reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

artystka może mało jesz... albo ten kryzys laktacyjny masz... ja miałam go w 2 dzień od porodu w szpitalu...
ja jem wszystko, szczególnie ryby , żeby mózg się bejbikowi też rozwijał, no i dużo rzeczy trzeba, które zawierają żelazo...:)
nawet kapuche kiszoną jadłam i bigosiku trochę i jest o.k (tfu, tfu, żeby nie zapeszyć) :))
no i piję herbatkę zwykłą tylko,że dodaję mleka trochę - tzw. bawarka;))


a u Nas... hmm nic ciekawego
odparzenie już poszło raczej w niepamięć
jedynie niunia śpi z dwa razy już w dzień!!! o_O

wstawiam zdjęcie niuni z ozorkiem :p
 

Załączniki

  • DSC00201..jpg
    DSC00201..jpg
    24,7 KB · Wyświetleń: 49
reklama
dziewczyny ja juz nie moge nie mam sily tu mieszkac, uczucie ze jestem na lasce rodzicow siega szczytu, po kolejnej klotni z tym starym *ujem i wysiadam.
Obiecalam sobie ze nie bede sie przejmowac bo dyskusja z nim nie ma sensu, i nie ma , nie mam juz sily sie nawet z nim klocic. siedze i placze...z bezsilnosci..ciagle tylko mi wypomina, ile to wody i pradu zuzywam i ze zrozumiem jak sama bede za czynsz placic.
potrafi tylko utrudniac, i wymaga zeby go szanowac, co zniego za ojciec,nie rozumie ze zeby kogos szanowac to trzeba sobie na to zasluzyc wymaga tego ode mnie z samej racji tego ze mnie zrobil, bo nie jestem w tej chwili nawet nazwac go ojcem.
mam dosc, doprowadzil po raz kolejny do lez mnie i mame i nic sobie z tego nie robyi bo on przeciez jest u siebie, wypomina mi wpadke ale jak mnie zrobil to juz nie pamieta.
nie chce plakac przy malym, dobrze ze zasnal...jestem wykonczona psychicznie:(
powiedzial ze mam sie do niego odzywac stosownie, bo mnie wyrzuci z domu..
nie mam juz sily byc na jego lasce, nie chce zeby widzial ze placze, nawet nie moge wyjsc na dwor bo malego trzeba wykapac.
przepraszam nie musicie nic odpisywac ani nawet tego czytac, musialam to napisac.
za dlugo bylo spokojnie.
 
witam dziewczyny :))))))))))))))

nowe dziewczyny i stare dziewczyny :p

U mnie nic nowego ... tyle ze Damiano z Nadinka sa w trakcie drogii do pl .. :( plakalam bardzo ;(

Tydzien ich nie bedzie ;(;(;(

w pracy jak w pracy mam duzo na glowie ... ale lepsze to niz siedzienie w domu Czas bedzie mi szybko mijal i tydzien minie raz dwa :) staram sie tym pocieszac ... ;(

Kochane zycze zdrowka wam i waszym dzieciaczkow brzuszka i rodzina :)))

postaram sie pisac jak najwiecej :))
 
dziewczyny przez 30minut pokarm sciagalam i mam 10ml tylko z obu piersi... ;/ ehs.... dokarmilam malego dzis 3 razy mlekiem modyfikowanym.. ;/ Biedny plakał sie denerwował.. a ja cycki doslownie mam jak puste worki ! ;/ ehs...

Kasiuch. Kochana wspolczuje Ci, nie wiem jak mam Cie pocieszyć... Wiem jak to jest bo sama tak miałam... Teraz jest lepiej, choć z dnia na dzien juz mimo tego zachwytu jak wnusiem to zaczyna sie: kupilem Ci wózek za 200 zl i chcesz juz kupić nowy?!

