reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Młode mamy-przyszłe i obecne-WĄTEK GŁÓWNY!

Moja droga to trzeba bylo wczesniej mysle o tym a nie po fakcie jak juz jeste dziecko Ja Twoje posty odczytuje calkiem inaczej przyslowiowo Ty sie zalisz a nie chwalisz ... Ja rowniez od 15 roku zycia staram sie byc jak najbardziej samodzielna Poszlam do technikum informatycznego a osobno ksztaliclam sie na kursach i sesjach makijazu i wizazu ... Moj chlopak jest jeszcze starszy niz Twoj bo ma 30 lat ... I tez czasem myslalam ze on sie wyszala a ja nie ... Ale jakbym miala caly czas tak myslec to bym depresji dostala Tez niestety siedzew domu i nie rozwijam sie zawodowo ale przeciez nie na cale zycie Nie mam zamiaru siedziec w domu i byc house-wife Tylko jak sie zdecydowalam na dziecko to nie moge teraz latac szalec Tylko musze zadbac o rodzine Mala sie odchowie i bede konczyc 3 kursy makijazu i zaczne prace pod tym katem a i chce skonczyc studia informatyczne bo na darmo nie zaczynalam takiej szkoly
Moja droga przyjaciel kolega etc nie jest po to aby zawsze klepac i miec Twoje zdanie Jest po to aby pocieszac i dac troche rad Aaa i nie musisz sie odrazu oburzac bo z Twojej wypowiedzii wynika ze czujesz sie oburzaona i mozna wyczuc zdenerwowanie

Nie nie :) ani nie jetsem zła ani obuzona:) wiesz w internecie czasem nie do konca da sie przekazac emocje, ale ja napewno nie jestem zla. Tez jestem tego samego zdania ze przyjaciel nie jest tylko od pocieszania. Jak juz wczesniej pisalam niechce zeby ktos mnie pocieszał a zrozumiał i doradził a to co innego.
 
reklama
Nie nie :) ani nie jetsem zła ani obuzona:) wiesz w internecie czasem nie do konca da sie przekazac emocje, ale ja napewno nie jestem zla. Tez jestem tego samego zdania ze przyjaciel nie jest tylko od pocieszania. Jak juz wczesniej pisalam niechce zeby ktos mnie pocieszał a zrozumiał i doradził a to co innego.

Ciezko jest wlasnie przekazac to co sie ma na myslii a same slowa niestety nie wystarcza ... A emocje ciezko pokazac po przez szklany ekran ;/;/;/ Sa plusy ale i minusy ogromne internetu ;/
 
Ciezko jest wlasnie przekazac to co sie ma na myslii a same slowa niestety nie wystarcza ... A emocje ciezko pokazac po przez szklany ekran ;/;/;/ Sa plusy ale i minusy ogromne internetu ;/

No ale mam nadzieje ze mnie teraz zrozumiałas znaczy w sensie ze wiesz ze sie nie obuzam ani nic w tym stylu bo nie mam 5 lat;-) i krytyke tez potrafie przyjac.
 
Iwcia ;) Ja mam 17 lat a czuje sie jak stara babcia mam niezłą zadyszke jak wejde na 2 piętro a mieszkam na 4 i taka lipa jest ze szok.
18 listopada mam wizyte powiem wszystko. A moze to wina 2 dni. Bo duuzo sprzatałam, prawie jak na święta. Ale juz od jutra do łozka ide i mam zamiar przespać cały dzionek ;)
A Ty masz poród na 16 listopada? Dobrze wyczytałam?
 
Witam wszystkie mamy. Wprawdzie jeszcze nie urodzilam,ale czekam na mojego bombla z niecierpliwoscia bo juz na niego pora. Tak czytalam Wasze historie i chcialam opowiedziec Was troszke o mnie. Jak mialam 15 latek to moja mama wyjechala do Anglii,zostalam z bratek i ojcem z ktorym nigdy sie nie moglam dogadac(moi rodzice sa po rozwodzie-alkohol i przemoc :dry:) . Tak wiec odkad pamietam musialam zajac sie soba i bratem bo jak ojca nie bylo to mamcia musiala pracowac za dwoje,ale nie wazne. Mam 20 lat,jak dowiedzialam sie o ciazy jeszcze sie uczylam, jednoczesnie pracowalam(w pubie wiec czasami do bardzo poznych nocy),mieszkalam z moim chlopakiem(z ktorym bylam 5 lat)-co wiaze sie z tym ze zajmowalam sie rowniez domem i gotowalam obiadki:eek: . Ale jakos dalam rade,pomimo iz mialam poczatki ciazy ksiazkowe(tzn mdlosci itd). W maju zdalam mature i jednoczesnie przestalam pracowac-brzusio zaczal byc widoczny,poza tym pub to jednak nie praca dla kobiety w ciazy,za duzo dymu i rzeczy do dzwigania...ale zycie zgotowala mi jeszcze jedna niespodzianke,a mianowicie moj (wtedy) ukochany stwierdzil ze nie pasujemy do siebie,ze juz mnie nie kocha i w lipcu wyprowadzil sie.W ten sposob zostalam sama.
Cale szczescie mam kochana mame ktora sprowadzila mnie do UK i teraz jestem tu z nia i jej narzeczonym,czekamy na Nikodemka.
To taki ogolny zarys mojego zycia i tez moge powiedziec ze nie wyszalalam sie za nad to-chodz lubie imprezowac... ale przyjdzie na to jeszcze czas ;-) wiec sie nie martwie:sorry2:
 
zelcia0204 ja mam 23 lata i mam troje dzieci. Pierwsze urodzilam majac 19 lat i przez dluzszy czas bylam sama moj zwiazek rozlecial sie przez picie i przemoc ojca Olgi wobec mnie. Ale znalazlam kogos z kim mam jeszcze dwoch chlopcow i jestem szczesliwa choc czasem mysle ze mam go dosc tak wiec masz racje nie wszystko musi sie zle konczyc i wierze w to ze kazda z nas wkoncu znajdzie swojego ksiecia z bajki i cudownego tatusia dla swoich Skarbenkow bo nigy nie jest za pozno a ojcem jest ten ktory wychowal a nie ten co zrobil.... Trzymam kciuki i zycze wszystkiego najlepszego wszystkim samotnym i czujacym sie samotnie w zwiazkach.
Ps. Pisz na bieząco co u Ciebie i czekamy na Nikosia :)
 
reklama
Po co kolejny watek..:no:
Czytaj regulamin..
Jakby mi tak kazda z dziewczyn zakladala watek regionalny to bysmy mialy niezly balagan..
Zamykam!
 
Do góry