reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

heja:-)
nie zgaddniecie co moj maly dzis zrobil......

wiec rano wstal a ja nawet nie drgnelam:-D otworzyl sobie drzwi podsowajac krzeselko(tak sadze po tym jak stalo):-D obudzilam sie a jego nie ma w pokoju,poecialam do drugiego tez go nie ma,do siorki tam tez go nie ma. A ten siedzi w lazeine i szotka do czyszczenia kibla w nim sie chlapie....:-D wzielam go,wymylam,przebralam i wlaczylam bajke a ja poszlam powycierac wode. Wracam a on mi wylal caly duzy kefir na lozko:szok: i znowu przebieranie:-D

i tu pytanie bo mi sie przypomnialo,czym najlepiej czyci sie łozko? tzn te obicia?
przeagent :-D łóżko plyn do naczyń albo tak jak kamaa pisała vanish :-)
Fikusek ale ten Twój Alanitos to numerant:-D

Patiaia u mnie jak zawsze :-) Maja nocny marek;-) M wkurzający;-) Żyć nie umierać :-) Muszę iść po to skierowanie do pediatry,ale na razie lipa bo strasznie wieje i zaraz pewnie zacznie lać

A jak kubuś??
uuuu może Twój M ma jakieś napięcie przedmiesiączkowe?:-D a tak serio ja nie wiem co tym chłopom odwala... czy to wiosna przyszła i razem z zimą stopniały im mózgi :dry: mój też aparat :dry: prosiłam go o pozmywanie naczyń i co? spać mu sie chciało i poszedł spać, a mi też się chciało i musiałam pozmywać :dry: Przesyłam Ci duuuuużo słoneczka bo u mnie dzisiaj pięknie :-D ale wiatr też mam :dry: Kubuś myślę że dobrze, już tydzień leczymy to paskudzctwo, jeszcze tydzień i robimy badania :-) ale traci mi znowu apetyt :-( walczymy o każdą łyżeczkę obiadku :-( kolacja też jakoś nie specjanie nam ostatnio idzie :-(
Paula co do mebli, to na fastach w "aneksie" jest wystawka z meblami, ale tam to drogie jak cholera, w ogóle w Białymstoku mebli dziecięcych jest mało i są strasznie dorgie, aaai na hetmańskiej obok auchana, tam gdzie był avans otworzyli Vox kids.


Fikusek :-D:-Ddobry jest! jest specjalny vanish do czyszczenia tapicerek, a tak to spróbuj gąbką z płynem do mycia naczyń.


A ja od rana mam rewolucję żołądkową :dry: chyba wszystko co zalegało w kiszkach ujrzało światło dzienne.
No i jeszcze pochmurno strasznie.
kurcze :-( a to dlaczego? Dzidzius? :-)


pranie powieszone, wieje jak cholera, ale słoneczko śliczne :-D

edit.

Daffi druga przeaparatka :-D tylko łańcuszka szkoda :/
 
reklama
Daff mi też Julka już jeden łańcuszek zerwała... a był dla mnie bardzo ważny.


Patisia a może Kubuś nie jest tak bardzo głodny, Julka jak teraz je wszystko to na kolację zjada 100-120ml kaszki gdzie wcześniej jadła 180-210ml.


E:


Paula w realosie widziałam takie jakby kwadraty (regał) nawet fajny, ale jak dla mnie za mało poręczny był :-p

Julka ma jeszcze łóżeczko na średnim poziomie i szczebelków nie mam zamiaru wyjmować ;-)
Nie ma spania z rodzicami! :-D
Każdy ma swoje łóżko :tak:
 
Ostatnia edycja:
kamaa mieliśmy taki okres że Kuba w 2 tygodnie stracił na wadze 1 kg:-( bo prawie nic nie jadł na obiad 2 łyżeczki zupki na kolacje troszkę kaszki :-( i się boję że koszmar sprzed paru miesięcy powróci :-( a do tego anemia i niedobory witamin :-( i już się martwie na zapas. ale masz rację, zobaczę za pare dni :tak:
 
Patisia dawaj to słońce :-)

Mi Majka wyrwała mi raz kolczyk z ucha a tak to na razie wszystko ok ;-) Dobrze,że Kubusiowi już lepiej.

Kaamaa chyba nie doczytałam jak Twoja córa z tym katarem??

daff ach ta twoja Julka. Jak Ty ją nazywasz? Szogun:-D??
 
Hej Laski

u nas nocka też ładna, cała przespana, ale po 6 już Mycha nie chciała zbytnio spac jak ją przeniosłam do siebie bo J w pracy, marudziła mi przy uszach, wkurzające to było, ale do 7.20 dziarsko się trzymałam:p tak więc teraz Mycha już padająca jest i pewnie niebawem pójdzie na drzemkę. Ja się muszę opluskac a jak Mała wstanie i porobię ze sobą zamierzamy do sklepu z bucikami jechac, chcę Małej jakieś trampy fajne kupic, dziewczęce, wyższe bardziej, nie takie zwyczajne. Może na ciuchy też pojedziemy.

Fikusek olaboga, ale z Małego Szogunek:)
Daffi a Twoja Julcia chyba zawsze będzie super-grzeczna:D:D Ona mnie już nie zaskakuje:D
Paula dopiero teraz na sam dół łóżeczko? wow. U nas od dawna na samym dole bo Młoda uwielbiała się wychylac przez szczebelki. A szczebelek wyjmowac nie zamierzamy bo w nocy Młoda śpi pokracznie, non stop różne dziwne pozy i na pewno częściej byłaby za łóżeczkiem niż w łóżeczku:p
 
Patisia widziałam w aptece kiedyś krople na apetyt, może to by Wam pomogło?


Lolkak, Paula już dziś lepiej, daje jej końskie dawki leków, i jest już gęstszy, dziś całą noc bez pobudki przespała :-)


Tak tak szogun to dobre określenie!! :-D:-D
 
Patisia dawaj to słońce :-)

Mi Majka wyrwała mi raz kolczyk z ucha a tak to na razie wszystko ok ;-) Dobrze,że Kubusiowi już lepiej.

Kaamaa chyba nie doczytałam jak Twoja córa z tym katarem??

daff ach ta twoja Julka. Jak Ty ją nazywasz? Szogun:-D??

tak szogun:)
 
hej

U nas nie za wesolo, Daniel ma ciagle biegunke, kupilam syrop w aptece i jak nie pomoze do jutra to do lekarza pedzimy...:-(
Nie mam sily na nic wsumie, pogoda sie popsula... wieje strasznie.... ehhh,
wiosna przyszla i choroby jakies paskudztwa...:-(

sorry ze nie poodpisuje, ale jakos weny brak...ide cos zjesc poki Miki zanol...
 
reklama
no, moja córa właśnie usnęła a ja mam czas na śniadanko. Nie ma słoneczka dziś u nas, chyba, że pojawi się tak jak wczoraj popołudniu.

Patisia nie martw się na zapas, pewnie przez chorobę Kuba nie chce jeśc, to minie. Nie ma co na siłę go karmic mi się wydaje. Jasne, zachęcac tak, ale żeby cudowac z jakimiś kroplami to raczej nie.. Przy ząbkowaniu dzieci też nie mają apetytu, ale to przechodzi. Ważne by Kuba dużo pił żeby się nie odwodnił. Może daj mu Flipsy - przysmak a zapycha:)
 
Do góry