reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

lolkak współczuje tego worka treningowego :) ale ja juz bym chciała żeby moje maleństwo tak dawało o sobie znać, bo na razie to tylko delikatnie sie wierci bez zadnych rewelacji :):)
 
reklama
czesc babeczki:*

Elizka-bedzie dobrze musi....z kazdej sytulacji da sie wyjsc:)

dlaczego podis zmienilas?>??

jak sie miewasz jak Mikolaj i reszta Dzieciaczkow sie miewa???
 
Witam z rana:)

U mnie sytuacja w domu się poprawiła.. wszyscy dziwnie szczęśliwi i mili:-) podejrzane..

Mój D. chyba oszalał.. postanowił, że ułoży mi diete (na poprawę hemoglobiny).. a to polega na tym, że cały czas każe mi coś jeść: morele, mięso, ryby, soki buraczkowe.. fee! a jak mówie, że już jestem pełna to on mi robi papu i przynosi pod nos.. albo stosuje szantaż emocjonalny.. że on po przyjściu z pracy nie zje obiadu, póki ja nie usiąde razem z nim..

A wszystko dlatego, że od początku ciąży nie mam ochoty na mięso, prócz szynki.. i lekarz mu nagadał, że to też może być przyczyną.. eh po co on wlazł ze mną do gabinetu:wściekła/y:

A ja jadłam całymi dniami tosty z szynką:-)

Zaraz ide na zastrzyk:cool: już nie boli tak bardzo.. trafiłam na złą kobiete za pierwszym razem i chyba za wysoko wbiła bo mam siniaka wielkości 4cm na 4cm:confused: a następne biły duużo niżej.. i jest ok:blink:

Elizka Oj biedna... sa czasem w życiu takie sytuacje.. problemy, które wydają się nie do pokonania..
Chwile zwątpienia.. ale zgodnie z tym co powiedział Lec: Kiedy znalazłem się na dnie, usłyszałem pukanie od spodu..
Wiedz, że naprawde zawsze może być gorzej.. a każda trudna sytuacja jest tylko przejściowa..;-)Masz trójke wspaniałych dzieci.. męża, z którym pewnie nie mało masz problemów (taki ich urok).. wtrącającą się do wszystkiego rodzine..(choć pewnie nie raz masz ochote coś im zrobić, to i tak zawsze będą robić "swoje"), denerwującą teściową, która pozjadała wszystkie rozumy no i innych wokół którzy też mają stosy złotych rad na życiem, a którzy za przeproszeniem ***** wiedzą;-)
Tak jak my:-D No ale nie można nas MŁODYCH MAM, odpornych na wszystko i jednocześnie wrażliwych, silnych, mistrzyń logistyki, kochających, walczących o swoje, broniących swych pociech porównywać z tymi, którzy gadają tylko po to by dokuczyć, pochwalić się "życiową mądrością" itd.

I bez względu na to jaki jest powód Twojego stanu i jak trudna wydaje się sytuacja.. to Ty jako jedna z Nas, musisz pokazać, że jesteś silna.. W końcu należymy do jednej 3xM (Mafia Młodych Mam) i nikt nie może do nas fikać:cool2:
 
no i ja trafiam na to forum ;)) 2 dni temu obchodzilam 17 urodziny a termin mam na 24.01.2011 r ;) i się bardzo ciesze, ze bede miala dzidzie! nie mogę się doczekac ;)
 
Hej u mnie nocka w miare :)):))
Zaraz znajoma przyjdzie więc wpadne potem:)) Nadrobie Was i odpowiem :))
Przy okazji prosze o zagłosowanie :))
Chusty do noszenia dzieci i nosidełka - LennyLamb.com

zaglosowalam:)

no i ja trafiam na to forum ;)) 2 dni temu obchodzilam 17 urodziny a termin mam na 24.01.2011 r ;) i się bardzo ciesze, ze bede miala dzidzie! nie mogę się doczekac ;)

gratualcje:) witamy:)

dzien dobry:*

pogoda super sloneczna :)

jakl sie miewacie ciezarowki???
 
patrycja głos ode mnie tez juz jest xD

ja dzis byłam juz na truskawkach od 9 do 11 troche sie opaliłam i uciekłam do domu bo u mnie to masakrycznie przygrzewa to słońce :) ja to jeszcze pół biedy bo brzuszek mam malutki ale tym które są juz bardziej zaawansowane to ja współczuje takiej pogody
buźki dla was i waszych maleństw :*:*
 
Ostatnia edycja:
Hej Laski! Potrzebuję rady. Od jakichś dwóch tygodni nasz Filip, gdy mocno płacze, ciągnie go na wymioty, a czasami nawet ulewa mu się większa lub mniejsza ilość jedzenia. Nie wiem co mam o tym myśleć... może jest chory? Refluks? Chyba nie... nie wiem, pójdę z nim chyba do lekarza, ale póki co powiedzcie co myślicie... Dzięki.
 
reklama
Karolina ja niestety Ci nie pomoge ale jezeli czujesz ze lepiej isc do lekarza to idz bedziesz miec sprawe wyjaśnioną

nie wiecie co u Natalii pewnie nareszcie w szpitalu bo cos jej wcale nie widać na forum:)
 
Do góry