reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

hehe moja ma jeszcze rajstopki bo wolę by miała jak tak dużo w piasku siedzi.

Od godziny nie śpi, pięknie zjadła zupkę, 2x drugie danko, śniadanie dziś też spore zjadła, wilczy apetyt dziś ma:)

zaraz zmykamy na ogród, pranie pościągam, fajnie jak jest taka pogoda, szybko schnie:)
 
reklama
Vegas mówisz że fajny ten rowerek? chyba się na Niego zdecydujemy :tak:

ALe Martynia mądra jest Julka za chiny nie powie co kto robi :-D


Artystka ja miałam podobnie, tylko wychowywałam się bez ojca, matka była tylko wtedy jak była wywiadówka i było trzeba opi***olić że oceny nie taki i zachowanie złe :dry:
Nie pamiętam kiedy ostatni raz powiedziała że mnie kocha, nigdy nie pochwaliła za 5 w szkole.
A mnie to jeszcze bardziej motywowało żeby jak najszybciej się wyrwać z domu.
I na dwa miesiące przed 18stką wyprowadziłam się z domu tzn. matka mnie wygoniła ale to inna historia.
Nie czuję z nią więźi tak jak matka z córką. Dla mnie po prostu to mama i tyle.



A co do świąt to u Nas śniadanie u teściowej, o "normalne" obrzędy.
Fanie jest bo pełno dzieciaków lata pod nogami taka prawdziwa rodzinna atmosfera :-)


A co do ubierania to dla mnie musi być czapka, taka wiosenna bo jednak uszka łatwo można przewiać a wtedy klękajcie narody dzieciak wyje z bólu wolę sobie oszczędzić bo jednak pogoda zdradliwa i wiaterek chłodny.
I pod spód nakładam jej getry i nie widzę żeby była spocona, a caly czas na nogach śmiga.


Byłysmy na podwórku cały dzień teraz wróciłiśmy do domu żeby poszła spać ale patrzę że się nie wybiera więc chyba znowu lecimy ;-)
 
ale was ciężko nadrobić
jeszcze nie skończyłam:zawstydzona/y:

u nas Vi też ju€ż od dawna bez rajstop chodzi .. a nawet bez kurtki :-D:-D:-D
tak cieplutko..
no wiadomo jak zimniej to i kurtkę jej zakładam;-)


ale mam dzisiaj lenia,...:baffled:

idę naleśniki zrobić z dżemem... taka mam chęć....

 
Anetka współczuję brzydkiej pogody.

Elizka u mnie 19 było ;-)

Fiksuek to jak kupisz ta spacerówkę to się pochwal :-)

Paula dostałaś moją PW? Bo wysyłałam chyba 3 razy i nie ma po niej śladu :dry:

My dziś też długo na dworze byłyśmy. Próbowałam jej dać zupkę na dworze ale oczywiście nic z tego. Tylko nowa kurtka (od pauli :-) )upaprana w marchwi :-D Dziś to z niej niejadek totalny. Tylko pół małego słoiczka wcięła i troszkę cyca :dry: Dobra lecę bo moja mama ma jej już dosyć :-D
 
hejka:)
my wczoraj i dzis caaaly dzien na dwodze ale fajna pogoda a moje dziecie spi na dworku po 3 godz a w nocy sie obudzila i spac nie chciala pol nocy ja bujalam:wściekła/y:
przepraszam ale nie dam rady Was nadrobic. widzialam rower malwina szczerze to nie podoba mi sie
Vika mozesz zrobic z serem to wpadne;-)
i cos o czapeczce czytalam to tez musze Malej kupic czape wiosenna chyba kamma pisala;-)
 
Ja też jeszcze Mikiemu zakładam rajstopki ale u nas na razie ok 13 stopni jeszcze czekamy na większe słońce spocony jeszcze nie przyszedł więc za ciepło mu nie jest:-) Mały bawi się na balkonie a ja mam spokój:-)

Artystka mi się wydaję, że tym bardziej powinnaś korzystać z okazji i się usamodzielniać. Myślę, że ani twoi rodzice ani ty nie patrzysz na siebie jak na dorosłą masz 18 lat nie musisz czekać ze wszystkim na pozwolenia, pora by było wziąć na siebie podejmowanie decyzji w końcu.
Vegas no to ładnie mała łapie słówka mój już powinien gadać a on ledwo co :sorry:

Jeśli chodzi o wilelkanoc to też raczej tylko słodycze dostawaliśmy ale kojarzą mi się bardzo dobrze:-) Miki od dziadków dostanie rowerek my mu dokupimy jakiś fajny kask;-) Teraz go uczę jeździć na rowerku biegowym powoli coś łapie muszę w miarę go obrobić zanim zacznę go uczyć na zwykłym:-)


Vika ooo ja też bym zjadła naleśniki z serem:-)
 
No ja niedawno wrócilam z dworu... Pomagałam rodzicom sadzic pomidory w tunelu.. :dry: miki spal i M go pilnowal...

artystka wiem co czujesz.... szczerze ja mam chyba podobnych rodziców.... niestety przyszlo mi mieszkac u nich na podwórku czego zaluje bo mialam inną opcje:-(
kaamaa tez nie pamietam kiedy slyszalam od nich ze mnie kochaja, jak wogole mi to mowili... ?:confused2: wogole oni to tez jedynie umieli opierd***ac o wszystko;]
 
Moja córa własnie pilotem szaleje:p i przełącza sobie kanały:) uwielbia to:D a jak się cieszy jak coś przełączy:D
Wcześniej ją kąpałam, jeszcze wcześniej prasowałam martynkowe ciuszki a jeszcze wcześniej szalałyśmy na dworze. W domu dałam Małej po raz pierwszy wodnego loda, znaczy trochę, mam nadzieję, że nie zachoruje;>

Paula ja też Małej zakładam czapeczki wiosenne bo też nie ufam marcowo-kwietniowej pogodzie.
Daffi pisała na głównym, że na razie nie ma weny na pisanie, ale pewnie wróci jak hm.. nabierze weny?

ViKamcia jak się czujesz u finishu?
 
paula to u Was taka paskudna pogoda zawsze?
A wcześniej Zuzia chodziła jeszcze w szaliku, że teraz piszesz, że dzisiaj bez? Ja nie pamiętam kiedy Zuzia ostatnio miała szalik :-p jak już to chustkę pod tą skórzaną kurtkę bo cała szyja była odsłonięta. :-p
A co do rowerka, to ten co Malwina ma, jest o wiele lepszy od tych zwykłych plastikowych :-p nie to, żebym jakoś bardzo odradzała, ale mamy taki i jest naprawdę do niczego po jakimś czasie..


Zuzia zasnęła :tak: szybko jej to dzisiaj poszło. Zaraz idziemy z mężem robić jakąś kolację, tylko właśnie nie mam na nią pomysłu..
 
reklama
a moja córa się usypia właśnie.

Anetka od kuzynki synek dostał taki rowerek co chcemy z Kaamaa kupic naszym Pociechom, dostał go na roczek, obecnie ma ponad 2 lata i dalej na nim śmiga:) jak nówka. I liczę, że u nas będzie podobnie:) zresztą ja go zamierzam kupic tak na 2,3 lata bo potem będzie miała bardziej 'dorosły' rowerek a jeśli ten plastikowy będzie nie zniszczony posłuży przyszłej naszej Pociesze:)
My jeszcze mamy ten z fotek martynkowych, ale ja go osobiście nie lubię jakoś. Ciężko się pedałuje wg mnie. Mi jest ciężko a co dopiero dzieciom.
 
Do góry