reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

Witajcie! Ostatnio mnie nie było, przepraszam, ale mam urwanie tyłka. Jak będzie więcej czasu, dam znać. Buziaki i pozdrowienia :*
 
reklama
Dobry wieczorek:-).
Kornelka, ja ekspertem w tej dziedzinie nie jestem, bo praktycznie wcale Hani nie karmiłam. Ale może rzeczywiście herbatki na laktacje z Hippa..
Kasia, no to współczuje, w lato praca obok kuchni. Ja 2 lata temu pracowałam w fabryce plastiku przy taśmie, koło maszyny ze 40 stopni było, masakra:crazy:. Tutaj przynajmniej mogę sobie w necie posiedzieć i się nie przemęczam, tylko z kolei nuda też czasem męczy:-D.
Madzik, bardzo się cieszę, że wyniki są dobre:tak:.
Asiowo, i jak po wizycie?
Miska, nie wiem co Hani:-p. Rano miała gorączkę a popołudniu już nie:confused:. Chyba jej trójki wychodza, bo się okropnie ślini i jest jakaś nerwowa:crazy:.
Oleńka, niech Ci wejdzie w nawyk picie codziennie rano na czczo szklanki przegotowanej wody!! ale codziennie:tak:. Kupa wyjdzie bez problemu;-):-). Możesz tez wcinać suszone śłiwki jak lubisz:-).
Kaska19, gratuluję ruchów maluszka:-).
Madzia, ja w ciąży miałam ten sam problem, NOTORYCZNIE leciała mi krew z nosa:wściekła/y:. Ale to normalne w ciąży, a tym bardziej w takie upały:crazy:. Nic się nie martw, i rano wstwaj powoli, mi najczęsciej rano leciała.

A poza tym to u mnie Hania już śpi, ja wykąpana jem pizze, bo sobie z mamą na kolacyjke zamówiłyśmy;-). Później muszę sobie zrobić paznokietki i mogę iść spać:-D.
MIŁEGO WIECZORU!!
 
Ania kurde mi co chwile leci krew z nosa nie tylko rano...a sprobuje jutro wstacpowoli z lozka moze pomorze i nie bedzie leciala:D
dziekuje za rade:)
 
Ja dziś odbyłam ostatnią wizytkę:-) i tak sie ciesze... dociera do mnie, że to już końcówka:-)
Szyjka się w końcu skraca, ale trzyma od tyłu jeszcze jak stwierdziła ginka:-p Ale według niej moge rodzic za tydzien... :happy: zrobiła mi nadzieje! jak nie urodze do 25 to 26.06 na ktg:zawstydzona/y:, a jak nic sie ni ebedzie dziac do 30.06 to 1.07 mam sie zgłosić do szpitala i bedziemy wywoływać:-):confused: Jest szansa, że mała zrobi prezent babci na urodziny i urodzi się 2.07:-p ale przynajmniej wiem, ze do 3 tygodni będę mieć małą na brzuszku, a nie w brzuszku:zawstydzona/y: Teraz mam już tylko czekać...:-D
 
Asiowo, bardzo się cieszę;-). No to już można powiedzieć, że lada dzień zostaniesz mamą:-).
A ja dopiero teraz zauważyłam, że awansowałam na moderatora:szok:;-). Mam nadzieję, że podołam:zawstydzona/y:.
 
Asiowo, seksik to jest bardzo dobry pomysł:tak::-).
Ja lece zrobić sobie paznokcie, jutro odezwę się z samego rana z pracy:-).
Dobrej nocki;-).
 
Asiowo, hehe:-D. Powiedz tatusiowi, że jeszcze nie raz dzidzia nie będzie chciała z Wami współpracować, jak już będzie na świecie:-D:-D.
Ja pomalowałam paznokcie, obejrzałam M jak Miłość, Na Wspólnej i mogę isć spać:-D. Jutro Hani tata ma przynieść alimenty, muszę Hani piżamkę kupić, bo nie ma nic letniego:-(. A w nocy okna nie moge nawet otworzyć, bo ciągle ktos po rusztowaniu biega, więc się dusimy w nocy:crazy:.
Dobranoc:-).
 
reklama
Do góry