reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

kaamaa Mój syn od czasu do czasu budzi sie z rykiem w nocy, wyglada to tak jakby czegos sie bał czasem ma otwarte oczy czasem zamkniete. Gdy któreśz nas sie zblizy to traktuje nas jak wrogów, próbuje sie wyrwać, dla tego jedynym wyjsciem u nas jest wybudzanie i to jak naszybsze do niedawna takie akcje trwały nawet 30-40min ale odkad znalazłam pewien artykuł w nocy o nocnym terrorze to takie ataki nie trwają dłuzej niz 15 min a nawet krócej. Po prostu Kacprowi sie cos sni, czasem nawet otwiera oczy ale jakby patrzył przez nas, dopiero jak sie wybudza to jest normalny nie płacze ani nic po prostu jest jakby zdziwiony nie wie co sie stało. Roi nam papa i chce żebyśmy go położyli po czym zasypia
lolkak ja tak na smoczki wydałam kasy... miałam ich z 15:/ dopiero gdy kupiłam kauczukowy to stwierdził ze jest ok:-p
anetka zdrówka dla Zuzi:-(
ixi A sisuiak mu sie gdzies nie zawija w góre:-p?

Nie no ja małego moge zostawic czy z mojąmamą czy z mamą T. to bez problemu ale na noc nie mam takich potrzeb. Poza tym ja go prawie cały tydzien nie widze bo w pracy jestem wiec mi sie teskni
 
reklama
Ixi zatwardzenie+ wysypka na twarzy = uczulenie na coś co zjadłaś. Przeanalizuj woje menu. A wapna pod żadnym pozorem nie.

A M w doopę kopnij może zmądrzeje, mój też uważał że wszystko wie, w ciąży prosiłam żeby coś poczytał, i co później ręcę rozłożył.

Może susiaczek ma do dołu i dlatego na plecy wszystko idzie :-D
 
Ewi Małą normalnie karmię miseczką, ale wczoraj jak widziała słoiczek, że wyciągam z szafki to od razu rączki wyciągała i już chciala, już, już, moje dziecko jak coś chce już to musi byc i koniec bo inaczej się mega złości - ma to po mamusi;D więc dałam jej śliniak, zapakowałam w krzesełko i jadła sama;D ale fakt, że jak ma miseczkę w zasięgu rąk to najchętniej by się nią bawiła nie znając skutków owej zabawy:p

Nasza nocka OKROPNA. Pewnie zęby bo kaszkę jej parę razy próbowałam dawac w odstępach paru godzin i piła ledwo co. Za to w ogóle 6 zębów już jej ładnie widac w czasie śmiania a 2 są przebite, ale jeszcze ledwo widoczne. Ciekawa jestem czy dziś w nocy się nowy przebijał czy może bolało rośnięcie któregoś z nich.. ale zawsze takie nocki jak dziś symbolizowały przebijanie ząbka.

Mąż pojechał do teściowej, ma przywieźc jego ciepłe buty bo jak Mała wstanie i jak mąż wróci wyruszamy trójką na sanki:)
 
kama dobrze rozumiesz. wychowuje małego i do tego ucze sie dziennie. to jest hardcor. ale to juz ostatnia klasa liceum do maja wytrzymam tylko matura. nie chciałam przerywac bo wiem ze nie miałabym potem motywacji zeby to skończyć. nie jest źle czasem tylko jak mały obudzi sie o jakiejś 4 i tak rozrabia do 6 a ja o 7 mam autobus...;-) ale kwestia przyzwyczajenia. dlatego mam tak mało czasu na forum wcześniej bylam dużo częściej.;-)
 
moja Królewna na raty dziś śpi. Nie ma jak miec 2 psy, które na zmianę szczekają na samym dole a i tak na poddaszu je idealnie słychac i budzą Małą wrrr. Jak będziemy na swoim to nie chcę miec psów:p No chyba, że małego gackowatego:) z mniej donośnym głosem:p
 
vegas :-D nie czaruj sie miałam 2 małe psy, i jak szczekały to czasem miałam wrazenie ze zaraz ogłuchne... nie dość ze małe to rozdziamane to jeszcze ten szczek jest bardziej piskliwy:-p
 
vegas :-D nie czaruj sie miałam 2 małe psy, i jak szczekały to czasem miałam wrazenie ze zaraz ogłuchne... nie dość ze małe to rozdziamane to jeszcze ten szczek jest bardziej piskliwy:-p
niby racja bo mieliśmy i małe psy, np jamnika Matko co to za pies był:p Mało, że Sara wychowała sobie moich rodziców a nie na odwrót to szczekała jak głupia z byle powodu. Ale te obecne nasze psy nie lepsze;/ Ale w gruncie rzeczy ja kocham psy, bardzo, tylko szczekanie psów kiedy Mała śpi doprowadza mnie do furii bo dla mnie kiedy Mała śpi = czas tylko i wyłącznie dla siebie /czyt net/
 
Misia no to Cię podziwiam, silna baba z Ciebie! A nie proponowali Ci np. jakiegoś urlopu? nauczania indywidualnego?


Vegas
doskonale CIę rozumiem. Sąsiedzi z sąsiedniego podwórka mają też dwa potrafią się do 24 czsami drzeć bez powodu :wściekła/y: ile razy mała spała w dzień wózku na drugim końcu domu, bo przez nie zasnąć nie dała rady. My mieliśmy psa który prawie nie szczekał, oddaliśmy Go dla teściowej bo za często zwiewał, a ja nie miałam jak go upilnować.
 
reklama
Ixi jaki śliczny! a taki malutki, czasami tęsknie za taką małą bobą :-)

No to i ja się pochwalę moją Zołzą :-D
 

Załączniki

  • SDC10969-jj.jpg
    SDC10969-jj.jpg
    50,2 KB · Wyświetleń: 39
  • SDC10893bb.jpg
    SDC10893bb.jpg
    47,3 KB · Wyświetleń: 34
  • SDC10920bb.jpg
    SDC10920bb.jpg
    49,2 KB · Wyświetleń: 33
Do góry