reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

madzik to raczej skurcze nie sa to wyglada na to ze jak brzuszek opada to dzieciatko jest coraz nizej i rozszerza Ci tam wszystko stad te klucie ale pewna nie jestem jesli mam racje to u Ciebie troszke szybko by bylu takie objawy eeeh :confused: nie wiem sama co to dokladnie jest takie jest moje zdanie no i tak wlasnie to czuje bo w tym miejscu normalnie ruchy mam czyli dzieciatko tam siedzi juz...
mika nie moga narazie dac kroplowki bo mam 5dni do terminu a nic strasznego sie nie dzieje zeby trzeba wywolywac :no: poza tym dostalabym skurczy w ciago max godziny i cala bym popekala bo wszystko za szybko by sie dzialo tez chcialam zeby podali mi to ale jak mi lekarz wytlumaczyl to pomyslalam faktycznie wszystko jest ok tylko ja jestem niecierpliwa
angel hehe taaaa u mnie to samo tyle ze moja mama pyta "dzieje sie juz cos??" hehe wszyscy juz czekaja bo cos tam sie zaczyna dziac ale strasznie powoli wiec meczace to jest tym bardziej ze czesto pobolewa brzuch :confused:
zywa no tez juz czekam ale chyba za bardzo chce dlatego jest odwrotnie hehe jak przestane myslec to moze z nienacka mnie napadnie hehe :happy2:
madzia heeh tak jej tlumacze jak pisalas no zobaczymy czy jej ciociunia madzia przemowi do rozumu hehe :-p byla bym wdzieczna hehe
miska to faktycznie nieciekawie sama sobie dzidziusia nie zrobilas i obowiazki powinny byc podzielone a on sam powinien wychylic sie z jaka kolwiek pomoca a mika ma racje zapakuj Fifelka i niech jedzie z tatusiem moglby zabierac go gdzies zebys Ty mogla wypoczac i miec chwile dla siebie kiedy mala troszke pospi nikt mu nie karze sie denerwowac i zabierac Zuzke bo wiadomo ze moze sobie nie poradzic ale Filipka smialo moze na troszke zabierac co by sie nie nudzil a Ty miala bys chwile spokoju , ale to tylko moje zdanie :happy2:
chwilami Ty to masz pomysly hehe :-p chetnie bym skorzystala z Twojej propozycji hehe ale niestety nie moge sie ciupciac hehe przez ta infekcje moze dlatego tak opornie to nam idzie hehe i obiecuje ze staram sie jak moge hihi ale Ines delikatnie mowiac ma nas wszystkie w pupie hehe :happy2:
kasiaF no meczace to wszytko jest hihi nie powiem ze nie no ale juz blizej jak dalej wiec nie ma co narzekac szczerze myslalam ze spadnie to jak grom z jasnego nieba a nie ze bede codziennie miala po kilka godzin meczarni ze skurczami z ktorych porod i tak nie wynika bo sa za slabe :confused: wiec mecze sie na darmo no ale co zrobic musimy czekac :happy2:

faktycznie pustki tu u was dziewczynki :tak: u mnie chyba ok chociaz wydaje mi sie ze dzis dwa razy mi wody polecialy po trochu bo mialam majty mokre ale nie jestem pewna poczekam do jutra jak sie powtorzy to pojade to sprawdzic u mnie ta ciaza jakas megaaa dziwna wszystko po troszku sie dzieje ta woda mi troszke z krwia poleciala pozniej znowu galareta i wez tu kur**** wiedz co jest co ja to zamieszana juz dlatego czekam czy to sie powtorzy wody mialam wczoraj w normie na usg wiec nawet jesli wylecialoby troszke to nic sie nie stanie jak nie rozpoznam no ale wiadomo ze znowu myslenie co to moze byc ehhh uplawy nie bo sa biale czop jest brazowi i bardziej gesty a to jak siuski i troszke krwi zadkiej piszcie co myslicie o tym bo ja zakrecona jestem hehe :happy2:

mam pytanie czy cos sie stanie jak bede uzywac raz mleka bebiko a raz bebilon ?sklad jest ten sam i firma produkuje ta sama ja pracuje w nutrici to sa artykuly bobovity bebilona i bebika i robie sobie przeceny hehe psuje opakowania i przeceniam dzis kupilam jednego bebilona za 5zl i dwa bebika tez po 5zl tylko pytanie czy moge uzywac obydwuch czy musze wybrac jedno?! mowie jeszcze raz sklad jest ten sam tylko bebilon ma dodatkowa witamine na wzmocnienie odpornosci

asiowo wiecej skacze na pilce niz chodze po schodach heh jakos sie zebrac nie moge lenia mam :-p juz mi sie nie chce wyduszac jej wyjscia jak zapomne o tym to pewnie sie zacznie heh zawsze tak jest jak bardzo chcesz to sie nie dzieje a jak zapominasz to jak grom z jasnego nieba hehe
 
Ostatnia edycja:
reklama
Koszmarq ja ci nie pomogę... jeszcze nie rodziłam więc nie wiem ale też sie strasznie boje że tego nie rozpoznam... i że ogóle rodzić zaczne jak M. będzie w nocy w pracy i będzie jedna wielka kaszana...:zawstydzona/y:
 
kasiuF a daleko Twoj pracuje ? ile zajmuje mu dojazd ? i czy bedzie mial mozliwosc zeby sie urwac z pracy ?bo akcja porodowa trwa zawsze kilka czasem kilkanascie godzin odkad zacznie sie pierwsza faza skurczy chyba ze odejda wody to natychmiast trzeba leciec do szpitala bo maluch moze zaczac sie dusic wtedy albo odrazu po odejsciu wod dostaniesz skurczy a jesli nie to wywolaja porod jesli to nie pomoze bo tak byc tez moze to bedzie cc nawiekszy jest wlasnie ten problem jesli wody odchodza po troszku bo na to trzeba zwracac uwage i w razie podejrzen jechac do lekarza on zrobi usg i sprawdzi ilosc wod i bedzie wiedzial czy odchodza czy sa w normie najlepiej miec wkladke z tym co Ci wyleci i nie ma sie co wstydzic pokazac :happy2:
 
Koszmarku wiem że trwa kilka godzin ale może potrwać chwilke... a on pracuje dość spory kawałek od naszego mieszkania i to w nocy a w nocy u nas ciężko a jakiś tramwaj stamtąd o autobusie nie wspominając... ja to nie wiem czy dzwonić po taxi czy po karetke... sie zastanawiam ciągle co ja zrobie... zejśc z 2 piętra, jeszcze torba... eh... sie boje o dotarcie na porodówke bardziej niż porodu chyba...:no:
 
:-(to faktycznie nie za ciekawie myslalam ze autko macie :-( kurcze dowiedz sie czy w razie co nie ma problemow z karetkami i no co jak cos to dzwon oni Ci torby zniosa a jesli zadzwonisz po taxi to powiedz ze rodzisz i facet tez napewno pomocy udzieli o to nie ma sie co martwic tylko szkoda by bylo zeby faceta nie mialo byc wtedy z Toba no ale moj tez wyjezdza chyba nie bedzie go na porodzie ehhh no ale ja z rodzicami jestem wiec zupelnie inna sytuacja poza tym kazdy ma samochod ja swoj tez w razie co wiec nie ma sie czym martwic ale Ty tez sie nie stresuj kazdy Ci pomocy udzieli oczywiscie lepiej jesli karetka by byla ale nie wiem jak tam z nimi

gdzie was wszystkie wywialo ? bleee ale nudy :(
 
Ostatnia edycja:
Koszmarku a moze to nie wody tylko dzidzia lezy Ci na pecherzu:tak: maialm identycznie.. dzien przed porodem myslalam, ze mi wody odchodza.. bo 2 razy mi tak polecialo.. a to tylko siuski:zawstydzona/y::-D
a co mleczek, to pwoiem Ci, ze nie wiem..wydaje mi sie, ze na samym poczatku lepiej nie mieszac.. zreszta sama zobaczysz jak maluszke sie zachowuje po jakim mleczku.. u nas bylo strasznie po NAN'ie.. koszmar Lenka sie strasznie prezyla.. kupki nie bylo 7 dni:szok::szok: juz odchodzilismy od zmyslow.. kazdy purtek wydawla sie dla niej koszmarem.. robila sie czerwona.. zmienilismy na Bebiko i bylo ok.. kupki w miare regularne i bez prezenia.. Na Bebilon nie bylo mnie stac.. ale jak Ty masz taka mozliwaosc, to "psuj" dalej te opakowania:-D
 
basiu wlasnie tez tak myslalam ze to z pecherza ale siuski nie polecialyby chyba z krwia ? dlatego podejrzewam ze to wody no ale poczekamy czy sie powtorzy ehhh a co do mleka to duzo ludzi sie na nan-a skarzy ja zaczynam od bebika albo bebilona no ale bebilon tylko dlatego ze da sie przecenic hehe pewnie gdybym nie pracowala w dziale dzieciecym to nie byloby mozliwosci no i bebilona bym tez nie kupila :confused:

dzis ide do fryzjera bo przez ten szpital termin mi przepadl hehe a wygladam juz jak potworek juz nie chce ciemnych wlosow niepotrzebnie sie postarzam ehh jakos w blond mlodziej mi sie wydaje
 
Ostatnia edycja:
No hej! Ja już z powrotem jestem. Schody umyte, także mogę odpoczywać :happy2:
Co do porodu, to Wam powiem, że tak jak KasiaF87 bardziej boję się tego momentu jak mnie złapie i jak dotrę do szpitala. Też mój R. pracuje na trzy zmiany, także jak Małej zachce się wyjść na świat w tą noc, jak On będzie w pracy, to kibel... nadzieja tylko w tym, że im bliżej porodu, to Mama będzie musiała u mnie spać :tak: a tak nawiasem mówiąc, to już bym chciała, żeby Lenka była na świecie ;-)

 
Ostatnia edycja:
Czesc Wam co tam u Was ??
Ja mam chwilke odpoczynku dzieciaczki spia i moge wreszcie cos nsapisac :p

Mika, Karolina, madzik, koszmarek no Filipka moglabym mu zapakowac , ale Fifi nie pojedzie nigdzie bezemnie tak jest za mna ze bez mamy ani rusz :p Ale uzgodnilam z R ze jak chce jechac to ok , ale ja jak sie zbiore to ide gdzies na cala nocke z kumpelami !!! ( sciagne mleko do butelek zeby mial czym nakarmic i niech sobie daje rade )

Karolina moze ci sie poprostu wydawac ze ta przykjaciolka taka teraz malo inteligentna :p Bo jestes w ciazy a twedy wszystko sie zmienia swiat przewraca sie do gory nogami :p I poprostu zaczelas inaczej myslec :p Ja tez nieraz odnosze wrazenie ze moi znajomi Ci co nie maja dzieci sa tacy bezmyslni , ale ja jak nie mialam dzieci chyba tez taka bylam :p ( bo nic mnie nie obchodzilo zyla tylko dla siebie , ateraz zyje dla moich SKARBKOW:)

Madzik dodaj na przepisach jak robisz te salatki itd ogorki , albo jakies dzemy :D::D mzoe tez sprobuje :)

Angel no moze i dlatego taki Fifi nieznosny bo wiecej czasu poswiecam Zuzce a on slyszy tylko poczekaj bo karmie albo musze ja przewinac itd itp , ale stram sie mu poswiecac jak najwiecej czasu zeby nie czul sie odtracony i nie kochany !! Mam nadzieje ze to minie :p:p

Kasia F87 no to fajnie ze sie dogadujesz z siorka :) a co do baletow to powiem Ci ze nie ejst tak teskno i wogole , ale czasami przychodza takie momenty ze chcialabym odpoczac od domu , dzieci i wyjsc gdzies na pare godzin i sie odstersowac :p Zobaczysz sama :p

Asiowo no to Pulinka napedzila wam stracha !! Ale dobrze ze wszystko wporzadku :) A czemu nie chcesz jej smoka dac ?? Ja mojej czasami daje jak oczywiscie chce :p Mnie sie wydaje ze dziecko ma taki nawyk z brzuszka samoczynny odruch ssania , ale oczywiscie moge sie mylic :p:p

Zywa ja to bym sie tez poryczala , naprawde madra dziewczynka :) A co do mojego R nie ma wielkiem roznicy czy jest w domu czy nie bo i tak sama wszystko robie :/ Czasami jak juz nie wyraviam to wezmie mala na chwilke , ale wkurza mnie to ze on moze dopoczywac a ja nie !!!
Co sie staloz e przyjaciela stracilas ??

Koszmarku rozakuj sie wreszcie :) a co do mleka to mnie sie tez wydaje zeby nie mieszac napoczatku wyczuj na ktore lepiej reaguje i staraj sie nie mieszac :p a masz zamiar karmic cycem czy nie ?
 
reklama
zywa jak tylko znajdziesz chwilke to koniecznie napisz dokladnie co sie stalo :-( nikogo nie zanudzisz i tak jak mowisz przyjaciele wspieraja w trudnych chwilach moze my jestesmy wszyscy takimi netowymi przyjacilkami ??bedzie Ci lzej a my bedziemy mogly wyrazic swoje opinie jednak z tego co piszesz to naprawde nie milo postapil ten "ktos" tylko nie rozumiem z jakiego powodu tak go ponioslo ?
miska tak jesli bede miala pokarm to chce karmic bo ta wiez dziecku napewno bedzie potrzebna a piersiami sie tez zajme hehe :happy2: kupie jakies kremiki no i dobiore dobry stanik ale w ogole to mysle ze nie bedzie potrzeby jakos szczegolnie dbac o nie ze beda w dobrym stanie i nie opadna za mocno
 
Ostatnia edycja:
Do góry