reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

hellol :)

motylicaja milych wakacji :)

artystka kochana ma pewno ze Cie pamietam :) ale coz to sie dzieje u Ciebie ? ! Zdrowka dla maluszka :) :* a co z rodzicami ? dlaczego kaza Ci sie tak po prostu wyprowadzac ? ! A przyjaciel ? ! Co sie stalo ze wszystko sie tak zle syplo ? ;( Kochana musisz byc silna Masz swoje malenstwo i teraz zyjesz tylko dla niego ! :) a co do adwokata to moge powiedziec tylko ze to h..j a nie adwokat ;/ Jak on mogl cos tak waznego zgubic ? ! Debil debil debil nie wyksztalcony !
 
reklama
Ja to mam wiekszy problem bo teraz skonczylam 1 kl liceum (30 tydzień ciąży) a u mnie w szkole tylko ok 300 uczniow wiec to jest wielka sensacja ze 'taka młoda' w ciąży i 'jak ona sobie poradzi' , ' on nic o zyciu nie wie' bla bla bla... :) ja miałam rozmowe tylko z wychowawczynia ktora do mnie z kwiatami przyjechała i oczywiscie juz wiedziala z plotek. na szczescie ciaze przechodze cala lagodnie bo ani nie wymiotuje ani nic. termin mam na 31 sierpnia i jestem ciekawa jakie bedzie podejscie nauczycieli do mnie. tego sie chyba najbardziej boje....
 
Tak. wsparcie mamy jest naprawde wazne. nie wiem czy bym sobie bez niej poradziła. mam 16 lat i tez jestem w ciąży. pierwszy moment to byl szok. normalka... ale teraz to juz jest z dnia na dzien lepiej. dzieki wparciu mamy ja , jak i moj chlopak sie nie zalamalismy. bede jej wdzieczna do konca zycia. a jak sie dowiedziala to .. przemilczala. nie ma co sie martwic. w kazdym wieku ciaze sie zdazaja i to jest piekne. jak bede mogła mojego Adasia w końcu wziac na rece i go wyściskać to zapomne o wszystkich problemach.
 
Ja to mam wiekszy problem bo teraz skonczylam 1 kl liceum (30 tydzień ciąży) a u mnie w szkole tylko ok 300 uczniow wiec to jest wielka sensacja ze 'taka młoda' w ciąży i 'jak ona sobie poradzi' , ' on nic o zyciu nie wie' bla bla bla... :) ja miałam rozmowe tylko z wychowawczynia ktora do mnie z kwiatami przyjechała i oczywiscie juz wiedziala z plotek. na szczescie ciaze przechodze cala lagodnie bo ani nie wymiotuje ani nic. termin mam na 31 sierpnia i jestem ciekawa jakie bedzie podejscie nauczycieli do mnie. tego sie chyba najbardziej boje....
Emma witam nową młoda "prawie mamusie"... Jak dobrze kojarze z opisu to jesteś w wieku mojej siostry...... Ja w Twoim wieku juz miałam dziecko i dałam rade :)) Ty tez dasz na pewno... A jak rodzice zareagowali?? Jak twój chłopak?? Napisz cos więcej o sobie...
 
Cześć Dziewczyny !
Właśnie dowiedziałam się że będę mamą...
Mam 17 lat i bardzo się boję :( To już moja druga ciąża, poprzednia nie zbyt dobrze się skończyła :(
Nie mogę o niczym powiedzieć rodzicom więc postanowiłam się zwrócić do Was z nadzieją że odpowiecie mi na kilka pytań :)
Po 1 kiedy mam iść do lekarza i czy lepiej prywatnie czy na nfz ?
Po 2 czy jest jakiś złoty środek na mdłości bo mam ich już dość ;/ a to przecież dopiero początek...
Po 3... Chciałam tak szczerze zapytać jak wasze życie się zmieniło od czasu gdy urodziłyście dzieci i czy czasem myślicie żeby cofnąć czas...
Dziękuje z góry za wszystkie odpowiedzi :) Pozdrawiam !!! ^^
 
