reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

reklama
KAAMAA, VIKAMCIA - próbowałam :-D skubana wybiera mięso wypluje ziemniaka zostawi wszystko zauważy cwaniara :-D dzisiaj trochę jej mama wcisnęła zakamuflowanego bo miękkie mięsko dało się zgnieść i zalane sosem do tego ją zagadywałam i jakoś parę razy się udało ale później się zczaiła i już w ogóle nic nie chciała :dry: :-D

KAAMAA - nie ciekawie z tą wodą :dry:
 
Brązowa woda to może do rur dostał się piasek,glina albo coś ?
Tak sugeruję ponieważ kiedyś u mnie tak było...
 
femme jakby Nina starsza była to bym sie zastanawiała czy w ciazy nie jest:-p ja miałam taki mieso wstret przez jakies 2 tyg:-p a potem jak sie dossałam do miesa to własna matka sie dziwiła ze ja przez całe swoje zycie tyle miesa nie zjadłam:-p Ninie sie odmieni zobaczysz:-)
Kamcia zapomniałam ci napisać ze masz/ miałas super figure i ekstra biust normalnie moje marzenie
 
Femme eeee to Ninka skubaniec mały zrobić w balona się nie da :-D

Dzisiaj Julkę kąpałam w wodzie mineralnej :eek:

Najdroższa jej kąpiel w życiu :-D

6 l. baniak poszedł.


Zua mamy studnię głębinową, jej tak jakby koniec tzn. ten "grzybek" co zakrywa ujście jest poniżej poziomu ziemi, od dwóch dni leje non stop i ziemia przesiaka, i chyba przez wejście zacieka do środka. M coś tam kombinuję zaraz idę do niego zobaczyć co i jak.
 
kamaaa u nas jak rura pękła to późńiej po naprawieniu tez leciała brązowa woda kilka dni..
ale nie wiem czym to spowodowane.. no piaskiem to napewno nie:no::-D
ale może akieś stare rury wam wymieniali gdzies i nie wiem jakieś środki , rdza.. nie mam pojęcia

femme to współczuję..
może narazie nie dawajjwj wogóle mięsa, a później sama zechce zjeść??
moja tak robiła z marchewką jak dawałam zupę z marchewką albo obiad to wypluwała samą marchewkę..
ale jak do zupy wrzuciłam pałeczki marchwi i dawałam jej zupę a marchewkę sama w rączce miała to wtedy jadła.. i teraz je normalnie..
no ale moja to malutka , a Twoja większa więc pewnie sama już wszytsko je to inaczej sie patrzy ., więc nie wiem jak pomóc

edit Umi co do biustu to ja się wcale nie ciesze.. wszędzie mi przeszkadza, wszystkie ciuchy nie pasują..
chciałabym moje piekne C:tak:
 
Ostatnia edycja:
Femme eeee to Ninka skubaniec mały zrobić w balona się nie da :-D

Dzisiaj Julkę kąpałam w wodzie mineralnej :eek:

Najdroższa jej kąpiel w życiu :-D

6 l. baniak poszedł.


Zua mamy studnię głębinową, jej tak jakby koniec tzn. ten "grzybek" co zakrywa ujście jest poniżej poziomu ziemi, od dwóch dni leje non stop i ziemia przesiaka, i chyba przez wejście zacieka do środka. M coś tam kombinuję zaraz idę do niego zobaczyć co i jak.
:-D dobrze, że miałas mineralną. Ja raz zaczełam myc głowe zaaplikowałam szampon, nagle usłyszałam telefon po melodyjce usłyszałam ze moja mama. Poleciałam odebrałam, a ta do mnie, że zapomniała mi powiedziec ze mają wode o 8:00 odłaczyc. Patrze na zegarek punkt 8 mysle sobie niech to. Rzuciałam komórke lece do łazienki... a tam sucho:-D, w domu miałam tylko jedna butelke wody mineralnej gazowanej i to nie wiem czy z 0,5 l było... włosy miałam tego dnia piękne
 
KAAMAA - :-D:-D no to niezła kąpiel :-D :-p

UMI - hehe znam to ja większość ciąży na mięso nie mogłam patrzeć :-p no ale Nina w ciąży to raczej nie jest :-D:-D

VIKAMCIA - no zmuszać jej chyba nie będę bo jeszcze ją bardziej zniechęcę mam nadzieje że to chwilowy wymysł :-p


Kurde dzisiaj z małą spałam w dzień i pewnie pójdzie mi teraz spać koło północy znając życie :dry:
 
femme niekoniecznie wiesz..
moj zawsze śpi tak około 12-1 w południe, a
raz bylismy u kolezanki i na zakupach i dopiero zasnęław aucie o 17 jak wracaliśmy do domu
i tez byłam zła że pewnie będzie siedziec do północy jak nie dłużej a o dziwo zasnęła jak zawze o 20:tak:

no nie zmuszaj nie... bo tak jak mówisz możesz ja zniechęcić..
mój bratanek wogóle prawie mięsa nie je i zyje;-)
on to nie lubi wcale
 
reklama
VIKAMCIA - Nina jak była mniejsza też tak robiła ale teraz jak zaśnie po 16 to już jest lipa :-p dzisiaj zasnęłyśmy koło 15 więc może tak o 22 zaśnie zamiast 24 :-p a tak zazwyczaj o 21 kładziemy się spać ;-)
 
Do góry