Ale dziś sie wózek rozwalił 3 razy!! Buda odpadła. koła na boki latają, wogóle śruby 3 odpadły!!! Wózek sie rozsypuje a ja mam ryzykować ze z dzieckiem mi sie cos stanie? Trudno powiedzialam, wydam te 600 zł i kupie nowy. Przynajmniej nie bede wstydzila sie wyjsc na miasto to raz a dwa nie bede sie bala ze sie cos stanie.! Wózek to podstawa! Moj tata BMW sobie jeździ to moj syn ma w gracie? Napewno nie!
 
artystka kochana ja mleko mialam dopiero po tyjgodniu czasu i bylo go na tyle aby wykarmic Nadie ale nocami dawalam jej butelke ... przystawiaj dzidziusia jak najczesciej do piersii ... w ogole idz do lekarza Bo moze Twoje gruczoly nie produkuja odpowiedniej ilosci mleka .... Czesto jest tak ze mleka nie ma w ogole czy ze cycki sa ogromne a mleko 2 male lyzeczki a czasem mozna by bylo z 7 dziecii nakarmic :))

przede wszystkim nie stresuj sie bo to nie sprzyja laktacji duzo odpoczywaj odpoczywaj i abys nie zapomnialoa odpoczywac :))
 
Kasiuch ja mam dokładnie taki sam problem z Teściową. Jego matka to jakaś abstrakcja środowiskowa ja wychowałam się w rodzinie ze choćby nie wiem co rodzinie trzeba pomóc i nie wypomina sie tego :eek: ale moja teściowa to inna para kaloszy ostatnio jest podminowana i zaczyna sie dla niej czas WQ******A za pudełko z pizzy w kuchni za to ze mój B nie wjechał do garażu :confused2: ale szukamy lokum i to na szczęście już długo nie potrwa 2 lata wystarczą

Kasiuch
to boli wiem bo mnie też jest przykro jak widzę jak Ona B traktuje ale owoce tego będzie miała później :sorry: wszystko ma swoje konsekwencje
 
clio - dlaczego /Ty tak wczesnie wstajesz? :szok:
kasiuch - a dlaczego Wy sie nie dokladacie do rachunkow? :eek:
ja z P obecnie nie mamy kasy, nie pracuje zadne z nas ale musimy dawac co miesiac 150zł na rachunki..
co do ojca powiem Ci, ze wiem co to znaczy czucsie jak intruz we wlasnym domu - mieszkamy z pijakiem ktorego nie mozemy sie pozbyc, co 2gi dzien mamy ostre klotnie i szarpaniny, na codzien na kazdym kroku wyzwiska... i ciagle psucie nam zycia. Tez jestem wykonczona psychicznie, nawet niewiesz jak.
maagda - ojjj biedna Lusia :((( i co teraz? co oni jej zrobia??? :(
artystka - to kiepsko rzeczywiscie.. ja jak Damianka odstawilam to mialam sciagane z 2piersi 20ml...
sproboj pic wiecej, nawet 5l wody dziennie. Kup sobie zwykla zrodlanke 5litrowa i nalewaj do kubka coo chwile zeby nie latac herby robic.
a jak to sie stalo, ze ten wozek tak szybko runał? kosztowal 200zl i juz dooopa? :szok:
 
Asheara my tez sie nie dokladamy do rachunkow ani do niczego i rodzice nigdy nawet o tym nie wspomnieli :no: dla nich wystarczy, ze kupimy Zuzi co potrzeba :tak:
Damianek juz całkiem zdrowy? :-)
 
anetko - jezeli trodzice tak chca to looz :tak: ale jezeli jest tak jak u Kasiucha, a chyba ktores z Was Kasiuch pracuej nie? to dlaczego by sie nie dokladac...
Damianek juz calkiem zdrowy i chcialam wlasnie zaapelowac, ze przed chwila przezylam szok.
Damian siedzial w lezaczku-bujaczku zapiety w pasy, robilam sobie w jadali kanapke [widzialam go przez otwarte drzwi] na chwile odwrocilam wzrok, odwracam sie spowrotem a on siedzi :szok::szok::szok:
:-):-):-):-):-):-):-)
 
reklama
Asheara to pewnie dumna jesteś z tego swojego małego mężczyzny ;-) super, gratulacje dla Damianka, nawet się nie obejrzysz a chodzić będzie :-p
 
Do góry