reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

reklama
Agulek20092 no to chyba wiem co czułaś ;D
ale zacznę od początku :)
bo widzicie 4 maja urodził się moj synek i w lipcu poszłam do ginka i przepisał mi tabsy po trzech dniach ich braniaa kochalismy sie z moim facetem ale jeszcze przed tym on wszedł we mnie bez niczego ale dosłownie na 5 sekund i potem normalnie dostaje okres ... zawsze taki jak trzeba tylko że nie regularnie .. ;/ ale jeszcze przed ciąża tak miałam , i od tamtej pory cały czas myśle czy nie jestem w ciąży co prawda żadnego brzucha ale czasami mam takie głupie uczucie jak by mnie coś kopało tam w brzuszku ... ;((( cholernie boje się zrobić test ciążowy bo jak znowy zobacze dwie kreski to umre tam na miejscu ;((( nie wiem czy to już jakaś obsesja ale naczytałam się na tym głupim necie że tam jakies babki miały okres pol roku czy coś i to taki jak zawsze więc strasznie się boje ;((((((( i nie wiem już co mam robić. Moj A. się nie przejmuje tym co mówie bo on w to wgl nie wierzy i mówi że głupia jestem i że co miało wtedy polecieć mi tam żebym mogła być w ciąży jak to wszystko trwało ułamki sekundy :( ale jednak było ... poradźcie coś
 
martusiia od lipca na bank byś już zauważyła czy jesteś w ciąży. to byłby 6/7 miesiąc. więc raczej nie jesteś:-p

ale te suwaczki dziwne, każdy oblicza inaczej i weź tu bądź mądry:baffled:
 
Co Wy gadacie ... To dlaczego na pierwszej wizycie gin zapisała w karcie ciąży 7 tydzień, skoro wtedy niby 8 mi się zaczął? No przestańcie ... To byłoby bez sensu. Teraz niby jestem w 11 tc? Nic już nie rozumiem.
 
Shiraa bo mialas 7 pelnych a 8 dopiero w drodze ku koncowi;-)
martusiiia milo slyszec ze nie tylko ja mam takie schizy bo juz czasmi myslam ze nie normalna jestem;-)
femme Babci robila Mikiemu urodziny i mal rozszerzaona wersje o ksiazke i flet i wybral flet;-)
Witam wszytkie nowe mamy:-)
No i tyle z odpisywania bo tyle naklepalyscie ze ogarnac nie moge. U mnie snieg ze hu hu hu nie wiem kiedy ostatni raz tyle widzialm. Na weekend byla u P nawet milo bylo ale jak zwykle na sam koniec mu sie mnie wkurzyc:wściekła/y: czasmi mysle ze go zabije:-p Miki mnie dzisaj rozbil w kapieli moczyl sobie raczki i o wlosy ocieral noramlnie myl sobie wlosy:szok: myslalam ze padne ze smiechu:-D
 
ja właśnie przeżyłam szok. z moim R. mamy trochę problemów teraz, tzn. bardziej on ma niż ja i powiedział, że jak przebrniemy przez to wszystko to normalnie mi się oświadczy:szok::-D i całkiem serio mówił. ciekawe tylko kiedy to niby nastąpi:-D
 
ja właśnie przeżyłam szok. z moim R. mamy trochę problemów teraz, tzn. bardziej on ma niż ja i powiedział, że jak przebrniemy przez to wszystko to normalnie mi się oświadczy:szok::-D i całkiem serio mówił. ciekawe tylko kiedy to niby nastąpi:-D

Noo ja rowniez czekam na oswiadczyny :)) Ma to byc niespodzianka wiec nie wypytyje co jak gdzie :))


Dobraej nockii babkiiiiiiii
 
reklama
Jestem po śnieżnym szaleństwie :-D:-D:-D ale fajnie i B dostał tyle śnieżek na ile zasłużył po dzisiejszych ekscesach :-D:-D:-D super sposób żeby sie wyżyć i odreagować :tak::cool2:POLECAM

eheheh i widzisz...Juz ci lepiej....

Motylicja nie przejmuj się będzie dobrze J Wiesz, śmierć to rzecz naturalna, ciężko jest się z nią pogodzić tym bardziej gdy dopada ona naszych bliskich w wieku w którym nie powinna zagościć.. Wiem co czujesz po części, mojej przyjaciółki mama zmarła i zostawiła 2 córki jedna w wieku 10 lat i drugą w wieku 13 lat.. A ja byłam zakochana w ich mamie, dosłownie, wspaniała kobieta.. Zmarła w wieku 38 lat od tak po prostu.. I wiem jak ciężko jest się pogodzić, najgorsza jest myśl że nigdy tej osoby się nie zobaczy, nie przytuli do niej.. Ja nadal nie pogodziłam się ze śmiercią Pani Joasi.. No i później po roku moja mama była w 7 miesiącu.. I dzidzia zmarła… Oj ciężko było
Kochana pomyśl że kiedyś wszyscy się gdzieś tam spotkamy ;)) bądź silna!
PS. A jednak dałaś mu szanse! J i dobrze ;)) 3mam kciuki ;]

dzieki za Wsparcie....Tak dalam Mu szanse...hehe:-) ciekawe..keidy wam ebde pisac ze mam go w nosie..itp. hehehe

Robiłam teścik, 1 krecha...ufff co za ulga. A jak czekałam na wynik to z nerwów aż mi się słabo robiło ale najważniejsze że wszystko ok. Jutro zadzwonię i się zarejstruję do gina.

ja właśnie przeżyłam szok. z moim R. mamy trochę problemów teraz, tzn. bardziej on ma niż ja i powiedział, że jak przebrniemy przez to wszystko to normalnie mi się oświadczy:szok::-D i całkiem serio mówił. ciekawe tylko kiedy to niby nastąpi:-D

Noo ja rowniez czekam na oswiadczyny :)) Ma to byc niespodzianka wiec nie wypytyje co jak gdzie :))


Dobraej nockii babkiiiiiiii


To ja tez czekam an wasze oswiadczny....jak bedzeimyw am an watku gratulowac....


a ja cos zmecozna jestem ..ide spac...bo jutro na 13 do piotrka...ojj dlugo go nie widzilam..

buzka:) wszytkim:) i dobranocka;)
 
Do góry