reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

Chciałam sie Misi zapytac bo chyba taka dziwna sytuacje ma z tym chlopakiem. Macie swoja kruszynke dlaczego nie mieszkacie razem?Jesli nie chcesz nie odpowiadaj,zrozumiem.
 
reklama
Misia głowa do góry! Teraz jest ciężko, bo to nowa sytuacja, ale daj mu szansę. A jak za 2-3 miesiące dalej będziesz miała wątpliwości, otwarcie z nim porozmawiaj i wtedy zdecydujesz, co dalej. Teraz masz za dużo na głowie, żeby jeszcze podejmować tak trudne decyzje.
 
gosia91 -o ile się nie mylę, to Misia92 nie mieszka razem ze swoim, wlasniedlatego, ze jej rodzice za nim niezbyt przepadaja i uwazaja, ze nienadaje sie na ojca [?]
lub coś w ten deseń, nie chcę wprowadzić w błąd.

Daff -Nic sie nie martw.. to normalnie. Jak juz wspomniala wczesniej umi to zapewne nowa zabawa. Mój Damianek robił dokladnie tak samo [albo i jeszcze gorzej] jak wyszly mu zęby. :tak:
 
hej dziewczynki!!
znów wiieczorem wpadam na chwilke się pokazac bo jak wiadomo zbieram sily na porod chociaz dzidziolek mi dokucza bo mam czasem takie bole brzucha ,ze sama z mila checia bym go wypedzila z mojego brzucha ;)
ogolnie u mnie wsio oki tylko pogoda sie pogorszyla i jest zimno okropnie u nas w UK!!
WITAM NOWE MAMY!!
Misiu nie martw się bedzie wszystko oki twoj K na pewno ogarnie sie w temacie to jego pierwsze dziecko wiec mu sie nie dziw ze nie moze sie przyzwyczaic ;)
wszystko sie ulozy pozdrawiam was ;*
 
Hej
Ojjj widze owsikowy temat byl;] heh ja sie na tym nie znam to sie nie wypowiadam, moje tez zgrzytaly zebami w nocy;] ale im przeszlo;]

U nas oki... chyba...tz niewiem;] miedzy mna a M. jest dziwnie jakby juz nic nie bylo... Czyzby sie wypaliło? :dry: zwłaszcza z mojej strony? ehhhh
Pogoda za oknem ok, w domku poodkurzane zostalo podlogi umyc i na dole sprzatnac. O i tyle... nie chce mi sie az pisac....;]
 
witajcie kochane weekendowo!!!
słońce za oknem... wygląda pogoda cudnie.
Wczoraj tak stwierdziłam, że w ciąży mogę jeszcze pochodzić, bo znam ten stan, wiem o co chodzi ;)
a jak mały się urodzi..... to będzie coś innego, nowego.. niepewnego
Stąd ponosiłabym jeszcze ;)
 
reklama
Nie wiem, co mojej Emilce się dziś nie podoba. Od rana marudzi, więc chyba muszę się szybko wyszykować i na spacer z wózeczkiem. Co prawda Emilcia już nie śpi w wózku, ale przynajmniej jest spokojna (póki jedzie). Dziś chyba nie da sobie pazurków przyciac i chyba musze sie liczyc z tym, ze bede miala czerwone pregi na dekolcie ;p
Mi sie bardzo dobrze chodzilo w ciazy- poza brzuchem prawie zadnych objawow, a wszyscy sie usmiechali na moj widok :) A teraz sie usmiechaja do mojej corci i to tez jest wspaniale :) i uwielbiam usmiech Emilki zaraz po posilku :*
 
Ostatnia edycja:
Do góry