reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

Nom dobra ja znów mykam... Maly własnie zasnoł wiec lece dekorowac pierniczki...
Ale bym sie walła na wyrko :-D heh ale za duzo roboty mam na dzis...
i zaraz ciemno bedzie :szok:
milego popołudnia kobietki, wieczorkiem zajrze:-)
 
reklama
SERGI - moje typy z tych co powiedziałaś to Emilia i Szymon :-p z tego tylko Szymek w sumie mi się podoba :-p

KAAMAA- no to jest straszne :no: dzieci mają dzieci bez przesady jakieś granice w ogóle w tym wieku już do łóżka iść ja w sumie nic lepsza bo miałam 15 lat(2 miesiące do 16 :-p :-p ) ale ja kochałam swojego i to z nim mam dziecko chociaż jak sobie pomyślę że moja Nina miała by w wieku 15 lat już współżyć :no: :dry:

UMI - hehe się śmiejesz gdyby moja mama ze mną tak nie zrobiła cholera wie jak by to się skończyło :-D :-p w sumie to ja mamę sama poprosiłam o tabletki :-p :-D


A ja zjadłam pire z knora z brokułami i teraz mi nie dobrze :sorry: zapijam pepsi może mi się w końcu porządnie odbije i przejdzie :-D
 
Ostatnia edycja:
femme mam to samo jak sobie pomysle ze Kacper przed 20 bedzie z kims współżył to mnie ciarki przechodzą... a co do wieku wg panstwa seks w wieku 15 lat jest ok:-p tylko gorzej z posiadaniem dzieci wtedy:-) Ty urodziłas nine jak miałas 19 lat?
 
hej dziewczyny elizka patrycja dziekuje wam za podpore naprawde naprawde jestem inna osoba prosze dajcie mi dziewczyny szanse przepraszam jezeli ktoras z was zraniulam chociaz nie chcialam bo naprawde nikomu tu krzywdy zadnej naprawden ie zrobilam naprawde jestem takim potworem za jakiego mnie macie ???? tamte dziewczyny naprawde raza do mnie uraz jak do kogog kto zabil im dzieckoooo narpawde jestem inna osba tylko prosze dajcie mi szanseeeee czy bylam az tak straszna jak z wami pisalam:(

No a powiedz,jak nie żywić do Ciebie urazy,skoro najpierw kłamałaś że masz guza mózgu (miałaś niby badanie,z którego terminem 3 razy się pomyliłaś),później jak Cię zdemaskowałyśmy,to twierdziłaś że w szpitalu się pomylili i to jednak guzy na płucach.Jak w to Ci nikt nie wierzył,to nagle Twój chłopak dostał od ćpania marskości wątroby i zostało mu mało życia.Później zabrakło Ci argumentów i zniknęłaś na jakiś czas.Po to tylko,żeby po powrocie oznajmić nam że spodziewasz się bliźniąt i wkleiłaś zdjęcie z usg skopiowane z internetu.Jak kłamstwo się wydało,to zniknęłaś na dobre.Na gg jednak pisałaś (wiesz do kogo),że bliźniaki się urodziły przed terminem są duże i zdrowe.A do mnie napisałaś na gg pół roku temu że urodziły sięmartwe bo byłaś bardzo chora itd.A prawda jest taka że wcale nie byłaś w tej ciąży.
Powiem Ci tylko tyle.Mam nadzieję,że Twoje kłamstwa kończyły sięte pół roku temu.
Te dziewczyny dają Ci drugą szansę.Skorzystaj z niej mądrze i nie graj już na niczyich uczuciach.
Kłamstwo ma krótkie nogi.

Z góry przepraszam za zaśmiecanie Waszego wątku.
 
femme :szok: jak twoja mama zareagowała gdy ja poprosiłas:-p?
andzia uważam że wszystko na temat soso zostało powiedziane i to czy dziewczyny jej ufają czy nie zostanie rozstrzygnięte w głosowaniu. Myślę, ze nie ma sensu wiecej tego roztrząsać
 
Ostatnia edycja:
UMI - hehe normalnie :-p mojej mamy dobra koleżanka jest ginekologiem :-p trochę mi głupio było no ale właśnie do niej poszłam na swoją pierwszą wizytę:-p ja myślę że mama była ze mnie dumna ... bo ja poszłam do mamy i powiedziałam że jeszcze nie współżyje z Kubą ale kocham go i myślę że niedługo bym chciała mieć właśnie z nim swój pierwszy raz i że bym chciała być odpowiednio zabezpieczona :-) ... ja bym była dumna jak by do mnie Nina z takim czymś przyszła :-p ...a mama oczywiście pierwsze co że mam jej powiedzieć jak to już się stanie :-D :-p
 
