mam tak samo.. do tego strzelam stawami w paluchach karku hahhahha... to tak na odreagownaie stresu
hahah to ty jak kochana z tym karkiem jak chlop ojj nie chcialabym cie zestresowac hehe a z tymi paluchami i to ja tez mam hehehehe
ja jak zaczynam sie sprzeczac wecie co robie jak jestem zla SPRZATAM caly od od gory do dolu kazdy parosze wsioooooo poprostu sprzatam wczoraj mialam nerwa to o 22 mylam podloge moj siedzial i tak sie smial ze nie narobil o malo w pory