Hej babeczki.
Ja przez wykopki i ostatnio częsty brak prądu nie piszę ,ale na telefonie czytam, tyle że z telefonu ciężko mi cokolwiek napisać.
Mam nadzieję ze u Clio szybko coś ruszy.
Dzisiaj może będę bardziej na bieżąco, wiec nie karćcie mnie za ostatnie nieobecności.
No i fajnie że Misia może dzisiaj wyjść ze szpitala.
Ja przez wykopki i ostatnio częsty brak prądu nie piszę ,ale na telefonie czytam, tyle że z telefonu ciężko mi cokolwiek napisać.
Mam nadzieję ze u Clio szybko coś ruszy.
Dzisiaj może będę bardziej na bieżąco, wiec nie karćcie mnie za ostatnie nieobecności.
No i fajnie że Misia może dzisiaj wyjść ze szpitala.