klamki łapał i Justynka do S mówi tak Tata zabież go, a jak mały zaczał się wyślizgiwać to normalnie dwa razy powtórzyła "Kuwa mac". niestety przy takim dziecku wystarczy raz przeklnąć a potem cieżko zażegnać.
Agusia Mimo ze już raz widziałas bi9jace serduszko takiego maluszka to i tak wzruszenie jest. dobrz eże sie dzidiza rozwija.
reklama
agoosiaaa21
Mama Kacperka i Oli :)
Justyna ale się z Julki zrobił głodomorek, nie długo prześcignie Kacperka, ten to tylko am i am:-)
Lolkak szkoda, że widziałam tylko na monitorze, bo mój lekarz nie drukuje zdjęć:-( ale chodzę do niego, bo jest ordynatorem, ale nie tylko dlatego, muszę przyznać, że w pierwszej ciąży jak trafiłam do szpitala z komplikacjami, to dobrze się mną zajmował i mu ufam, no ale fotki nie mam:-(
Ewi rośnie jak na drożdżach:-)
Swoją drogą jestem ciekawa jak Kacperek to zniesie, bo nie bardzo lubi się dzielić, mam nadzieję, że rodzeństwo go tego nauczy, to ważna cecha, poza tym chciałabym karmić piersią, bo małego tylko 2 miesiące karmiłam, na pewno będzie w szoku, że nie będę mogła podejść zawsze gdy tego będzie chciał. Ale myślę, że wyjdzie mu to tylko na dobre:-)
Lolkak szkoda, że widziałam tylko na monitorze, bo mój lekarz nie drukuje zdjęć:-( ale chodzę do niego, bo jest ordynatorem, ale nie tylko dlatego, muszę przyznać, że w pierwszej ciąży jak trafiłam do szpitala z komplikacjami, to dobrze się mną zajmował i mu ufam, no ale fotki nie mam:-(
Ewi rośnie jak na drożdżach:-)
Swoją drogą jestem ciekawa jak Kacperek to zniesie, bo nie bardzo lubi się dzielić, mam nadzieję, że rodzeństwo go tego nauczy, to ważna cecha, poza tym chciałabym karmić piersią, bo małego tylko 2 miesiące karmiłam, na pewno będzie w szoku, że nie będę mogła podejść zawsze gdy tego będzie chciał. Ale myślę, że wyjdzie mu to tylko na dobre:-)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 322 tys
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 4 tys
- Wyświetleń
- 249 tys
Podziel się: