reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

Witam

daff bedzie dobrze!!!

A co do planów dzieci. zuzia dzisiaj wstawała co 2 godziny bo pewnie zęby dają jej w kość. a do tej pory spała ładnie. Takze na to nie ma zadnych uczonych.

femme a Ty gdzie mieszkasz , jeśli mogę wiedzieć???
 
reklama
bry
Daffi daj znac co i jak po lekarzu...

Co do planu dnia dzieciakow to Miki ma swoj plan zawsze je i spi o stalych porach ale w nocy sie budzi , do tego w łózeczku nie chce spac, niewiem juz co zrobic by spal w swoim pokoju.... ehhh

no zaraz na spacer mykam bo o 10 mlody idzie spac a potem zanim wstanie, zjedza obiad,ubiore trojke dzieci........ wole teraz wyjsc na sloneczko:)
 
Helloł :-)

Od samogo rania mam dobry humor :-D

Wiosna przybyła na reszcie!


Kamcia rozumiem i zgadzam się w 100% z tym co piszesz :tak:

Daff biedna Juleczka ,daj znać co i jak.


A co do planu to zawsze staram się kąpać Julkę o 19, obiad zawsze jemy po pierwszej drzemce, równo o 16 musi być banan albo jogurt bo inaczej wisk.

My też mieliśmy ciężką nockę, od 2:30 do 3:40 nie spaliśmy, pies sąsiadów strasznie głośno wył i szczekał :wściekła/y:
Myślałam że Julka trochę odeśpi z rana a gdzie tam 7:30 pobudka :dry:


A i M zaprosił mnie w niedzielę do kina tak walentynkowo :-) podsuńcie jakiś dobry tytuł warty obejżenia ;-)
 
Daffi współczuję nocki:sorry: Julka biedna, pewnie się męczy z tą gorączką. A może to jednak trzydniówka?

kama mi się podobał "Och Karol 2" :-) co prawda czytałam niezbyt pochlebne opinie, ale mi się podobał ;-):-p


Zuzia obudziła się o 8:30, bo o 8 nie dało się jej dobudzić :szok: W nocy była jedna pobudka, Zuza przyszła do nas i już później spała do rana :tak: Prawie 12 godzin przespała :szok: Mam nadzieję, że ok 12 zrobi sobie drzemkę, żeby po 20 zasnęła na noc :-p
Mi kurcze twarz puchnie:wściekła/y: Na prawym poliku już widać lekką opuchliznę :sorry:
 
VIKAMCIA - no to szybkiego powrotu do zdrowia jedź dużo ;-) może za mało jesz wartościowych rzeczy ;-)

KONICZYNKA - hehe to też jest mała histeryczka :-p uparciuch straszny jak ona się ze mną potrafi kłócić :-D ale fakt faktem jest kochana mimo to ;-) ... ślubu nie planujemy :-p już raz zaręczyny były zerwane i teraz nie zamierzam się zgadzać za prędko :-p

MALWINA - Kartuzy ;-) kojarzysz ? :-p

ANETKA - 3mam kciuki za dzisiejszy dzień :-p

Nic nie mówicie o ciężkiej nocy :dry: Nina poszła ładnie spać ale za to w nocy się obudziła i poszła w pip ... myślałam że poszła do Kuby ( bo w nocy do niej poszłam i spaliśmy oddzielnie ) ale słyszę jakieś hałasy więc poszłam zobaczyć o co chodzi patrze a ona w 3 pokoju (gdzie są zabawki i "suszarnia" :-p ) w domu ciemno jak w dupie chyba lunatykowała :szok: bo w tych ciemnościach stałą i do mnie "gdzie gdzie" :oo: nie wiem czego ona szukała :-p i tak z 3 może 4 razy wstawała i wędrowała :dry: z tego raz musiałam jej wstawać mleko robić :-p

Dobra ja uciekam do kumpeli więc nie nadrukować dużo !! :-)
 
Patrzyłam teraz repertuar na niedzielę no i chyba pójdziemy na "och Karol 2", "wojna męsko-żeńska" wydaje się fajna ale w niedzielę są tylko 3 seansy bo to przed premiera.

Julka śpi a ja spadam pierwszą serię 6 robić, napaliłam się bo czuję że mam zakwasy na brzuchu czyli efekt jakiś jest.
 
To dzisiaj wszystkie dzieciaczki ciężko miały ze snem;-) Maja wstawała mi o 23,2,3:30 i od 5:30 nie spała już :dry: Nie wiem już co z tym dzieckiem zrobić.

Elizka pocieszę Cię,że Moja i w łóżeczku i w wózku i u mnie nie chce spać :-D

Anetka gratuluję postępów ;-)

Femme a Nina w ogóle kumała,że do Ciebie mówi czy to było raczej we śnie?
 
Wrocilam od lekarza. niesttey tylko wit c i nurofen mam podawac.
nie udalo mi sie zlapac rano moczu. Julka taka zablokowana na sikanie do nocnika ze hej..... zalozylam tylko pampersa po chwiliz dejmuje a z woreczka wszytskie siuski wyplynely do pampersa. z tym ze widac ze meczy sie przy robieniu siusiu i jak tylko probuje do placze.
jestem pewna ze to to.
musimy pobrac mocz... albo dzis sie jeszcze uda albo jutro najpozniej i od razu beda dzialac z lekami.
mam na zwykly mocz skierowanie i posiew. zobaczymy co sie uda zrobic.
W przychodni nawet zycie do niej wrocilo ale etraz w domu tylko lezy jak wstanie sie przewraca i placze. dobrze ze kacperek kochany i ladnie sie bawi.
 
Lolkak biedulka! pociesze Cię że większość z Nas przez to przechodziła, no i Julka wstawała o 4:30 to i tak masz luksus, jesli to w ogóle mozna tak nazwać :dry:


Daff a spróbuj może po drzemce ją wysadzić na nocnik powinna zrobić, siku.
Biedulka Mała strasznie mi jej szkoda....


Paula a może wybierzemy się we 4 do kina? w sensie ty z D a ja z J.
 
reklama
hej przeczytałam wszystko ale nie odpisze bo źle się czuję ..
byłam dzisiaj kontrolnie u GP i niemal zemdlałam..
ciemno w oczach , głucho w uszach , no i nie mogłam złapac oddechu:-(
poza tym z dzidzią wszystko ok serduszko bije mim o ze nie mogli znaleźć serduszka przez jakiś czas...
idę się położyć bo jetem osłabiona...
yhhh płakać mi się chce bo nie mam na nic siły:-(


ps Vegas ja daję małej normalne jedzenie co my jemy , już od dawna jej wprowadzałam
znaczy wiesz mniej przyprawiam , a mięso np gotuję zamiast smarzyć
odkładam jej porcję a nam doprawiam do smaku
zupki robię specjalnie pod nią bo to tylko ja i ona przewaznie jemy , mój to sporadycznie
a obiady jak pisąłam , normalne ziemniaczki z mięsem gotowanym , gorowane pulpeciki w sosie rybkę czy inne .. nawet gołąbki normalne sobie wcina...:tak:
ale moja córa je razem z nami, to co my, pomijając np kwaśny żur, myśmy mieli wczoraj żur a jej zrobiłam jarzynową. Tak to jest prawie to samo co my. Ale Mała ma od 2 dni brak apetytu, no zjadła malutkie 3 kurczaczkowe kotleciki i 2 paróweczki, jest mięsożerna a tak to niczego innego nie chce. Czasem jeszcze jakiś owoc, ale nawet na deserki nie ma smaka. Możliwe, że zęby, coś mi się wydawało wczoraj, że widziałam u niej 4kę pod dziąsłem, ale nie jestem pewna, okaże się w swoim czasie.
 
Do góry