reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

A Femme fatale mogłabyś już podnieść szanowną dupcię z łóżeczka i naskrobać nam o co chodzi z Twoim Panem!! :tak:
 
reklama
U mnie nie chodzi o teraźniejszość tylko przeszłość,która może i bardzo zaszkodzić...A teraz czekam na pediatrę bo Nicole ma 38,5C :-(
 
Witam Mamussie:)

W koncu udało mi sie wszystko nadrobić, jestem z siebie dumna bo troche tego było:)

Femma fatal zazdroszcze juz wakacji, ale masz fajnie:) A nio i gratulacje ze "kolega" jest juz Twoim K:):):tak::tak:

Firanka napewno sie wszystko ułozy. Zdrówka dla Niki:):tak:

karolona00 po burzy zawsze wychodzi słońce:) Napewno za niedlugo juz bedzie wszystko wporzadku:)

Asiowo eh az miło sie czyta takie słowa:)

A u nas była wczoraj siostra K z nazeczonym zaprosić nas na wesele:) 12 lipca do Czech:) Nie zebym termin na 21 lipca miała. Ale i tak sie wybieram bo na szczescie to nie jest daleko tylko zaraz za granica Polsko-Czeska:)
W szkole zostało mi tylko poprawic fizyke w poniedzialek i mam nadzieje ze tez jak Femma Fatal bede mogla sie pochwalic ze to juz koniec szkoly:)i wakacje:) mam nadzieje. Z moim K tez nas sie dobrze układa, bylismy przed wczoraj na pizzy i bilardzie i smiał sie ze mnie ze ze bede mogła w kule uderzyc bo brzuch mi bedzie zasłaniał. bezczelny:tak::tak: Ale oczywiscie mowił to w zacie:)
Teraz czeka mnie sprzatanie domu, bo troche sie kurzu nazbeirałao. Kurcze powinbnam juz konczyc to sprzatanie a ja nawte nie zaczełam ale tak to jest jak sie dupki nie chce ruszyc i wstale sie kolo 11:) (odsypiałam cały tydzien)

Aha... jeszcze co to wlosów na brzuchu to ja miałam kilkanaście takich długich czarnych to je penseta wyrwałam:D:-D:-D nio i juz jest gites:) Sa jeszcze ale same jasne. A golic ich nie chce i musze jakos wytrzymac:)

buśka:):)
 
Nie,nie mam z kim porozmawiać bo dziewczyny z którymi się przyjaźniłam przed ciążą,nie miały kiedyś najlepszego zdania o M. i teraz nawet jak je przypadkowo spotykam w parku albo na ulicy to M. się wścieka i obraża,że znowu wracam do formy i,że koleżanki mi w głowie...Jest mi tak smutno i czuję się strasznie samotna:-:)-:)-(. Znowu chce mi się ryczeć...Przez to,że jestem w tak kiepskiej formie psychicznej wybucham na forum i w chacie o byle co...
 
Angel też mam taką nadzieję,że z Nicolką będzie już dobrze. Nie chcę żeby szła do szpitala,ale jak będzie trzeba to pojedziemy...na szczepieniach i przy pobraniu krwi Malutka tak strasznie płakała,że ja beczałam razem z Nią...

Dzisiaj żeby poprawić sobie na chwilkę mój wisielczy nastrój poszłam kupić Niuni ubranka potem prześlę zdjęcia.
 
DZIEŃ DOBRY!!!
A ja normalnie nie wytrzymałam i musiałam wejść i się pochwalić mój "kolega" już nie jest tylko kolegą :-) oficjalnie mogę na niego mówić mój K :-) jeszcze najfajniejsze jest to że on tak się interesuje dzidzią i normalnie zachowuje się jak by normalnie się z niej cieszył :-) dla mnie bomba ale spokojnie głowę mam na karku nie angażuje się póki co :-) ale ciesze się chwilą :-)
Kochana, to znaczy że jesteś już jego dziewczyna??? Ale się cieszę:tak:. I jak jeszcze interesuje się dzieckiem to już w ogóle super:-). A napisz nam co on robi, czym się zajmuje itp?
w dodatku Nicole po tym zasranym szczepieniu ma stale od 36.6 do 38 temperaturę w tych granicach,po szczepieniu czyli już 8 dni...lekarze mi mówią ,że skoro rozwolnienie minęło i Nici zaczęła jeść w dużych ilościach to nie muszę do szpitala i,że musimy to z Nicą przeczekać :-:)-:)-(
Wydaje mi się, że 8 dni po szczepieniu to ta gorączka jest już z innego powodu. Napisz co powiedziała pediatra, mam nadzieję, że to nic poważnego;-).
A Femme fatale mogłabyś już podnieść szanowną dupcię z łóżeczka i naskrobać nam o co chodzi z Twoim Panem!! :tak:
No właśnie!!!! Co to ma być!!! Przywołuję Cię do porządku:-D!!! Będziesz nas tak długo jeszcze torturować:-D:-D:-D?

A ja dziś jestem w pracy do 21, ostatnie dwa dni miałam wolne, trochę odpoczęłam i spędziłam dużo czasu z Hanią na dworzu ( na polu:-p). Jutro znów wolne i mam zamiar obkupić się trochę na giełdzie, jakieś japonki, sandałki itp. Poza tym u nas nic ciekawego, Hani tata się odezwał po 2 tygodniach bycia w Polsce, spotyka się z Hanią czasem i mnie strasznie wpienia, bo się obnosi z tym jaki to z niego nie jest kochany tatuś:wściekła/y:. Ech, szkoda gadać, o niedzieli jedzie już za granicę, więc muszę to wytrzymać:-D:-D:-D.

Cieszę się, że humory Wam dziewczyny dopisują, cieszę się z Wami Waszym szczęściem:-).
MIŁEGO DNIA!!!
 
reklama
Do góry