reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

Elizka-gratulacje za pierwszego ząbka.
Mój Adaś ma gorączkę-zasnął przy wigilii , nawet nie widział prezentów. Chyba mu idą ząbki. Mam nadzieje,ze jutro będzie się czuł lepiej.
 
reklama
Hoł hoł hoł :-D


Ja wczoraj po Wigilii byłam tak zmęczona że o 21:30 juz spałam.

JUlka dostała 4 wielkie torby prezentów, więc szczęśliwa.

Zaraz jedziemy do dziadków, a po południu przychodzi brat M z rodzinką.

Eliza gratuluję ząbka!
 
A ja miałam wczoraj 2 wigilie:-) jedna u tesciowej druga u mojego dziadka. Mały dawał czadu oczywiscie:-D wybawił sie wyszalał porobił z moja kuzynką patataj w czasie spiewania kolęd. No taki cyrk był ze pojecia nie macie:-) A dzis jedziemy do Cioci:-) a pod choinką mały znalazł misia którego nazwał pipi ( myśli chyba ze to mysz). Miałam iść na pasterke ale nie dałam rady, ale za to dzis mały zobaczył szopke i był nia bardzo zainteresowany a szczególnie mu sie aniołek podobał.

elizka gratuluje to prawie jak znlezisko pod choinką:-p
Karolina Strasznie Ci współczuje, szczerzemówiac nie mam pojecia co przezywasz nie wiem jak to jest stracic najblizszą osobę, ale 2 lata temu umarła mi babcia wiem ze to nie to samo ale chce powiedziec ze czas leczy rany i mimo iz zawsze bedziesz pamietac to jednak bedzie bolało troszeczke mniej. Wg mnie i tak swietnie sobie radzisz jestem pod wrazeniem.
 
Hej
Umi dokładnie, tak jak napisalas:-) ten zabek to taka byla niespodzianka ze sie cieszylam jak dziecko z prezentu pod choinką :-D
A my dzis do moich rodziców znów idziemy na obiad chyba no i chrzestna mikiego ma przyjechac, a jutro do tesciów...

Karolina współczuję takich swiat... ale najwazniejsze ze dajesz sobie rade.... :****
 
hej dziewczyny.
Życzę Wam wesołych Świąt
My z Kacprm Wigilie spedzilismy w szpitalu. Dzis wyszlismy. Malutki mial żółtaczke. mam troche problemy z karmieniem, ale powoli sie uczymy. Odezwę sie do Was niedługo. Buziaki ;*
 
Witam sie i ja:)

Eliza gratuluje ząbka:D
My juz po Roczku... jak zwykle milion przygód po drodze.
w kazdym razie wstawie zdj jak odblokuja nam watek i moge napisac ze julka wybrala kieliszek:D
w tym momencie wsyzscy zaczeli sie smiac a Julka wpadla w histeryczny placz!
chyba sie przestraszyla.. pewnie pomyslala ze wszyscy na nia warkenli i ze wziela cos czego nie wolno!
dllugo dojsc do siebie mi nie chciala i nawet swoim prezentem, sie bawic nie chciala:D
 
HelloŁ


Beacia fajnie że już jesteście w domku :) z karmieniem na pewno dojdziecie do porozumienia.


Karolina nie chcę pisać że będzie dobrze, bo na pewno nie będzie szybko, kurcze szkoda mi strasznie CIebie i dzieci.... Wiem jak cięzko jest wychowywać się bez ojca.... musisz im dać całą siebie.. Mam nadzieję że ktoś z rodziny Ci pomaga. Trzymaj się ciepło!


Daffi to Julka wie co dobre jest :-D


My już wygnaliśmy gości do domu :-D było bardzo sympatycznie. Obżarliśmy się za wszystkie czasy. A jeszcze jutro mamy dwa obiady zaliczyć. Już czuję jak moja doopa się rozrasta wszerz :szok:
 
reklama
daff Kacper tez wybrał kieliszek:-) co do smiechu to widze tez podoienstwo kiedys było gorzej, ale teraz juz tak strasznie nie płacze. Choć czasem jak ktos ma donosniejszy głos to sie boi
beacia Dobrze ze juz wszliscie:-) mały grzeczny?
My już po wizycie u cioci. Było genialnie, a najbardziej sie podobało Kacprowi:biggrin2: pobawił sie z Andrzejkiem i w ogóle super było az sie nawet nie spodziewałam:biggrin2:. Szkoda tylko ze sama podróz w jedna strone trwa godzine:/
 
Do góry