Milka:];5633567 pisze:
Cześć Dziewczyny !
Właśnie dowiedziałam się że będę mamą...
Mam 17 lat i bardzo się boję :( To już moja druga ciąża, poprzednia nie zbyt dobrze się skończyła :(
Nie mogę o niczym powiedzieć rodzicom więc postanowiłam się zwrócić do Was z nadzieją że odpowiecie mi na kilka pytań :)
Po 1 kiedy mam iść do lekarza i czy lepiej prywatnie czy na nfz ?
Po 2 czy jest jakiś złoty środek na mdłości bo mam ich już dość ;/ a to przecież dopiero początek...
Po 3... Chciałam tak szczerze zapytać jak wasze życie się zmieniło od czasu gdy urodziłyście dzieci i czy czasem myślicie żeby cofnąć czas...
Dziękuje z góry za wszystkie odpowiedzi :) Pozdrawiam !!! ^^
Cześć !!
Powiem Ci tak najlepiej iśc jak najwczesniej do lekarza...... ja chodziłam do przychodni z NFZ i nie narzekałam i troche zaoszczedziłam :p
na mdłości ??? nie mam pojęcia... ja wymiotowałam przy Kubusiu do 18 tyg.
Moje życie zmieniło sie o 180 stopni ale niczego nie żałuje i gdybym miała wybór te kilka lat temu wszystko zrobiłabym tak samo...
Dzieci to wielkie szczeście ale i wielka odpowiedzialność.... Napisz coś więcej o sobie ... Dlaczego nie możesz rodzicom powiedzieć?? Przeciez prędzej czy później i tak sie dowiedzą??
Rozumie że przy 1 ciąży poroniłaś??
 
Milka jak zamierzasz ukryyc ciaze? przeciez brzuszek ci na pewno urosnie
1. Idź do lekarza w sumie najlepiej gdybys poytala kto jest dobry w twojej miescowosci, ale moze byc tak ze skoro nie jestes pełnoletnia to lekarz moze wymagac obecnosci rodzica
2. Nie ma zlotego środka musisz poprobowac i zobaczyc co akurat toie pomaga
3. Bardzo sie zmieniło nie ma juz teraz czegos takiego ze " ja chce" jest tylko ja muszę nie wazne czego chce ma to swoje dobre i zle strony:-) jest ciezej co nie znaczy ze gorzej
 
Hmm... coś więcej o sobie ;)
Jak już pisałam mam 17 lat, mam chłopaka od 2 lat (mój najlepszy przyjaciel), jest w moim wieku, przy pierwszej ciąży rzucił szkołę i poszedł do pracy :) Był zawiedziony tą poprzednią ciążą więc jak dowiedział się o tej to bardzo się ucieszył :) potem dopiero zaczęło do nas dochodzić "co teraz zrobimy..."
Rodzicom nie mogę powiedzieć, ponieważ nie widzą innego wyjścia niż aborcja ;/
O poprzedniej ciąży nie wiedzieli więc zawsze to trochę lepiej... Zupełnie nie wiem dlaczego wtedy ta ciąża.. tak się skończyła. Uważałam na siebie, nie robiłam nic złego i nagle dostałam okresu ;/ myślałam że umrę te skurcze były nie do zniesienia...
Dlatego w tej ciąży postanowiłam od razu iść do lekarza i robić wszystko wg zaleceń :) Mam nadzieje że nie będzie jak za poprzednim razem :(
Rodzicom nie powiem, poczekam aż sami zauważą, wtedy będzie już za późno na ich "sposób" :)
Dziękuje za odpowiedzi szczególnie na 3 pytanie ;) Utwierdzacie mnie w przekonaniu, że ciąża to nie koniec świata ;)
Jak możecie to opowiedzcie mi coś o sobie :) Ile miałyście lat gdy zaszłyście w ciążę i jak wyglądała wasza sytuacja :)
 
reklama
Milka:] nie martw się nie jesteś sama :tak: ja też mam 17 lat i noszę w sobie maleństwo. moi rodzice też nie wiedzą, ale za 2 tyg się dowiedzą jak mój men wróci. nie mam pojęcia jakie będzie ich podejście do tego. trochę się boję, ale dla mnie jest najważniejsze teraz zdrowie moje i szkraba oraz dobre kontakty z ojcem dziecka (jestesmy razem prawie 9 miesięcy). No my jesteśmy w lepszej sytuacji - on ma pracę i gdyby stało się to, co raczej nie powinno mieć miejsca (rodzice by nie zaakceptowali) to dalby rade nas utrzymać... Ja o ciąży się dowiedziałam w 6 tyg. strasznie bolało mnie u lewej str brzucha, myślałam, że to jajnik a tu bach... prawdopodobieństwo ciąży.. a usg potwierdziło w 100%. Do lekarza leć jak najszybciej! Ja jeszcze przy okazji dowiedziałam sie że mam okropną nadżerkę, której mam problem sie pozbyc teraz..!! :wściekła/y:

Nie załamuj się i dbaj o siebie! ;)
 
Do góry