Ja z mamą zawsze super kontakt miałam ;-) pytałam się czy pierwszy raz boli itp :-p jakoś nigdy nie było żadnego tematu tabu :-) zawsze jej o wszystkim mówiłam i zostało tak do dzisiaj moja mama jest moją najlepszą przyjaciółką :-)
 
sory ze rowniez zasmiecam wam watek ale jestem tego samego zdania co andzia...ona az 3 akcje klamstw miala...2 (na kafeterii jeden raz nam a potem jak poszlysmy tutaj to zaczela oklamywac kolejna grupe dziewczyn) a 3 raz tutaj...ale co wy z tym zrobicie to juz wasza sprawa...ale napewno nie bedziecie mialy do niej zadnego zaufania...miejcie dziewczyny oczy szeroko otwarte ;) amen
 
reklama
Mam chwilke bo malutki spi. Wiec tak. zaczne od podziękowań. Dziekuje za gratulacje dziewczyny. Malutki jest bardzo grzeczny. Dzis mielismy polozna srodowiskowa i troche się pośmiałyśmy bo to moja sasiadka przez ulice. No ale nie o tym chciałam.
Mialam opisac swój porod. Obudzilam się o polnocy bo mi było niedobrze. Poszlam do lazienki ale nie mogłam zwymiotowac, wiec zrobilam tylko siusiu. Patrze a tam krew. Mysle sobie ze mi czop odpadl. Poszlam się położyć, ale za chwile czuje ze leci ze mnie. Ide do lazienki i krew sama. Zawołałam mame. Zaczely się skurcze. Pojechaliśmy na IP. Zbadali mnie i położyli na sale z rozwarciem na 3cm i skurczami co 5min. O 7 rano przenieśli mnie nie porodowke. Chodzilam po korytarzu jeszcze do 9:30, pozniej już mialam tak silne skurcze, ze się położyłam i mama masowala mi kręgosłup, bo nie mogłam wytrzymac. Caly czas był przy mnie S. o 10.30 przebili mi pęcherz plodowy i wypłynęły wody. No i z wrazenia nawet nie wiem kiedy i o ktorej zaczelam przec. I o 13 wyszedl na swiat mój Kacperek. Było ciężko, ale warto było. Położyły mi go na brzuszku i tak cudnie się wtulil, a ja i S się patrzyliśmy na niego. S. nawet lezki się zakręciły w oczku. Dumna jestem z niego.
A tu macie zdjęcie Kacperka
Zobacz załącznik 311253
Zobacz załącznik 311254
przesliczny kacperek:) jak chyba kazdy kacperek:):):)
bedzie urwisek zobaczysz ale taki kochany urwisek:)

wracajac do soso i motylicaji to pwoiem tyle to jedno i to samo. to ze motyylicaja robila to wczesniej i obecnie to malo wazne soso tez robila to wczesneij i teraz tez zaliczyla potyczki moze mniej drastyczne historie ale jednak sa to bajki.
motylicaja tak jak soso nas w niczym nie obrazila, zrobila to innym dziewczynom my osobiscie nie zostalysmy dotkniete jej klamstwami ale skoro zlamala regulamin to powinna zostac potraktowana tak samo.
nie mam uprzedzenia do soso jej sprawa co zrobila i ja jej wyroku wymierzac nie bede... sama sobie zrobi rachunek sumienia...
ale chodzi mi o sprawiedliwosc.. jedna i druga zlamala regulamin.. wobec tamtej kroki stanowcze zostaly podejte a tu sa debaty!
osobiscie soso mi nie przeszkadza barwnie pisala bylo sporo czytania choc conieco mnie iryotpwalo w niej choc i kazda z was moze irytopwac cos we mnie to calkiem normalne... tylko nie piszcie ze to rozne sprawy bo dotycza dokladnie takiego samego narudszenia regulaminu.

hmmm doczytujac posta Andzi siwterdzam ze i soso dopuscila sie dramatycznej historii przedwczesnego porodu blizniakow a pozniej rzekomych martwych blizniat.
mysle ze zakrecila sie i kombinowalajak sie da no coz mam andzieje ze nauczke dostalas.. ja dostosuje soie do wyniku ankiety,.
 
Ostatnia edycja:
Do góry