reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

u mnie Kacper bedzie. :) wspolczuje Ci Vegas.. trzeba bylo meza pogonic zeby z mala troche posiedzial.. he he..
no ja to chyba bede juz leciala spac, bo jakos dziwnie sie czuje. rano sie odezwe a jak nie to jak wroce od lekarza. dobranoc laseczki :)
taaa.. on ją tak usypia, że wówczas ani jej się śni iśc spac. On jest dobry do zabaw z nią. Wtedy Młoda tak śmieje się i piszczy jak z nikim innym.
 
reklama
hej moja noc horror ... Alex obudził sie o 1 zjadł a że B zaczął gadać to go wybudził i zabawa do 3:30 umieram ...


a i mam sukienkę na studniówkę czerwoną długą na szyi wiązaną... wrzucę fotki później
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Hej babeczki :-) ja w pracy siedzę sobie dzisiaj już miałam nawet klientów :-p tak więc dzień zaczęty dobrze :-D

Moja mała była u mojej mamy na 2 nocki bo mamy facet wyjechał i nie chciała być sama :-p tak się za nią stęskniłam że masakra :-p:-p nie mogę się doczekać wolnego żeby z nią sobie cały dzień spędzić :-)


MISIA - ja nie byłam na studniówce bo 3 klasę robiłam zaocznie i tam nie było i strasznie żałuje ... wszyscy opowiadają o swojej studniówce pokazują zdjęcia jak były wystrojone jak fajnie się bawiły jaka to pamiątka na całe życie ... jak bym mogła to bym z kosmosu nawet wzięła te pieniądze ale na pewno bym nie odpuściła :-)

KINIOREK - fajne te kolczyki :-) ja osobiście takich nie noszę i nie lubię ale ogólnie wyglądają spoko :-)

CLIO - na studniówkę to ty masz ile 19 lat ? :szok: wyglądasz na starszą ;-) no i Twój facet to na 30 lat spokojnie wygląda :-p
 
dobry:)

odkryłam powód ostatnich marudnych dni Kubusia :) 7 ząbek :) lewa dolna dwójeczka:)ide się z nim bawić bo juz mi nie da siedzieć milego dnia laseczki :-p wpadne jak się da:-D
 
Femme Clio ma 23 lata.

A ja domek ogarnęłam, Malutka śpi. A wiecie nie pochwaliłam się, ale przez dwie noce Mała zbudziła mnie TYLKO RAZ:) Po czym poszła spac dalej i do 8 albo nawet po 8 spałyśmy:) Takie nocki uwielbiam. Nie daję jej w nocy już kaszki to może stwierdziła, że nie ma po co się budzic? Właśnie koleżanka zasugerowała bym jej w nocy nie dawała jedzenia bo dziecko w jej wieku spokojnie noce bez jedzenia przesypia.

Poza tym głowa mnie boli:/ I śnieg mamy znowu:)
 
HEJ
Misia super że sie odezwałaś.... ciesze sie że u Was w porządku a co do studniówki to zastanów sie jeszcze....
Beacia daj znac jak tam po wizycie... koniecznie :)

Mnie wczoraj siostry odwiedziły.... bliźniaczki :)
Przyniosły smutna wiadomość... Kolega nasz wspólny zginoł na autostradzie w Niemczech :( Wpadli w poślizg i auto zatrzymało sie na przeciwnym pasie ruchu... wyszli z niego by go zepchac na pobocze bo odmówiło posłuszeństwa... i jeden zauważył auto nadjeżdżające.... zdążył tylko krzyknąć "uważaj" i odskoczyć... Nasz kolega już nie zdążył nic zrobić auto nadjeżdżające uderzyło w to wuto które on pchał.... smierć na miejscu... Zostawił żonę z dzieckiem i niespełna 4 letnim i drugie na dniach przyjdzie na świat :(:(:(
 
HEJ
Misia super że sie odezwałaś.... ciesze sie że u Was w porządku a co do studniówki to zastanów sie jeszcze....
Beacia daj znac jak tam po wizycie... koniecznie :)

Mnie wczoraj siostry odwiedziły.... bliźniaczki :)
Przyniosły smutna wiadomość... Kolega nasz wspólny zginoł na autostradzie w Niemczech :( Wpadli w poślizg i auto zatrzymało sie na przeciwnym pasie ruchu... wyszli z niego by go zepchac na pobocze bo odmówiło posłuszeństwa... i jeden zauważył auto nadjeżdżające.... zdążył tylko krzyknąć "uważaj" i odskoczyć... Nasz kolega już nie zdążył nic zrobić auto nadjeżdżające uderzyło w to wuto które on pchał.... smierć na miejscu... Zostawił żonę z dzieckiem i niespełna 4 letnim i drugie na dniach przyjdzie na świat :(:(:(
masakra.. smutne:( w takich chwilach nie wiadomo co napisac.
 
reklama
Do góry